Nikusia powiem Ci że ja od czasu jak poczułam ruchy mojego synka to chciałabym żeby się ruszał cały czas
wtedy mam pewność że z nim wszystko dobrze a w innym wypadku mam urojenia hehe mój mąż stwierdził że w ciąży zrobiłam się straszna panikara
Dziewczynki ja z zakupami to jestem w totalnym lesie…. W sumie to jeszcze nic nie kupiłam. Od brata dostałam łóżeczko z materacykiem (w sumie prawie nowe bo ich mała ma niecałe 3 lata) wanienke (co prawda jest po dziewczynce…. Różowa hi hi ale może mojemu synusiowi nie będzie ten kolor przeszkadzał ) od koleżanki dostałam sporo ubranek. Ale w sumie widze że wy już i wózki i leżaczki kupujecie i tak sobie myśle że chyba po świętach się naprawde ostro za to wszystko zabiore bo to różnie może być
Moniqa nieźle nakupiłaś w takim razie hi hi
będziesz maleństwo przebierać dziesięć razy dziennie
ja tak jak napisałam wyżej jeszcze nie robiłam zakupów…. Ale pensyjka wpłynęła i sobie pomyślałam że kupie sobie jakiś ciuch na święta i może cosik dla maleństwa
i myślałam właśnie o ubrankach ale postaram się za bardzo nie szaleć
Ozila zupełnie zapomniałam że mieszkasz w Australii i masz inną strefę czasową i możesz wyobrazić sobie moją minę jak zobaczyłam że o dwunastej w nocy idziesz do fryzjera hehe
ale już teraz czaje
widze że ty dobra synowa jesteś że teściówce robisz ciasto
Ta strata męża w tak młodym wieku… jestem w szoku i bardzo Ci współczuje.
Aneta ale ci współczuje z tym zębem… powodzenia dziś u dentysty
mi wypadła plomba i też muszę się wybrać do dentysty ale ja mam o tyle lepiej że ten ząb mam wnerwiony więc nie boli ale Ty się trzymaj kochana.
Marcia30 ale się uśmiałam
kiedyś to czytałam ale dawno temu zanim zaszłam w ciąże i zupełnie tego nie rozumiałam
a to takie życiowe hi hi
Secreto ja ide w poniedziałek na glukoze i już się martwie…. Bo się naczytałam objawów i kilka oczywiście u siebie zauważyłam… (panikara) no nic zobaczymy jak będzie, wezme chyba ze sobą lapka na to 2-godzinne siedzenie pod gabinetem i będę do Was pisać
Mamusia synka super że sprawa w sądzie szybciutko się potoczyła i wygląda na to że stres jednak źle na nas „ciężarówki” wpływa. Super że już dzisiaj brzuszek Cie nie boli
Ewcia wałek na prezent? Hi hi to znajdz sobie naprawde wypaśny
Agnis wszystkiego naj naj z okazji rocznicy
Koreczek z tymi zakupami to ja mam ostatnio problem bo jakoś ciężko mi łazić po markecie z koszykiem a do tej pory głównie tak robiłam zakupy…. Teraz jak jade to zawsze biore ze sobą m bo w końcu ktoś musi dźwigać zakupy na 4 piętro
Co do twoich wspomnień o babci to i ja też pamiętam kilka szczegółów ze swojego wczesnego dzieciństwa… więc jestem pewna że to możliwe.
Flower żeby nie wiem co to musze być na następnym spotkaniu
myślałam o was cały czas wczoraj od 17
niestety póki co siedze w domu bo cały czas mam katar i ból gardła
Ta twoja córa faktycznie musiała zrobić furorę w tym tramwaju
Nieznajoma ja to mam znów kłopot w drugą strone… zupełnie jeść mi się nie chce nie mam na nic apetytu
jedyne do czego mnie ciągnie to słodycze.... nie wiem co z tym zrobić… co do tycia w ciąży to ja jestem w szoku bo ostatnio przez miesiąc przybyło mi 3 kg…. Aż boje się teraz kolejnej wizyty….a ta już we wtorek
Ja dziś wstałam po 11 no kosmos jakiś…. Ogólnie powiem Wam że jak mi wszyscy mówią że drugi trymestr to czas taki energiczny i że kobieta ma tyle siły i chęci do robienia różnych rzeczy to zastanawiam się czy ja faktycznie jestem w ciąży hehe…. Mam lenia giganta…. Naczynia nie są jeszcze pozmywane.. pranie w lesie o sprzątaniu nie wspomne, siedze oglądam Zbuntowanego Anioła, pije INKĘ i ogólnie ruszyć tyłka mi się nie chce …. Czy tylko ja tak mam??
Miłego dnia dziewczynki