reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Hej!
Igasia- jasne, że Cie pamiętamy:-) Myśle, że każda po ciąży chce szybko zrzucić zbędne kilogramy i to jest normalne. Ja też do tego będe dążyć w swoim czasie;-)
A ćwiczonka by się przydały, ja lubię takie mniej dynamiczne- Taichi, Joga.
Ja za reggae nie przepadam, ale lubie klimaty stacji chilliout (Schiller, Massive Atack...) taka muzyka mi odpowiada. Jestem też zagorzałą fanką DM, dlla tych nie w temacie- Depeche Mode. W sumie lubie bardzo różnorodną muzykę z wyjątkiem metalu, disco polo i country.

W Pniu zaświeciło słońce, od razu świat inaczej wygląda:-) Dziś mam wizyte u gina, a teraz zmykam z powrotem do pracy.

Fajnego dzionkia wszystkim staraczkom:-D:-):happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam
Igasia współczuje a jednocześnie zazdroszczę samopoczucia
Kala dzięki za cynk o tabletkach ja szukałam niepokalanka ale nigdzie nie ma u nas a to jest zamiennik z tego co wyczytałam

u mnie kolejny dzień bez sensu miałam jechać dziś na badania ale co oczywiście mój mąż musiał jechać rano gdzieś na jakąś awarie i dupa nie pojechałam może w poniedziałek sie uda....mam dziś okropny nastrój jestem strasznie przygnębiona od 7 grudnia nie wyszłam z domu normalnie jak wiezienie obie z Wiki już wariujemy
 
co do muzyki to dla mnie mało liczy się konkretny gatunek kocham poszczególne piosenki więc słucham wszystkiego w zasadzie nigdy nie lubiłam szufladkowania nigdy nie słuchałam jakiegoś konkretnego zespołu nie lubię też podążać za listami przebojów...
 
Hej kochane - tak króciutko na razie, bo zaraz wychodzę.

Igasia ja to słucham podobnie jak Nikolaa wszystkiego - wielką fanką reggae nie jestem, ale na niejednym koncercie byłam obecna i klimat mi się podoba jak najbardziej :)))

Nikolaa kochana - zaczniesz wychodzić z domu to lepiej będzie - ja też ciężko znoszę siedzenie nonstop w domu...Trzyma się kochana!!!

Kala
daj znać po lekarzu!! Czytałam w ogóle troszkę o tym castangusie i super mi się podoba - chyba jest rozwiązaniem na te moje plamienia, kosztuje około 10 zł no i jest ziołowy! Same zalety! Chyba zacznę brać od 1 dc.

Buziaki kochane i przepraszam, że tak skrótowo tylko.
 
Kala, nie lubisz country????:szok::-D:-D:-D:-D
ja tez uwielbiam chill outy,posluchaj sobie Michelle Adamson-jest wypasiona:tak:
Ha!! dobrze,ze sie pojawil temat psioczenia na mezow,hihihihi!!!
Moja Emilka znowu ma kaszel:no:...i wlasnie wydalo sie,ze moj R nie zaklada jej czapki,gdy wychodza z przedzkola:wściekła/y:, mowi,ze kaptur wystarczy...ale mnie strzelilo!!!!!Nerw!!!
Najgorsze jest,ze jest tak uparty,ze musze sie niezle ,slownie nagimnastykowac,zeby cos w koncu pojal...ale pewnie i tak swoje zrobi:angry:
 
Acha!! a co do cwiczen,to swojego czasu cwiczylam Capoeire...no i figurke mialam...no,no...niczego sobie...
A potem len mnie ogarnal!!!
Nikola---nie wkurzaj sie Slonko,zlosc pieknosci szkodzi...ale wiem,jak musisz sie czuc,czasem to normalnie rece opadaja...
 
Igasia capoeira to jest chyba trudna co????

A Twój mąż to rzeczywiście z tym kapturem wymyślił....Ja bym mojemu powiedziała, żeby założył kaptur zamiast gaci w takim razie!
 
ale pustki
oglądam brzdąca w opałach ale dzieciaczki są słodkie
Kala dzięki za cynk o tabletkach mąż mi kupił
Igasia ja bym mojemu chyba łeb urwała wywaliłabym go w slipkach na balkon, a capoeire chciałabym pociczyć ale u mnie to jedynie co to aerobik którego nienawidze albo siłownia wiec zakupiłam sobie rowerek stacjonarny i sobie w domu zasuwam zawsze to jakiś ruch....
 
hahahahahahahahah,,,buuuuahahahaahahaaa!!!ale mnie rozsmieszylyscie!!!!!!!
A capoeira,fakt trudna,ale piekna...ach!!az mam gesia skorke...
choc raz ,nie bylo mi wesolo,bo na treningu zlamalam sobie nosa...az krew trysnela po scianach!!!hihihihihi:szok:
Nikolaa,fajnie,ze masz rowerek...ja czasem smigalam na takim rowerku w pracy,no i czasem jak u mamy jestem to zrobie dwa male kolka:-D
 
reklama
Do góry