reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Dzień dobry :)
w lipcu pomarudziłam w odrębnym wątku, że już stara jestem i pewnie z tych starań o drugie dziecko po tylku latach nic nie będzie, do tego majowo-lipcowe problemy z @, która ostatecznie przyszła po 60 dniach - never wczesniej tak sie nie zdarzyło.
A teraz - sierpniowe słoneczne wakacje - przedwczoraj test pozytywny, wczoraj drugi test pozytywny i zaraz potem wizyta u ginekologa, planowałam dopiero za jakieś 2 tygodnie, ale wczoraj pojawiło się plamienie :( I teraz siedzę/leżę w domu, łykam dupfaston, beta hsg wczoraj 134 i modlę się
Powodzenia Dziewczyny.
 
reklama
Kasiurek - nie nastawiam się na pozytywny test. tak jak pisałam fajnie jest sobie kombinować :) to czas zajmuje, ale nie wierzę że wyjdzie pozytyw. Faktycznie jak czytam swoje posty - to tak jakbym szalała - he he - ale tak tego nie czuję :) poważnie.
Jeżeli kiedykolwiek wyjdą dwie kreseczki - będę chodzącą encyklopedią objawów ciążowych :-D jest to dla mnie teraz fajna zabawa - i jak będą dwie kreski to będą, jak nie to dalej będę szukać objawów wszędzie gdzie się da :)
Co do szyjki to wydaje mi się że wokół jest jakby miękka - a sam środek twardy i zamknięty - tak ja to czuję :)

Sweety - trzymam kciuki, żeby leki zahamowały plamienie, czasem kobitki plamią :)


... do kolejnego mojego szaleństwa dodam - że tempka kilka minut temu to 37.6 he he ... od owu w ciągu dnia nie przekraczała 37,2 - a mierzę sobie !!! A co!!! :-D
Nie piszecie ostatnio o takich głupotkach i objawach, więc ja piszę... Jak się pojawiłam na wątku tym - to dzień w dzień -post za postem to były pytania, pytanka, objawy, itp.. a teraz... akwarium, rybki, pająki, nietoperze zaraz się pojawią... (z nietoperzem to pewnie ja jako pierwsza wyskoczę - bo mi się podobają...) :-D
 
Ostatnia edycja:
Wiem, że tak jest, w zasadzie to zaczyna się dokładnie tak jak w ciąży 10 lat temu, też plamienie, duphaston, zero aktywności. Widocznie pisana jest mi powtórka z rozrywki, oby z takim samym zakończeniem.
 
sweety - Ullana ma tak samo - w poprzedniej i obecnej ciąży też leki... i mało aktywności, więc zostań z nami, możecie się nawzajem wspierać :)
Ja zmykam - będę was podczytywać w komórce - bo jedziemy do miasta...
To pa :)
 
Kasiurek - no fakt, roślinek to masz zdecydowanie za mało, aby był poprawny cykl azotowy. a akwa ma chyba ok 40L? Tak mi się wydaje.
Mogłabyś kupić np kryptokorynę i microsorium i anubiasa - one są mało wymagające, poza tym mech jakiś i przyczepić do tej kłody,jeszcze jakieś łodygowce. ogólnie to żeby cykl azotowy był poprawny, to potrzeba jedną roślinkę na jeden litr wody (łodygowce się liczy każda łodyżka jako osobna roślinka).
ale da radę z tego zrobić naprawdę śliczny zbiorniczek :)
a zdjęcia nie najgorsze ;) a czemu wyszły żółto-zielone - balans bieli się źle ustawił... tak to jest przy trybie auto... akwaria są bardzo trudnymi obiektami do fotografowania...
 
Dzięki za słowa otuchy. Mój M na razie przerażony od dwóch dni, od wczoraj wręcz krytycznie, nigdy nie był wyjątkowo wylewny i radzi sobie z takimi wieściami na swój sposób, nie zawsze mnie pomagając ;)
A na razie...kanapa, komp, tvn24 (od którego jestem uzależniona :)) i ćwiczę ciepliwość. Przyszło mi też do głowy, żeby jutro pojechać do laboratorium i zrobić znów betę, zobaczyć czy przyrasta.
 
MOU testu nie rob przed terminem @ blagam Cie! a reszte sprawdzaj sobie, skoro lubisz ;)
ja dzis 8dc, wczoraj bylo przytulanko, dzis mm dzwoni z pracy z pytaniem 'czujesz sie zaplodniona czy nadal strzelam slepakami?' glupol opitolilam go i tyle, hehehehe jak z dzieckiem normalnie!!
Dzis Patryk znowu szalal w nocy, bylam dla niego mila, biegalam po 10 razy i tlumaczylam wiec to wykorzystywal i chcial rozne dziwne rzeczy...typu ciastka np. W koncu wyslalam mm, krzyknal na niego i byl spokoj. Nie trzeba byc dla niego za bardzo milym bo wtedy wie ze moze to wykorzystac... wiec ciche tlumaczenie nie zdaje egzaminu:(

sweety trzymam kciuki!!
 
ryska - wiesz co mam ponad 60l tylko to tak wychodzi hahah no ale coz ;] roslin nie dokupie na razie chce zoabcyc co sie z tymi stanie ze tak powiem bo wczensiej mi padaly po2-3 tygodniach jesli te nie padna to dokupie i mech i korzen bo to sa gliniane figurki ze tak powiem wczensiej mialam trupia czache ale ja wywalialm ;p
 
reklama
hej, proszę mi nie marudzić
ja w tym wieku nawet o dzieciach nie myślałam :tak:

robię dziś przyjęcie dyniowe :cool2:
spotkałam sąsiada w sklepie, kupował dynię, więc się podłączyłam - kupiliśmy na pół wielką dyniową głowę i właśnie skończyłam przygotowania....teraz odpocznę, a potem będę pitrasić - wszystko robię na siedząco i w żółwim tempie, żeby nie było....
mam wielki apetyt na nią
i zjem nawet jakbym się miała skończyć w łazience
już spadło ze mnie 4,5 kg
zastanawiam się czy mogę coś dostać na te torsje, bo nabawię się anemii :-(
na wizycie pogadam o tym, bo już naprawdę nie mam siły i na groszek ptysiowy zaczynam krzywo patrzeć, ale nawet kisiel mi nie przechodzi...:-:)-:)-(


sweety ja też jestem "stara" jak na ciążę, a dopiero zaczęłam
dobrze, że masz już duże dziecko, nie będzie Ci tak ciężko z leżeniem, bo nie musisz na każdym kroku pilnować :tak:
a że teraz leżenie...cóż, widać mamy podobnie
możemy sobie razem narzekać do woli i jakoś minie :tak:
a leżenie czasem ma też dobre strony
ja nauczyłam się całkiem nieźle języka i zmieniłam zawód :-D
teraz będzie mi trudniej, bo mam szkraba do pilnowania, ale też nie zamierzam zmarnować tego czasu ....dla zwykłej psychicznej równowagi :tak:

idź na tą "betkę", żeby sprawdzić przyrost i leż.....;-)

Amna i jak? są zmiany ?
 
Do góry