reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Widzę, że trochę przesadziłam z nerwami, za dużo się super niani naoglądałam :)) A życie wygląda inaczej.

Mi trochę ulżyło z jednej strony, z drugiej strony oczywiście jakiś tam niesmak mam - bo mam objawy na @ - już wcześniej napisałam, że to musi być napięcie przed @ - bo nie do wytrzymania byłam przez parę dni - a w toalecie dziś zauważyłam, że zaczyna mi się plamienie....No cóż, ostatnim razem 10 dni za późno, teraz 8 dni za wcześnie - ale chyba lepiej za wcześnie niż za późno....Przynajmniej nie będę sobie objawów wkręcać. No i chyba jednak będę realizować plan wiosna 2012 - czyli zacznę tak jak Agnieszka.kk tak po nowym roku się starać - być może od wiosny. I mimo wszystko postaram się spełnić swoje marzenie i popracować przez ten kolejny rok.
 
reklama
Widzę, że trochę przesadziłam z nerwami, za dużo się super niani naoglądałam :)) A życie wygląda inaczej.

Mi trochę ulżyło z jednej strony, z drugiej strony oczywiście jakiś tam niesmak mam - bo mam objawy na @ - już wcześniej napisałam, że to musi być napięcie przed @ - bo nie do wytrzymania byłam przez parę dni - a w toalecie dziś zauważyłam, że zaczyna mi się plamienie....No cóż, ostatnim razem 10 dni za późno, teraz 8 dni za wcześnie - ale chyba lepiej za wcześnie niż za późno....Przynajmniej nie będę sobie objawów wkręcać. No i chyba jednak będę realizować plan wiosna 2012 - czyli zacznę tak jak Agnieszka.kk tak po nowym roku się starać - być może od wiosny. I mimo wszystko postaram się spełnić swoje marzenie i popracować przez ten kolejny rok.
kochana glowa do gory jeszcze nic nie jest przesadzone moze to nie wredna malpa naprawde ja jestem z toba caaaalym seeerceeeeemmm a moj mala wlasnie fisuje mama drap mama nie pisz mama ala taki maly aktor z niej jest se to szok:confused2::confused2::confused2::confused2::confused2:




Hehe a u nas od piątku piękne słońce świeci!!!!!:-p:-p:-p:-p:-p
Mojej koleżanki córka usypiała tylko z nią i trzymała ją za szyję.



mowie ci niunia idzie sie zalamac z ta chlolerna pogoda ile mozna siedzec w domu ani na spacer z mala ani nic zaczyna mi fisowac bo jej sie nudzi ciagle w domu sedziec a pranie szlag mnie trafa schnie mi po 5 dni!!!!!!!! a tak poza tym to mam dobry humorek hehehe


a zapomnialam zapytac jak tam kalafor:p
 
Ostatnia edycja:
Dzięki soso - ale ja już wiem, że to @. Tak musiało być najwyraźniej. Tak czy siak nie opuszczam Was i proszę mi ładnie rozwinąć wątek LIPIEC 2011 :)
 
Dzięki soso - ale ja już wiem, że to @. Tak musiało być najwyraźniej. Tak czy siak nie opuszczam Was i proszę mi ładnie rozwinąć wątek LIPIEC 2011 :)
oj chcialabym uwierz na lato urodzc wow super od razu spacerki i wogule moja aa urodzilam w marc tez niezleeeeeeee
ciesze se ze sie nie zalamujesz to najzawzniejsze kochana ja tez podchodze z lekkoscia do staranek bo bym ocipiala po 8 miesiac jakich sie staram:O

a mnei znow brzuch pobolewa nie wiem czemu jak na malpe ;. ale troszke lzej ;. nei wiem co myslec o tym
 
maja szybko się poddajesz. W sumie cały czas będziesz mogła zacząć :-D głupia @
soso kalafior mmmmm pychotka!!! Zostało jeszcze trochę :tak: Dziś już mi się nie chce ale mąż coś pomrukiwał, że jakbym nie jadła to może jemu mogłabym zrobić... :-D
A moje chłopaki już od godziny na spacerku :tak:
 
maja szybko się poddajesz. W sumie cały czas będziesz mogła zacząć :-D głupia @
soso kalafior mmmmm pychotka!!! Zostało jeszcze trochę :tak: Dziś już mi się nie chce ale mąż coś pomrukiwał, że jakbym nie jadła to może jemu mogłabym zrobić... :-D
A moje chłopaki już od godziny na spacerku :tak:


ja tez cyb dzis kupie albo jutro kalafoir :p:p:p:p

a u mnie prblem tkwi tylko jeden wstyd sie przyznac ale pale i musze rzucic jak zajde z moja coreczka od razu mnie odrzucilo od tytoniuuuu a glupia zaczelam palic a wcale nie potrzebowalam teraz jakzajde ani mi sie nsi wrocic do palenia naprawde glupi nalog
 
Klaudusia - z tym poddawaniem się to nie do końca tak - ja od początku nie byłam do końca przekonana, że to już dobry moment na starania - i mam wrażenie, że skoro tak się układa to znaczy, żeby jednak jeszcze troszkę poczekać i nie czuję żalu w związku z tym - gdybym się na 100% zdecydowała to bym na pewno się nie poddała. Właściwie to po prostu przekładam staranka - może zacznę od marca 2011 - a to już niedługo przecież. No i z Wami tak czy siak zostaję :))

Soso - takie pobolewanie może być oczywiście na ciążę :) Ale poczekaj jeszcze to teściku, bo ja już różne rzeczy tu widziałam. Trzymam kciuki!

Wrócę do Was później, pogoda piękna, czas na spacer z Maciusiem.

BUZIAKI I MIŁEGO DNIA! Będę za 2-3 godzinki!
 
Klaudusia - z tym poddawaniem się to nie do końca tak - ja od początku nie byłam do końca przekonana, że to już dobry moment na starania - i mam wrażenie, że skoro tak się układa to znaczy, żeby jednak jeszcze troszkę poczekać i nie czuję żalu w związku z tym - gdybym się na 100% zdecydowała to bym na pewno się nie poddała. Właściwie to po prostu przekładam staranka - może zacznę od marca 2011 - a to już niedługo przecież. No i z Wami tak czy siak zostaję :))

Soso - takie pobolewanie może być oczywiście na ciążę :) Ale poczekaj jeszcze to teściku, bo ja już różne rzeczy tu widziałam. Trzymam kciuki!

Wrócę do Was później, pogoda piękna, czas na spacer z Maciusiem.

BUZIAKI I MIŁEGO DNIA! Będę za 2-3 godzinki!
ja wlsnie sie nie nakrecam juz od wczora mne tak pobolewa ale to jeszcze ie znak ze jestem w ciazy:p wiec czekam jak nei teraz to pozniej kchana wracaj do nas szybko
 
maja ja cię rozumiem. Ja jeszcze pół roku temu mówiłam, że więcej dzieci nie planuję a tu pewnego dnia przyszedł moment, że jednak Wikiemu przydałoby się rodzeństwo no i jest :-D teraz też mam obawy jak mały zareaguje na rodzeństwo... no ale okaże się w maju :tak: Wiesz jakby się ze dwa miesiące nie udawało to pewnie też bym zrezygnowała...
Miłego spacerku i pisz z nami! Ja też już nie staraczka więc nie wiem czy dalej pisać......
soso a w NL dostaniesz kalafior? Bo kapusty to nawet nie próbuj szukać :-D
 
reklama
Hej jestem i ja:-)

Izka i jak testowałaś???????

Maja niech z Ciebie wyleci ta zła krew to na wszystko spojrzysz inaczej:tak:

Klaudusia jak tam po wizycie gości?

soso powiadasz, że brzuszek pobolewa, ja nie czuje nic. Nastrój mam dobry, znów będę szaleć z porządkami;-)

Agnieszka a cóż to laba dzisiaj? Czy na później idziesz do pracy?
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry