klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Widzę, że nas przybywa!!! Witam nowe mamusie!!! Trzymam kciukasy za Wasze testy!!!!!
aldi mi pielęgniarka wyznaczyła termin na 30 kwietnia...
Ja już siedzę na zwolnieniu. Wiecie co nie miałam odwagi powiedzieć w pracy o ciąży. Po prostu w niedzielę powiedziałam koledze, że mnie w poniedziałek nie będzie i on powiedział, że jak nie chcę dzwonić do kierownika to on powie. Tamtem był w szoku i zapytał się kiedy wracam... Cały czas ma nadzieję, że to jakiś żart i wrócę za chwilę. Wiedziałam, że tak będzie, że będą źli, że odeszłam. No ale mnie to już nie interesuje. I tak bym odeszła jakbym nie była w ciąży.
dziewczynki teraz się zapowiada chyba dziewczynka hehe :-) byłam zmuszona powiedzieć mamie o wszystkim i na razie tylko ona i mój mąż wiedzą :-) A mama mi powiedziała, że identyczne zachcianki miała ze mną i z siostrą i tak samo się czuła jak ja teraz. Ja z Wikim to na cały dzień bułkę zwykła potrafiłam tylko zjeść no i chrupki ryżowe były na fali. A teraz to sama siebie nie poznaje!!! Wczoraj o 22 robiłam kisiel a z rana dwa słoiki ogórków korniszonych zaginęły.... Jem bardzo dużo i prawie wszystko jest na słodko...sama siebie nie poznaję wiecie!!!szok!!!
aldi mi pielęgniarka wyznaczyła termin na 30 kwietnia...
Ja już siedzę na zwolnieniu. Wiecie co nie miałam odwagi powiedzieć w pracy o ciąży. Po prostu w niedzielę powiedziałam koledze, że mnie w poniedziałek nie będzie i on powiedział, że jak nie chcę dzwonić do kierownika to on powie. Tamtem był w szoku i zapytał się kiedy wracam... Cały czas ma nadzieję, że to jakiś żart i wrócę za chwilę. Wiedziałam, że tak będzie, że będą źli, że odeszłam. No ale mnie to już nie interesuje. I tak bym odeszła jakbym nie była w ciąży.
dziewczynki teraz się zapowiada chyba dziewczynka hehe :-) byłam zmuszona powiedzieć mamie o wszystkim i na razie tylko ona i mój mąż wiedzą :-) A mama mi powiedziała, że identyczne zachcianki miała ze mną i z siostrą i tak samo się czuła jak ja teraz. Ja z Wikim to na cały dzień bułkę zwykła potrafiłam tylko zjeść no i chrupki ryżowe były na fali. A teraz to sama siebie nie poznaje!!! Wczoraj o 22 robiłam kisiel a z rana dwa słoiki ogórków korniszonych zaginęły.... Jem bardzo dużo i prawie wszystko jest na słodko...sama siebie nie poznaję wiecie!!!szok!!!