joasia, potwierdzam to co pisze Megi Pegi, na początek kup sobie elastyczną, bo to chyba rzeczywiście łatwiejsze. Ja brałabym chustę z bazarku tutaj Sprzedam , tylko trzeba się zalogować. Mogę popatrzeć za czymś dla ciebie. A co do wiązania, to jest to do ogarnięcia. Instrukcje są albo na you tubie albo w zdjęciach np tu chustomania Jak wiza chust elastyczn (ta akurat jest do elastyka). Ach, ja miałam chustę hoppediz i byłam zadowolona.
reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
tylko, ze wszystkie moje sasiadki mi troche niankuja bo wiedzą ze mamunia mi zmarła i wszystkie sa takie troche nadgorliwe, a to ze na herbatke zaprosza a to Julkiem sie chca zając jak potrzebujemy, a to przyjda i pytaja czy cos nie pomoc, ziólka parza itp itd ;-) a wszystkie są tak z 40+ :-) jak lezałam w szpitalu to wlasnie z corka jednej sasiadki bo ona tez w ciazy i sasiadka mi rozol przynisła w niedziele i schaba..... a druga zaraz przyleciała, ze moga Julka do przedszkola odwieźć jak potrzebujemy...... mowie wam wesolo mam.....
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ja mam chuste elastyczna moge komus odstapic................
Mamusia, co Ty się głupim gadaniem przejmujesz. Takie staroświeckie przesądy. Bez sensu. Zdrową masz Córkę i tego się trzymajmy! A jak będzie ważyć 3 kilo, a nie 4,5, to tym lepiej dla Ciebie przy porodzie
Co do chust, to ja mam tylko tkaną NatiBaby i bardzo polecam. Nie odczułam nigdy braku elastycznej. Anielę wiązałam od samego początku - najpierw na leżąco, potem na kangurka czy tam kieszonkę. Długo nosiłam ją na biodrze jak już była większa, po górach chodziliśmy w chuście na plecach. Dla mnie chusta to magia - jedyny 100-procentowy sposób, żeby dziecko nie płakało i zasnęło
Aha, sama się uczyłam wiązać. To nie takie trudne Mój Mąż też się wiąże i bardzo to lubi
Co do chust, to ja mam tylko tkaną NatiBaby i bardzo polecam. Nie odczułam nigdy braku elastycznej. Anielę wiązałam od samego początku - najpierw na leżąco, potem na kangurka czy tam kieszonkę. Długo nosiłam ją na biodrze jak już była większa, po górach chodziliśmy w chuście na plecach. Dla mnie chusta to magia - jedyny 100-procentowy sposób, żeby dziecko nie płakało i zasnęło
Aha, sama się uczyłam wiązać. To nie takie trudne Mój Mąż też się wiąże i bardzo to lubi
Monika Pati urodzila sie 05 kwietnia a ja 16 konczylam 18 lat i bylam w szpitalu z Patrycja ....
kamaa dzisiaj cos suwaczki bzikuja z rana myslalam ze to tylko u mnie i pozmienialam a potem sie okazalo ze u kilku dziewczyn tez nie dzialaja
kamaa dzisiaj cos suwaczki bzikuja z rana myslalam ze to tylko u mnie i pozmienialam a potem sie okazalo ze u kilku dziewczyn tez nie dzialaja
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
w czwartek sie dowiem ile waży :-)
Mamusiu synka... ale masz super... fajnie jest mieć takie pomocne sąsiadki. Korzystaj....
Ewa86... dla mnie chusta to też magiczna sprawa, Tadzio mi czasem płakał i sama nie wiedziałam dlaczego... a po wsadzeniu w chuste problem się kończył. Z tym, że czasem już mi cięzko czasem było tak ciągle go nosić... no ale uważam to za mega pomocne....
Mój mąz się nauczył wiązać pod moim czujnym okiem.
Jak Tadzik był starszy miałam warsztaty chustowania i okazało się, że umie wiązać i to dobrze, więc dziewczęta tym bym się nie zrażała. Odpalić youtuba i do nauki
Ewa86... dla mnie chusta to też magiczna sprawa, Tadzio mi czasem płakał i sama nie wiedziałam dlaczego... a po wsadzeniu w chuste problem się kończył. Z tym, że czasem już mi cięzko czasem było tak ciągle go nosić... no ale uważam to za mega pomocne....
Mój mąz się nauczył wiązać pod moim czujnym okiem.
Jak Tadzik był starszy miałam warsztaty chustowania i okazało się, że umie wiązać i to dobrze, więc dziewczęta tym bym się nie zrażała. Odpalić youtuba i do nauki
reklama
19ania90
Fanka BB :)
hej dziewczyny
bardzo bym chciala pisac do was ale nie jestem w stanie.... moje dziecko przechodzi chyba jakis bunt i jak tylko widzi ze mam kompa to zaraz histerie urzadza i chce koniecznie ogladac jajka niespodzianki na youtube.... jak tylko mi sie udaje to was podczytuje.... licze że jak mąż zajmie sie Olka to uda mi sie do was cos skrobnac
odebralam dzisiaj wyniki z hiv, hbs i wr wszystkie ujemne
teraz czekam spokojnie do wizyty 5,12.... ciekawe jak tam się ma moja szyjka bo ja sie czuje calkiem dobrze....
bardzo bym chciala pisac do was ale nie jestem w stanie.... moje dziecko przechodzi chyba jakis bunt i jak tylko widzi ze mam kompa to zaraz histerie urzadza i chce koniecznie ogladac jajka niespodzianki na youtube.... jak tylko mi sie udaje to was podczytuje.... licze że jak mąż zajmie sie Olka to uda mi sie do was cos skrobnac
odebralam dzisiaj wyniki z hiv, hbs i wr wszystkie ujemne
teraz czekam spokojnie do wizyty 5,12.... ciekawe jak tam się ma moja szyjka bo ja sie czuje calkiem dobrze....
Podziel się: