reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Hej dziewczyny tak sledze wasze posty i widzę że jednak nie jestem jakaś inna :D w sensie leków badań ale ja i tak większość staram sie zostawić naturze też robiłam monitoringi ale to sie człowiek tak nakręcał że to lipa z tego była :no: od tego cyklu zero zainteresowania tylko tabletki i może jednak ta metoda bardziej zadziała :)

o nenete :) witaj
 
Ostatnia edycja:
wiesz czarni, to zależy od wielu czynników - heh ty masz 23 lata, ja 33 - wolałabym jednak zakończyć prokreację przed 35 rokiem życia, młodsza się nie robię, mam wadę serca, w pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu, a teraz siódmy leci... trzy cykle miałam pochrzanione, bo mi się strasznie wydłużyły, teraz po tabsach wrócił do normy... chyba czas się powoli brać za zbadanie sytuacji... wiesz ja na początku nawet tempki nie mierzyłam, no ale że nie wychodzi to zaczęłam...
 
ja jak narazie tez zero badan itd ostatnio nawet tempke odpusciłam 2 cykle staram sie w czuc w siebie ale nie bardzo to wychodzi pewnie z 2 cykle z niepowodzeniem i tez zaczne brac jakies tabsy i latac do lekarza i świrować przy tym.. choć ja już panikuje a D stwierdzil ze strzela ślepakami i nie może sobie tego z głowy wybic jak mu mowie zeby poszedł na badanie żołnierzyków to mowi ze nie bo wstyd i jak tu zyc z takim facetem ? dramat... czasem to brak mi słow do tego jego rozumowania
 
czasami tak z facetami jest.... ja odpusiłam wszystko ale i tak wiem kiedy mam dni zaraz mnie brzuch boli i po śluzie na papierze...
faceci czesto czują sie skrepowani tym ze maja badac swoje nasienie a tym bardziej jak by miało byc coś nie tak to ich ego jest nie do wytrzymania.. Ale pierwszym badaniem jakim możesz sama sprawdzić to mętność nasienia wiem ze to głupie ale jeśli jest mętne kremowe to zdrowe jak białe to pierwsze oznaki prostaty

od przyszłego miesiaca mam clostilbegyt to już w ogóle wiem w które dni atakować :D
 
czarni nie ma powodu do obrazy ;-) wiem co ma w peselu ;-) wiesz ja "późno" spotkałam mojego męża i wszystko i tak potoczyło się ekspresowo - jesteśmy ze sobą od października 2006, w lipcu 2008 był ślub, w sierpniu 2009 urodził się synek, chciałam trochę odczekać, bo miałam leżącą ciążę i nie chciałabym kogoś obciążać opieką nade mną i nad dzieckiem, w razie powtórki... teraz mały pogina do przedszkola, więc ja będę mogła spokojnie na zwolnionych obrotach przejść przez ciążę... no ale się wszystko przeciąga...
moja prababcia miała 34 lata jak wyszła za mąż, a zdążyła mieć 7 córek... tylko to były inne czasy...

a teraz wolę najpierw się przebadać, zanim będę marudzić mojemu, bo on takiego cisnienia na dziecko jak ja nie ma...

a tak w ogóle to ufff okazało się że przeprowadzka firmy prawdopodobnie po świętach - mam więc kolejny miesiąc na zajście ;-)
 
każdemu jest pisane co innego lepiej było poczekać niż spotkać faceta który teraz okazał by sie totalnym dupkiem ;-) moja babcia urodziła 16 dzieci :tak: to jest wynik w tamtych czasach ludzie nie napinali sie co do zajscia w ciaze i dzieci były raz po raz
 
fiolecik dopiero doczytałam , cholera a miałam taką nadzieję, że ten cykl będzie owocny , no cóż, może ten będzie Twój
 
reklama
Do góry