Hej.... dawno tu nie pisałam ze względu na brak czasu.... ale staram się was czytać
jakoś szybciej mi jest wszystko ogarnąć na fb
ja dzisiaj na 13 mam wizytę... ale u innego gina bo moja jest na l4 do końca stycznia.... ogólnie ten co mam do niego iść do bardzo dobry lekarz ale mam głupie poczucie humoru.... które mi nie podchodzi do gustu.... ale jakoś musze dać rade! może coś konkretniejszego się od niego dowiem
jak dzwonią do mnie te położne co środe to pytałam ich o tą krzywą cukrową... powiedziały mi że spokojnie to jest tylko do szpitala potrzebne,,,, no kurde :| w tamtej ciąży jakoś było to ważne żeby zrobić w terminie a teraz to co?! pewnie ginka zapomniała i tak ją tłumaczą..... dzisiaj się o to upomnie bo w końcu zaczął mi się 30tydzień to powinnam być dawno po.....
dziewczyny od kilku dni mam takie bóle w okolicy krzyża.... tzn. chwyci mnie taki ból jak skurcz porodowy(takie natężenie bólu-mocne) ale trwa tak 2sek. aż mięśnie kegla zaciskam bo taki ból.... to są takie skurcze czy mały się rusza i mi tam gdzieś naciska???? nie mam tego codziennie i jak już mam to tak max. 2 razy.... nie wiem co to.... nie umie tego lepiej wytłumaczyć wiec nie wiem jak o tym gin powiedzieć..... mam nadzieje że wy znacie odpowiedź
W sylwestra się przeforsowałam.... mały naciskał bardzo na szyjke.... okropne bóle miałam.... i musiałam leżeć.....
Zaraz zmykam się wykąpać.... potem będę czekać na moją babcię bo ma przyjść mi Olki przypilnować bo nie mam co z nią zrobić....
Miłego dnia dziewczyny! Potem napisze co tam u nas nowego....
kainkas ja z tym ostatnim usg miałam tak w pierwszej ciązy... i szłam w 35tyg... i mi powiedział że dziecko już wielkie.... i niezadowalające warunki do przeprowadzenia usg.... ;/ ale wcześniej poszłam na zwykłe usg na nfz żeby mieć o czasie