To zabezpieczenie wypływu gazu jest super, ale długo odpala się palnik, bo to zabezpieczenie to właściwie czujnik temperatury i musi się rozgrzać. Ale u nas kilka razy się przydał raz młoda odkręciła, a raz mi coś wykipiało i się nie skapnęłamDobry wieczór Kochane marcóweczki! :*
Próbuję Was doczytać, bo z 15 stron mam, ale póki co napiszę co u mnie.
Mam pytanie do Was to na wstępie...
Dziewczynki, opłaca się kupić trymer do bikini? Nigdy nie używałam i tak się zastanawiam…jak tak to jaka firma?
W poniedziałek idę na glukozę i biorę chłopa ze sobą – zobaczymy co to z tego będzie. Uwielbiam, kocham i noszę na rekach słodycze, więc jak wyjdzie coś nie tak, to dopiero będzie przede mną wyrzeczenie!
Do tego pościel mi przyszła, ale się cieszę…coraz bliżej do skomplementowania całej wyprawki, ale w tym miesiącu limit na wydawanie się skończył, bo meble do kuchni i cały ten remont trochę nas wykosztował
Jutro zaczyna mi się 25 tydzień ciąży…kiedy to zleciało!Gres już się błyszczy na podłodze w kuchni, szafki górne skręcone, teraz za dolne się wzięliśmy. Jeszcze tylko poszpachlować, pomalować ściany (wybrałam taki bardzo delikatny kolor kremowo oliwkowy), zawiesić szafeczki, zamontować blat, kupić zlew, piekarnik, zmywarkę, okap, zamontować płytę i będzie gotowa! Kuchnia moich marzeń!
Powiem Wam szczerze, że są martwiłam się paroma dniami bez kuchenki, ale są plusy…taką miałam ochotę na pizzę – drugi dzień pod rząd zamawiamy, to samo z kebabem...troszkę mi jednak tego brakowało. Wczoraj zamówiłam płytę gazową Amica, taką: Amica PGX 6610 sklep NEO24.PL PGX6610 cena mam nadzieję, że się sprawdzi. Ma to takie zabezpieczenie przeciwodpływowe gazu, jak dziecko podejdzie i przekręci gałkę to gaz nie ulatnia się tak samo jakby zalał się palnik czy wiatr przygasiłby ogień.
Co do zachcianek ciążowych…jakie macie, bo ja mam takie dziwne…np. na herbaty!Zrobiłam sobie aż dwie naraz, a i tak pewnie będę za godzinę znowu piła
Mały coś mało mi się dzisiaj ruszał, pojadłam słodkiego i po 15 minutach bach kopie jak szalony, a tak się martwiłam
![]()
Zastanawiamy się nad imieniem Grzesio…Grzegorz, Grzesiu, Grzesiek...hmm, ciężki wybór.
Na Mikołajki mojemu kupiłam te szklanki bujające się Sagaform, nie pamiętam, która z Was mi to podpowiedziała, ale baaaardzo dziękuję, bo zadowolony siedzi właśnie i pije sobie w nich Jacka Daniellsa (oczywiście musiałam kupić, bo co to za frajda dostać puste szklanki) z colą i lodem. Ja dostałam za to takie głośniki z obudową drewnianą, ale trafił nieziemsko, bo dziś właśnie kupiłam głośniki, no i pod sklepem jak po mnie przyjechał mu opowiedziałam, że kupiłam, to powiedział żebym zwróciła, bo ma dla mnie prezent. Takie fajne, z dobrym basem na wypasie, a ostatnio stękałam, że głośniki bardzo by się przydały, bo od kąpieli po sprzątanie robię to z muzyką z laptopa i ostatnie mi się popsuły, więc długo byłam bez.
Póki co rzuciłam okiem na posta wyżej, Ewcia sto lat dla Synusia Franusia (chciałam tak nazwać mojego szkraba w brzuszku, ale Zbyszek nie chce kategorycznie i odpada)…żeby dobrze rósł, zdrowo rósł i był szczęśliwy!
A to kuchnia przed rewolucją i w trakcie
Zobacz załącznik 598058Zobacz załącznik 598059
Nawet zahaczyłam o kawałek przedpokoju. Te płytki...cudo no cudo!
* edit: aż głupio nie pochwalić się, że kuchnia to robota mojego Zbyszka i spora część mojej![]()
Kuchnia zaczyna wyglądać świetnie

.
Oj ja tez wiecznie pod kołdrą, a moi wiecznie na kołdrze;-)Dzięki Dziewczyny za rady.
Tak pomyślałam o tym śpiworku, bo ja np.nie znoszę spać odkryta. Pościel nawet latem jest u mnie obowiązkowa...
Przynajmniej jak zasypiam ;-)
Nikusia &&&&&&&&&& za wytrzymanie do jutra
Nie wiem która wrzuciła linka do tego sernika, ale ma MEGA BUZIAKI



