reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

W ogóle dziewczyny macie super te kuchnie! Ja się swoją nie chwale bo za bardzo mi się nie podoba... Ja z tymi sówkami to mam MEGA problem... z h&m nie wyszłam bez kompletu: boy białe z wielką zieloną sowa!!! :szok: kurcze, nie mają już tego na stronie...szkoda bo bym linka podała... No właśnie, co to za dieta? chociaż mi i tak pewnie nie uda się wytrwac :no:
 
reklama
Carri, to w zasadzie nie dieta, ale zasady racjonalnego żywienia na czas ciąży. Dostałam od znajomej dietetyczki :)

Nosidełka fajna sprawa, ale trzeba uważać, żeby nie kupić "wisidełka" - w którym dziecko wisi jak na majtkach, a nogi mu swobodnie dyndają i stawy biodrowe nie są w ogóle asekurowane.
A już w ogóle nie można nosić przodem do świata, co widać baaardzo często na ulicach...
 
secreto też widziałam ta pościel - jest super.

Ewula a kiedy zaczynają się bać (jeżeli w ogóle)?:-) Tak całkiem serio pytam:tak:.

A ja miałam taką ochotę na słodkie i zrobiłam sobie .... kisiel. Jestem z siebie dumna ze nie pożarłam mnóstwa kalorii w postaci połowy tabliczki czekolady, która wołała mnie z szafki:-D.
 
Ewa ja pytałam :)
Secreto ładna kuchnia ja mam teraz kafelki o powiem szczerze mam dosc marzą się cały czas a kolor jest jasny coś w róż. dlatego wolę dołożyć i szkło łatwo sie myje a nie znowu męczyć latami. A blat będzie szary u mnie :)
Monisia u mnie 18 tys kuchnia bo wybraliśmy 4 tys drosze a 5 lat gwarancji niemieckie meble. A sprzet chciałabym zmieścić sie w 10 tysiącach i nic super nie kupuje :(kuchnia na koniec stycznia będzie gotowa
 
Kurcze, a ja się właśnie dowiedziałam, że mamy wszystkie ściany nośne w mieszkaniu!!! Jak to jest możliwie w ogóle?
Więc potrzebujemy planów architekta i zgody wspólnoty na wywalenie dziury z kuchni do pokoju :/
 
monika2412 ja kolorki mebli planuję takie jak Ty chyba... coś w bieli i szarości i tak jak wczoraj pisałam pomiędzy szyba z zieloną trawką lub coś innego w zielonym soczystym kolorze ;-) rzuciłam wczoraj linkiem z taką fototapetą i tam są zdjęcia pod spodem i właśnie bardzo mi się podoba to połączenie z szarym na ostatnim zdjęciu.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny chyba was braxtony męczą............
jaspis jak byliśmy u tego lekarza to tylko modły odprawiałam ze byle nie zinnat, byle nie zinnat bo zinnatem rzygal to dostał inne podobne gówienko........
Ja po duomoxie zawsze szybko zdrowieję, ale to są tabletki. Ostatnio młoda tez dostała i było oki, tylko ona łyka tabletki.

ja mam w kuchni ciemno brązowe płytki których nienawidzę:wściekła/y::wściekła/y: straszne smugi zostają tak samo mam w łazience .. Zobacz załącznik 594579
Dlatego ja nie chciałam płytek w kuchni, mam farbę;-)

monisia też myślałam już o naklejkach, o tym żeby coś namalować może na ścianie ale ostatecznie chyba będzie tak, że pomalujemy na jeden kolor ściany i użyjemy różnych dekorów np. napis, obrazki (może coś z filcu zrobię?) bo w sumie nie mam dużo miejsca na ścianie żeby coś fajnego, większego przykleić, pokoik jest mały ze skosami do tego dojdzie baldachim nad łóżeczko.. dopiero jak Pola będzie spała na tapczaniku to pomyślimy nad czymś fajnym może wtedy sama powie co jej się podoba :) i chyba będzie właśnie taki liliowo- lawendowy...
W salonie mam sciany na żółto i wielką, namalowana róże, mąż przemalował i przy pomocy światła odbił ja na ścianie
images
 
Ewa86 kiepska sprawa... nie wiem jaką masz wspólnotę, czy blokujące - zaangazowane jednostki, jak tak to chyba nic z tego wyburzania nie będzie. No ale to musicie sami zbadać jakich macie sąsiadów, najbardziej zainteresowani będą Ci nad Wami i pod. No i jeszcze policzcie koszty.
 
reklama
Hej! Nie doczytam, przy takiej produkcji nie mam szans:no:
Ale pobieżnie spojrzałam - Mamusia synka - jak tam mały? lepiej już? Współczuję przeprawy z antybiotykiem, dla mnie kolejny argument za tym, że antybiotyk u maluchów powinien być ostatecznością.
Faktycznie, Anetka nam zniknęła, a jakoś niedługo miała mieć usg :confused:
.
Coś jeszcze miałam napisać, zaraz będę czytać jeszcze raz, to może sobie przypomnę:szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry