reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Witam ;))
ja nawet sie wyspałam ;) ale mały szalał w nocy ze nie moglam zasnac i poszłam po 24 spac.

Kamaa no ja tez wiekszosc rzeczy kupuje dopiero po nowym roku styczen luty. bo za szybko tez nie chciałam nic kupowac :) tak samo moi rodzice:) praktycznie wszystko dostałam to co mam w domu nic nie kupowalam jeszcze. ale myśle ze do marca będe miała wszystko przygotowane:)

Jagna2 super taki kocyk ;)) ja mam juz dwa polarowe ;)) i jeden cienszy
Agnis ciesze się,ze po tabletkach przeszlo :)) oby juz bylo tylko lepiej ;) ale odpoczywaj


Miłego dnia kochane ;) nie robcie za duzo ;) zeby nic Was nie bolało.
 
reklama
witam i ja sobotnio

Unas dzis wędzenie szyneczek i boczków i co tam jeszcze zwiozą. Zaraz pewnie tesciu ze szwagrem dotra mój męzulo przyłączy sie później bo do pracy musiał pojechać.
A my z Olinka mamy w planie ciasteczka i pierniczki. Jutro sie po choinke wybieramy i bedziemy ja ubierac a ja może jakis serniczek upieke poraz pierwszy w zyciu.
Na poniedziałek w planie pieczenie mięs w piekarniku które od wczoraj tez kisza sie w zalewie a we wtorek krokiety taki plan mamy.
Wczoraj popakowałam juz prezenty korzystajac ze Olinka ostatni dzien w przedszkolu. Także coraz bliżej święta !
a na obiadek dzis chyba krokiety ze szpinakiem.
 
Jest 10, a mi głowa pęka. Oczywiście sobota, więc dzieci wstały o 6.30 (w tygodniu o 8 ich ciężko z łóżka zedrzeć)... Ech :)
Od rana gadają non stop.
Jak Frankowi się szybko ucho nie odetka, to ja zwariuję. Po 15 razy mu wszystko powtarzam, a on strasznie głośno mówi :/

Mąż zabrał Franka na zakupy, Nusia zasypia, więc będzie może chwila spokoju...
 
Marcia znowu przede mną hihi:-D

Witam się i ja:tak:

Oczywiście mój syneczek wstał jakby nigdy nic a miał spać..bo w końcu sobota:crazy: ech dzieciaki :-D
Pies też w pełni sił. Ja sączę kawkę, tylko mąż jeszcze śpi...

Dziś mi już lepiej. Mam postanowienie, nie robić za dużo bo potem pół dnia leżę...:dry:
Wiec spokojnie. Mąż mi wczoraj nawet powiedział że on będzie wszystko robił, nawet piekł ciasta jeśli będę go instruować :-D

Oskarek też od rana dał znać o sobie, więc jest ok.
Pewnie jak się wszyscy ogarniemy wybierzemy się na jakieś zakupy. Obiad właściwie mam, tylko ziemniaki obrać trzeba, a mielone już zrobione, buraczki też:tak:

Miłego dnia kobietki i dużo zdrówka:tak:
Wszystkie dzieci chyba tak mają, moja też wstała o 6:30:wściekła/y:

czesc

Wyspałam sie a chłopaki śpią w najlepsze razem :-)
a ja mam herbatkę z cytrynka i drozdzowke z budyniem dupa rosnie wiec zjem na razie pol i za godzinke drugie poł :-)


dzisiaj m posyłam na zakupy świąteczne a co nie kupi to jutro i Świeta :-)

musze Was doczytac bo ostatnio codzinnie klade sie do lożka o 20tej a potem mam zaległości!

Jola witaj!!! no dawno Cie nie bylo ........


Jagna
u nas w przedszkolu była lista z tymi dniami między świętami i trzeba było sie zadeklarować czy dziecko bedzie czy nie, bo robia jakies grupy lączone bo ogolnie malo dzieci przychodzi w te dni i jak to Julek mówi, ze on ma urlop :-)

Zdrówka chorowitkom!
Nasze prywatne, więc liczą się z rodzicami, kasa się liczy;-)

Ewa moja też krzyczy, ale to z przedszkola nawyki:-(

My już po zakupach, rano pogoniłam z mężem po 5kg kapusty kiszonej, buraki i coś na obiadek. Buraki gotuję, bo chcę ćwikłę zrobić, tylko kurcze chrzanu nie kupiłam ;-) pomroczność:wściekła/y:
 
Z tego co się zorientowałam to te farby nowej generacji bez amoniaku itp są bezpieczne dla mamy i dla dziecka, ale oczywiście jeśli się obawiasz to nie musisz farbować,przecież to nie jest obowiązkowe:-) Ja farbuje teraz i potem może przed porodem- bo po porodzie fryzjerka mi odradzała jakiekolwiek farbowanie...
 
reklama
Do góry