Witam się i ja poświątecznie!
Igem koniecznie daj znać co u Was? Pojechałaś do szpitala w końcu?
mamusiu synka czytam i czytam o tej teściowej i włos się jeży
nie do pomyślenia takie babsko- nie dziwie się, że nie chcesz do niej jeździć. Ale Ty jesteś fair, nie zabraniasz Julkowi, czy mężowi jej odwiedzać a ona... Pogadaj z mężem, na spokojnie, powiedz co czujesz bo to nie żadne Twoje fanaberie. Chyba każda z nas tak by się poczuła i nie chodzi przecież o żaden głupi prezent ale o sam gest, myślenie o drugiej osobie... Pogadaj z mężem, bo jak dla mnie to troszkę też jego wina, choć nie osądzam. Powinien się bardziej za Tobą wstawić! Moja teściowa mówi, że traktuje mnie jak córkę, której zresztą nie ma a zawsze chciała. Chociaż to taka zimna kobieta brrr. Ale jej siostra kiedyś powiedziała i to przy mnie, że jak to można synową/zięcia traktować jak swoje dziecko jak to przecież jest całkiem OBCA osoba
więc ludzie różne podejście mają...
muniuś bo chyba Ty pytałaś o talerze- ja mam z ikei i bardzo je lubię, polecam. Są niedrogie i można sobie dobrać kolory jakie się chce. Ja mam teraz turkusowe i zielone
jagna zdrówka dla Celinki!
Marcia- jak wizyta, co słychać u Krystianka?
masiosia a Ty teraz sobie odpoczywaj i się relaksuj. Nie musisz gotować, sprzątać, uczyć się, czy pracować. Wykorzystaj ten czas do niedzieli!
A ja się cieszę, że już po Świętach... Niby miło, sympatycznie, o dziwo przewspaniała atmosfera była całe Święta, wspaniałe prezenty ale normalnie zmęczona jestem... Tym jedzeniem, siedzeniem przy stole. Wieczorem tylko z brzuszka taka bańka się robiła
Jednak trzeba w dzień troszkę poleżakować
A dziś się spotykam z koleżankami, jedna w ciąży, druga z dwójką dzieciaczków przyjedzie. I znowu się będziemy obżerać ehhh. Ale przy plotach to co innego! ;-)Lecę na śniadanko.