Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[dentico29]

agnieszka27 tak my jesteśmy w trakcie starań ale z naszym zapłonem to troche może potrwać.
Lil bardzo mi przykro, trzymaj się ..
soso przydałby się wysyp maluszków na święta
madzienka fajnie że chcecie 2 bobo , pewnie Julka zadowolona. A powiedz mi jaka jest twoja córka, bo moja też Julka i aż ja nosi, energia ją rozpiera i ktoś mi powiedział że Julki tak mają ?

 

[soso1112]

agnieszka27 tak my jesteśmy w trakcie starań ale z naszym zapłonem to troche może potrwać.
Lil bardzo mi przykro, trzymaj się ..
soso przydałby się wysyp maluszków na święta
madzienka fajnie że chcecie 2 bobo , pewnie Julka zadowolona. A powiedz mi jaka jest twoja córka, bo moja też Julka i aż ja nosi, energia ją rozpiera i ktoś mi powiedział że Julki tak mają ?

hej dzewczynkico tam was kochane ja nedawnocwstalam b se pol nocy z malpa mecyzlam takc mnei wszytko boli ze to nie porozumienie owulke normalnie mialam bo to widze a tak poza tym wsio oki


majunu kochanie nie zalmuj sie nam prosze

agniesu jeszcze raz gratulacje kochana
agneszka kk a ty gdize ucieklas juz :

madziunia slczna coreczka moja immeniczko

dentico wtam ce kochana

 

[agnieszka 27]

Dentico a co nie tak z Waszymz "zapłonem", długo o córeczkę się staraliście?
soso nie zrozumiałam, teraz w trakcie @ masz owulkę?

 

[soso1112]

Dentico a co nie tak z Waszymz "zapłonem", długo o córeczkę się staraliście?
soso nie zrozumiałam, teraz w trakcie @ masz owulkę?

nie hehehehe mowie ze wem ze mialam w tym miesiacu owulke ob moja malpa nie jest pusta wczesniej malam sama czerwona kolezanke teraz jest wiecie o co mi chodiz nie bede pisac na forum hehehehe :

 

[agnieszka 27]

Ło Cie proszę
Teraz rozumiem

 

[agnieszka 27]

Ja mam dzisiaj dzień z moją panną bo znów chora:-( w domu została, do lekarza idziemy po południu.
Mnie też coś zaczyna brać ale czosnek już poszedł w ruch.
Wogóle mam straszną ochotę na takie ostrości jak czosnek, pora. Śmierdzę już trzeci dzień ale co tam, jak mi to podchodzi.

 

[lil_maja]

Hej dziewczyny! Dziękuję Wam super za wsparcie. Ale póki co nic na mnie nie działa, nic mi się nie chce, jestem w czarnej dziurze i na razie bez widocznego światełka w tunelu. Jeśli miało mnie to czegoś nauczyć to może odkryję tę lekcję za jakiś czas. Na razie po prostu nie rozumiem. Nie wiem co dalej ze staraniami, bo jak tu się starać będąc w strachu i już nie wierząc w samą siebie? Wiem, że to dopiero 2 cykle. Wiem, że są gorsze przypadki. Jednak jak pomyślę co się może ze mną dziać po kolejnej owulacji to mi się odechciewa. Straciłam wiarę po prostu, że znowu może być fajnie i beztrosko. Straciłam wiarę, że jak się @ spóźni to będzie się z czego cieszyć. Nawet straciłam wiarę, że jak zobaczę dwie kreski to będzie się z czego cieszyć.

Z jednej strony czuję parcie, żeby jak najszybciej działać i szybko zajść w ciążę - ale to jest najgorsze nastawienie, bo wtedy właśnie nic nie wychodzi.

Na razie też nie umiem wrócić do pierwotnego planu, żeby pójść do pracy i zacząć się starać latem, tak żeby być mamą w 2012 roku na wiosnę. Jakoś nie wierzę, że mnie gdzieś w tej pracy zechcą.

Dramatyzuję i smęcę. Wiem. Czekam aż ten nastrój przejdzie, bo nie wiem jak to przetrzymać.

 

[agnieszka 27]

Maja moje nastawienie co do powrotu do pracy już znasz;-).
Kochanie minie kilka dni i znów zaczniesz żyć nową nadzieja, tak już mamy.
Wszystkie tu mamy parcie i wszystkim się uda.
Ściskam Cie mocniutko i pisz tutaj jak najwięcej

 

[Madzienka]

Madzienka myślę, że poczekam jeszcze do przyszłego tyg, chcę iść tak żeby już mógł założyć kartę, zrobił usg.
A jak u Ciebie staranka?;-)

Nasze staranka:---(moj P pracuje poza miejscem zamieszkania niestety wiec na razie czekam na jego powrot

madzienka fajnie że chcecie 2 bobo , pewnie Julka zadowolona. A powiedz mi jaka jest twoja córka, bo moja też Julka i aż ja nosi, energia ją rozpiera i ktoś mi powiedział że Julki tak mają ?

Oj zgadzam sie moja też zwariowana...też słyszałam że Julki to charakterne dziewuchy

Maja tulę Cię mocno

Tak czytam Was że Wy to macie jakiś plan z tym staraniem, przed, po w trkcie owulacji...wstyd przyznać się ale ja nie mam o tym pojęciaz pierwszą ciążą nie miałam problemu ciekawe jak pójdzie z drugą...może mi dordzicie kiedy najlepiej starać się

 

[agnieszka 27]

Madzienka to Ty tak jak ja musicie z mężem złoty strzał zrobić. Mojego tez dużo nie ma a jak jest to często zmęczony itp.
Jak chcesz parę i chłopczyka teraz to musisz w owulację trafiać.