hej
nie doczytałam tyle piszecie..
Marcia- oby juz sie krew nie pojawiała..a co do ruszania sie to tez od wczoraj woeczora schizy mialam bo tylko tak delikatnie raz na 2-3 godz...ale mysle ze to zalezy od ułożenniadziecka...jeszcze 3 miesiace...niech ten czas szybciej leci
a ja odpoczywam-wczoraj wróciliśmy ze szpitala dopiero po 16.00-tak sie tam ze wszystkim schodzi, na wszystko czeka- masakra, dostałam Monural i za 3 tyg kontrola u gina no i zwolnienie mam w końcu trzeba bedzie kontrolowac te nerki- ale to dziwne bo zastoje duze a mnie nic nie bolalo tylko ta krew w moczu..
miłego dnia
nie doczytałam tyle piszecie..
Marcia- oby juz sie krew nie pojawiała..a co do ruszania sie to tez od wczoraj woeczora schizy mialam bo tylko tak delikatnie raz na 2-3 godz...ale mysle ze to zalezy od ułożenniadziecka...jeszcze 3 miesiace...niech ten czas szybciej leci
a ja odpoczywam-wczoraj wróciliśmy ze szpitala dopiero po 16.00-tak sie tam ze wszystkim schodzi, na wszystko czeka- masakra, dostałam Monural i za 3 tyg kontrola u gina no i zwolnienie mam w końcu trzeba bedzie kontrolowac te nerki- ale to dziwne bo zastoje duze a mnie nic nie bolalo tylko ta krew w moczu..
miłego dnia