Witam was kochane dziewczynki! ;* :-)
Dzisiaj wstałam o 9, bo szef zafundował naszej grupie w pracy wyjście do kina na „Wilk z Wall street”, ale zaczęło robić mi się duszno, gorąco i kręciło mi się w głowie to w domu zostałam, mój pojechał sam. O 14 kończą, to gdzieś 14:30 – 15:00 będzie w domu i zrobię dzisiaj na obiad pierś z kurczaka w kostce rosołowej z oliwą z oliwek, z ziemniaczkami puree i surówką. Martwi mnie, że co jakiś czas między palcami u nóg mnie swędzi…czy może złapałam jakąś grzybicę na tych termach, nie wiem, bo nigdy nie miałam, jak to się objawia u stóp? Do tego przez te wczorajsze napinanie brzucha w nocy miałam sen, że Zbyszek był na spotkaniu, a ja byłam w mieszkaniu z koleżankami, nagle wody mi odeszły, zdążyłyśmy wpakować się w taksówkę i zemdlałam, podobno w taksówce urodziłam, dojechaliśmy do szpitala i nic przy sobie nie miałam, to było jakby teraz, ale mały urodził się zdrowy i nawet pod inkubator go nie wsadzili, wszystko było okay, Zbyszek przyjechał i nic nie mógł w domu znaleźć co ma mi przywieźć, obudziłam się, opowiedziałam mu ten sen, a on na to, że spokojnie wszystko znajdzie (struga kozaka) to pytam go jak wygląda pajac i śpioch, a on do mnie, że to odbicie mnie, bo nieraz pajacuje i jestem śpiochem…no i gadaj tu na poważnie! Dzisiaj zaczynam walizkę tą moją małą pakować, nie ma co lepiej być przezornym i ubezpieczonym, no co za sny! Dzisiaj też o 17 będę miała to pudło pełne ciuszków, ajajaj już nie mogę się doczekać Właśnie mi się brzuch znowu napiął! Poproszę mojego o magnez, bo już nie chcę tak ciągle się tym stresować PONADTO DOCZYTANIE WAS OD RANA KOSZTOWAŁO MNIIE 2H! OJ DZIEWCZYNY DZIEWCZYNY, Z WAMI TO MOŻNABY TU SIEDZIEĆ I SIEDZIEĆ, A MÓJ SIĘ PYTAŁ WCZORAJ "CO BĘDZIE Z FORUM JAK URODZICIE" TO JA NA TO, ŻE TEŻ BĘDZIEMY SIEDZIAŁY JAK MALUSZKI BĘDA SPAŁY I ZACZĄŁ SIĘ ŚMIAĆ
Alesia – no właśnie z Mateuszem nie ma problemu, bo z tatą siedzi (poprzedni związek, rozstaliśmy się), ale teraz to będzie już problem, bo nie mamy tego malucha co jest w brzuszku z kim zostawić, tacie Mateuszka na pewno go nie zostawię, zresztą na pewno by się też nie zgodził, ja zresztą też bym nie chciała Będziemy kombinować, może Zbyszka siostra, która będzie mogła zostać, ona bardzo lubi dzieci lub przeczekam te parę lat i weźmiemy małego na stok, żeby go nauczyć...
Megi Pegi – wow, to ja myślałam, że 500 zł. kosztuje położna Mam złe doświadczenia, bo tata Mateusza był ze mną przy porodzie i jak widziałam jego grymas na twarzy, bo akurat tak stał, że wiele widział to mi było tak wstyd…strasznie
Susi – ta główna co na termy leci jak tak zjedziesz któryś raz z kolei to nudna się robi, ale jest bardzo fajna jeśli chodzi o naukę dla dzieciaków czy dla dorosłych, a ta z podgrzewanymi krzesełkami to jak 2x jechałam tą kolejką ani razu krzesełka nie były ciepłe, a Ty czułaś? Ohh, jak mi się marzy wypad teraz taki no! Susi, ile Twoja córcia miała lat jak z nią na stok pojechaliście, bo słyszałam, że 4 latki można już uczyć...? Ja to latam w nocy do wc, nieraz nawet 3x, a dziś tylko 1x.
Ozila – obrazki prześliczne, a jakie Ty masz pazurki długie, zazdroszczę, mi jakoś nie idzie hodowanie ich, może teraz ten akryl pomoże trochę
Secreto – zazdroszczę, że masz gdzie wyjechać, mnie też będzie remont męczył, ale wolę teraz jak później co dzieciak się do tego urodzi. Do tego będę musiała magika pilnować, ehh.
Mamusia – wow, biedactwo maleńkie, ale dziwne, że zdjęcia skasowała, może temu dzieciaczkowni nie daj boże coś się stało...
Koreczek – musisz naprawdę wziąć się w garść i wyprowadzić, nie patrzeć na mamę, że sobie nie poradzi sama, bo poradzi jak będzie musiała, a teraz najważniejsza jesteś Ty i Twój maluch!
Nastka – w Uniejowie Aquapark, Baseny, Wody termalne Polska, Sale konferencyjne Łódź niedaleko Mamusia Synka mieszka, a te termy w Mszczonowie to jakie to są, masz jakiś link do nich to sobie popatrzę i po porodzie może się wybierzemy...
Josek – a masz już jakieś upatrzone auto? Kiedy na wieś się przeprowadzacie?
Ewa – to ja chyba też sobie kupię ten Asmag forte. Wczoraj wieczorem usiadłam do lekarstw, patrzę, że mam magnez, a tu do 2012 roku. Przejrzałam wszystkie lekarstwa i okazało się, że ponad połowa do kosza – z 15 opakowań zostały 3 o dobrej dacie ważności! Uśmiałam się o tej łydce i drabinie, hahahaha, no to żartowniś z niego. Ja widziałam łożysko, jakie to dziwne jest, wyglądał mi wtedy jak worek takiego mięcha hehe, a są kobiety co podobno zostawiają je sobie na pamiątkę, bleee
Marcia – ja i przy Mateuszu i teraz mam duży brzuch, choć przy poprzedniej ciąży byłam zgrabniejsza niż teraz, ale niektórzy tak mają, że mają duży w ciąży, a inne mały. Moja mama urodziła 7 dzieci i przy każdym miała maleńki brzuszek, że ledwo było widać i chuda jak szkapa, nie wiem po kim mam figurę, chyba po ojcu, bo fakt łatwo mi schudnąć, ale też łatwo przytyć
Ewula – bardzo fajne zestawienie kolorów, mi się podoba jak dla dziewczynki :-)
Jagna – no to my tak samo się umówiliśmy, że siedzi i czeka, potem ucieka na chwilę i wraca jak dzidzia wyjdzie
Kasiulekk – spory dzieciaczek już, a główką nic się nie martw, nie ma co, najważniejsze, że wszystko dobrze! Co tam Ci ta położna poradziła, możesz napisać tu te wszystkie zalecenia, hehe to i mi i dziewczynom się przydadzą, a oleje migdałowy chyba tylko w aptece można znaleźć, ja ostatnio szukałam w drogeriach i nie znalazłam.
Młodamama – piękny torcik i piękna niunia! Zastanawiała się chyba czy na pewno do jedzenia czy nie do zabawy, taka zamyślona na fotce, każda panna o takim marzy!
Monisia – gratuluję pracy dla męża, super! Dzięki za przepis na rurki z kremem!
Flower – to może spotkamy się na Żelaznej, hehe, a jak Twoja gin się nazywa ta co w Bielańskim pracuje, bo moja też tam pracuje i przyjmuje na niz. i prywatnie. Gdzie do Pepco jeździsz?
Aneta – kuchnia przepiękna i mała księżniczka też super wygląda, ale patrz jakie ceny: Kuchnie dla dzieci- drewniane kuchnie dla dzieci, kuchnie Kidkraft
Dzisiaj wstałam o 9, bo szef zafundował naszej grupie w pracy wyjście do kina na „Wilk z Wall street”, ale zaczęło robić mi się duszno, gorąco i kręciło mi się w głowie to w domu zostałam, mój pojechał sam. O 14 kończą, to gdzieś 14:30 – 15:00 będzie w domu i zrobię dzisiaj na obiad pierś z kurczaka w kostce rosołowej z oliwą z oliwek, z ziemniaczkami puree i surówką. Martwi mnie, że co jakiś czas między palcami u nóg mnie swędzi…czy może złapałam jakąś grzybicę na tych termach, nie wiem, bo nigdy nie miałam, jak to się objawia u stóp? Do tego przez te wczorajsze napinanie brzucha w nocy miałam sen, że Zbyszek był na spotkaniu, a ja byłam w mieszkaniu z koleżankami, nagle wody mi odeszły, zdążyłyśmy wpakować się w taksówkę i zemdlałam, podobno w taksówce urodziłam, dojechaliśmy do szpitala i nic przy sobie nie miałam, to było jakby teraz, ale mały urodził się zdrowy i nawet pod inkubator go nie wsadzili, wszystko było okay, Zbyszek przyjechał i nic nie mógł w domu znaleźć co ma mi przywieźć, obudziłam się, opowiedziałam mu ten sen, a on na to, że spokojnie wszystko znajdzie (struga kozaka) to pytam go jak wygląda pajac i śpioch, a on do mnie, że to odbicie mnie, bo nieraz pajacuje i jestem śpiochem…no i gadaj tu na poważnie! Dzisiaj zaczynam walizkę tą moją małą pakować, nie ma co lepiej być przezornym i ubezpieczonym, no co za sny! Dzisiaj też o 17 będę miała to pudło pełne ciuszków, ajajaj już nie mogę się doczekać Właśnie mi się brzuch znowu napiął! Poproszę mojego o magnez, bo już nie chcę tak ciągle się tym stresować PONADTO DOCZYTANIE WAS OD RANA KOSZTOWAŁO MNIIE 2H! OJ DZIEWCZYNY DZIEWCZYNY, Z WAMI TO MOŻNABY TU SIEDZIEĆ I SIEDZIEĆ, A MÓJ SIĘ PYTAŁ WCZORAJ "CO BĘDZIE Z FORUM JAK URODZICIE" TO JA NA TO, ŻE TEŻ BĘDZIEMY SIEDZIAŁY JAK MALUSZKI BĘDA SPAŁY I ZACZĄŁ SIĘ ŚMIAĆ
Alesia – no właśnie z Mateuszem nie ma problemu, bo z tatą siedzi (poprzedni związek, rozstaliśmy się), ale teraz to będzie już problem, bo nie mamy tego malucha co jest w brzuszku z kim zostawić, tacie Mateuszka na pewno go nie zostawię, zresztą na pewno by się też nie zgodził, ja zresztą też bym nie chciała Będziemy kombinować, może Zbyszka siostra, która będzie mogła zostać, ona bardzo lubi dzieci lub przeczekam te parę lat i weźmiemy małego na stok, żeby go nauczyć...
Megi Pegi – wow, to ja myślałam, że 500 zł. kosztuje położna Mam złe doświadczenia, bo tata Mateusza był ze mną przy porodzie i jak widziałam jego grymas na twarzy, bo akurat tak stał, że wiele widział to mi było tak wstyd…strasznie
Susi – ta główna co na termy leci jak tak zjedziesz któryś raz z kolei to nudna się robi, ale jest bardzo fajna jeśli chodzi o naukę dla dzieciaków czy dla dorosłych, a ta z podgrzewanymi krzesełkami to jak 2x jechałam tą kolejką ani razu krzesełka nie były ciepłe, a Ty czułaś? Ohh, jak mi się marzy wypad teraz taki no! Susi, ile Twoja córcia miała lat jak z nią na stok pojechaliście, bo słyszałam, że 4 latki można już uczyć...? Ja to latam w nocy do wc, nieraz nawet 3x, a dziś tylko 1x.
Ozila – obrazki prześliczne, a jakie Ty masz pazurki długie, zazdroszczę, mi jakoś nie idzie hodowanie ich, może teraz ten akryl pomoże trochę
Secreto – zazdroszczę, że masz gdzie wyjechać, mnie też będzie remont męczył, ale wolę teraz jak później co dzieciak się do tego urodzi. Do tego będę musiała magika pilnować, ehh.
Mamusia – wow, biedactwo maleńkie, ale dziwne, że zdjęcia skasowała, może temu dzieciaczkowni nie daj boże coś się stało...
Koreczek – musisz naprawdę wziąć się w garść i wyprowadzić, nie patrzeć na mamę, że sobie nie poradzi sama, bo poradzi jak będzie musiała, a teraz najważniejsza jesteś Ty i Twój maluch!
Nastka – w Uniejowie Aquapark, Baseny, Wody termalne Polska, Sale konferencyjne Łódź niedaleko Mamusia Synka mieszka, a te termy w Mszczonowie to jakie to są, masz jakiś link do nich to sobie popatrzę i po porodzie może się wybierzemy...
Josek – a masz już jakieś upatrzone auto? Kiedy na wieś się przeprowadzacie?
Ewa – to ja chyba też sobie kupię ten Asmag forte. Wczoraj wieczorem usiadłam do lekarstw, patrzę, że mam magnez, a tu do 2012 roku. Przejrzałam wszystkie lekarstwa i okazało się, że ponad połowa do kosza – z 15 opakowań zostały 3 o dobrej dacie ważności! Uśmiałam się o tej łydce i drabinie, hahahaha, no to żartowniś z niego. Ja widziałam łożysko, jakie to dziwne jest, wyglądał mi wtedy jak worek takiego mięcha hehe, a są kobiety co podobno zostawiają je sobie na pamiątkę, bleee
Marcia – ja i przy Mateuszu i teraz mam duży brzuch, choć przy poprzedniej ciąży byłam zgrabniejsza niż teraz, ale niektórzy tak mają, że mają duży w ciąży, a inne mały. Moja mama urodziła 7 dzieci i przy każdym miała maleńki brzuszek, że ledwo było widać i chuda jak szkapa, nie wiem po kim mam figurę, chyba po ojcu, bo fakt łatwo mi schudnąć, ale też łatwo przytyć
Ewula – bardzo fajne zestawienie kolorów, mi się podoba jak dla dziewczynki :-)
Jagna – no to my tak samo się umówiliśmy, że siedzi i czeka, potem ucieka na chwilę i wraca jak dzidzia wyjdzie
Kasiulekk – spory dzieciaczek już, a główką nic się nie martw, nie ma co, najważniejsze, że wszystko dobrze! Co tam Ci ta położna poradziła, możesz napisać tu te wszystkie zalecenia, hehe to i mi i dziewczynom się przydadzą, a oleje migdałowy chyba tylko w aptece można znaleźć, ja ostatnio szukałam w drogeriach i nie znalazłam.
Młodamama – piękny torcik i piękna niunia! Zastanawiała się chyba czy na pewno do jedzenia czy nie do zabawy, taka zamyślona na fotce, każda panna o takim marzy!
Monisia – gratuluję pracy dla męża, super! Dzięki za przepis na rurki z kremem!
Flower – to może spotkamy się na Żelaznej, hehe, a jak Twoja gin się nazywa ta co w Bielańskim pracuje, bo moja też tam pracuje i przyjmuje na niz. i prywatnie. Gdzie do Pepco jeździsz?
Aneta – kuchnia przepiękna i mała księżniczka też super wygląda, ale patrz jakie ceny: Kuchnie dla dzieci- drewniane kuchnie dla dzieci, kuchnie Kidkraft