Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
enya, jak słodko 
a Ala to cała Ty :-)
a Ala to cała Ty :-)
reklama
enya81
Fanka BB :)
No co Ty Dorcia -cały Konrad i charakterek też wychodzi ten samenya, jak słodko
:-)Po mnie to chyba ma tylko talent do czytania i pisania - ja w wieku 5 lat już płynnie czytałam...
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
hej hej,
enya, no może ;-)
wpadłam życzyć Wam miłego dnia i udanego weekendu, ja mam zamiar spędzić go z dala od kompa, ale czy mi się to uda??? oto jest pytanie
buziam Was
enya, no może ;-)
wpadłam życzyć Wam miłego dnia i udanego weekendu, ja mam zamiar spędzić go z dala od kompa, ale czy mi się to uda??? oto jest pytanie
buziam Was
K
Kinga85
Gość
Udanego weekendu również Wam życzę!
Pozdrawiam
Dotka jak się chce to się wszystko uda
Pozdrawiam
Dotka jak się chce to się wszystko uda
enya81
Fanka BB :)
Dziewczyny bo zaczynam się znowu bać że nasz wątek sie rozejdzie - tak mało piszemy....
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
ja wpadam życzyć miłego weekendowania :-)
enya, nic nie martw- ja tu zaglądam, ale fakt, że pisać nie ma z kim za bardzo
enya, nic nie martw- ja tu zaglądam, ale fakt, że pisać nie ma z kim za bardzo
K
Kinga85
Gość
Ja też zaglądam w miarę możliwości
ściskam was babeczki
ściskam was babeczki
Miłego weckendziku laseczki ;-)
Cześć Dziewczyny,
Jestem Mamą Kochanej Emilki (22 miesiące). Mała jest cudownym dzieciakiem i od początku wiedzieliśmy z Mężem, że chcemy mieć drugie dziecko. Z Emi poszło nam bardzo szybko, a teraz trzeci cykl i znów nic (właśnie zrobiłam test pepino i znów jedna kreseczka, co prawda do okresu jeszcze kilka dni. Ale ten test jest bardzo czuły, więc...). Bardzo chcemy mieć drugiego dzidziusia. Zdecydowałam się nawet na wychowawczy, żeby psychicznie odpocząć i nabrać sił. Wiem, że to "dopiero" trzy miesiące, ale jest to bardzo deprymujące uczucie. Kolejne starania i kolejne rozczarowania.... Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona??? Razem łatwiej przetrwać i trudniej tracić nadzieję.
Jestem Mamą Kochanej Emilki (22 miesiące). Mała jest cudownym dzieciakiem i od początku wiedzieliśmy z Mężem, że chcemy mieć drugie dziecko. Z Emi poszło nam bardzo szybko, a teraz trzeci cykl i znów nic
(właśnie zrobiłam test pepino i znów jedna kreseczka, co prawda do okresu jeszcze kilka dni. Ale ten test jest bardzo czuły, więc...). Bardzo chcemy mieć drugiego dzidziusia. Zdecydowałam się nawet na wychowawczy, żeby psychicznie odpocząć i nabrać sił. Wiem, że to "dopiero" trzy miesiące, ale jest to bardzo deprymujące uczucie. Kolejne starania i kolejne rozczarowania.... Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona??? Razem łatwiej przetrwać i trudniej tracić nadzieję.reklama
Hejka dziewuszki? Jak tam starania? Stosunkowo udane? 
Antikleja - witamy Cię. Trzy cykle to jeszcze bardzo bardzo mało. Nie masz czym się martwić. Życzę powodzenia
Ja mam przerwę w staraniach po kilkunastu miesiącach nic więc odpuściliśmy. Teraz co będzie to będzie. Jak się uda to ok. jak nie to trudno.:-)
Mój M dziś do pracy, więc mi się nuuuudziiii... wrrr... ale fajnie zmienili mu rotę, bo będzie pracował tak:
6 dni pracy 6 dni wolnych, 6 dni pracy 3 dni wolne, i znów 6 dni pracy 6 dni wolnych i tak w koło. Będzie miał mnóstwo urlopu, bo jak weźmie sobie kilka przy 6 dniach wolnych to uuuu... kupa wakacji w roku Tylko ta niedziela taka głupia, bo normalnie pracuję od 5 rano, a dziś na 7.30, dlatego że pierwszy autobus jest dopiero 6.30 i bidulek skończy dopiero o 17... a co najgorsze, dziś nic nie będzie robił, tylko siedział na dyżurce i czytał książkę. I może raz czy dwa razy będzie musiał autobus przeparkować he he he, o ile wcześniej nie uśnie
Antikleja - witamy Cię. Trzy cykle to jeszcze bardzo bardzo mało. Nie masz czym się martwić. Życzę powodzenia
Ja mam przerwę w staraniach po kilkunastu miesiącach nic więc odpuściliśmy. Teraz co będzie to będzie. Jak się uda to ok. jak nie to trudno.
:-)Mój M dziś do pracy, więc mi się nuuuudziiii... wrrr... ale fajnie zmienili mu rotę, bo będzie pracował tak:
6 dni pracy 6 dni wolnych, 6 dni pracy 3 dni wolne, i znów 6 dni pracy 6 dni wolnych i tak w koło. Będzie miał mnóstwo urlopu, bo jak weźmie sobie kilka przy 6 dniach wolnych to uuuu... kupa wakacji w roku
Tylko ta niedziela taka głupia, bo normalnie pracuję od 5 rano, a dziś na 7.30, dlatego że pierwszy autobus jest dopiero 6.30 i bidulek skończy dopiero o 17... a co najgorsze, dziś nic nie będzie robił, tylko siedział na dyżurce i czytał książkę. I może raz czy dwa razy będzie musiał autobus przeparkować he he he, o ile wcześniej nie uśnie 
