ech ja mojego zaczynam powoli urabiać w kierunku badań, najpierw sama pochodzę do ginki - niech mi zrobi usg, bo może mi się mięśniaki powiększyły a jak u mnie będzie w porzo to wtedy go spróbuję namówić na badania... on w sumie dużo leków brał ostatnio więc to też może być przyczyna...
a mam nadzieję, że psim swędem zajdę teraz i nie będziemy się musieli bawić już w żadne badania i inne takie....
a mam nadzieję, że psim swędem zajdę teraz i nie będziemy się musieli bawić już w żadne badania i inne takie....