M
mamuśka23
Gość
Ja jestem, mały wykąpany zaraz padnie
My tez oglądamy MBTM
)))))
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziewczyny co kupujecie dzieciakom na zająca?
Zobacz załącznik 348290
Więc jednak mamy prezent na święta !!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
Boje sie baaaaaaaaardzo, ale musi być dobrze !!!!!!!!
Poza tym nie nastawiam sie aż tak bardzo, bo różnie może być !!!!!!
Zrobiłam dwa na wszelki wypadek, za pare dni znów zrobię, bo jak widać ta druga kreseczka jasniejsza !!!
Rysica trzymam kciuki &&&&&&&&
Pazurki piękne !!!!!!!
Mamuśka, GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki, żeby tym razem było wsio ok!!!
U mnie nic!!!!!!!!!!! ani @ ani II, tylko jedna I
Jak mi się znowu tak @ przesunie to się wścieknę, zostało mi jedno podejście, jak nie to za rok :/
My już byliśmy z koszyczkiem, bo mąż już do pracy pojechał i musieliśmy zdąrzyć szybko obrócić, dlatego wcześniej nie miałam chwili by wejść.
Robiłam 15, 16, 17 dc, (albo 14, 15, 16 bo ja zawsze chwilę po północy robiłam) wszystkie negatywne, ale z lekką kreską - chociaż 15 (14 tuż po północy) wyszła PRAWIE jak ta testowa, stąd mój wniosek, że owulkę miałam 14 dc w dzień (nawet tak poczułam jakby kłucie w jajniku), i ten hormon wtedy już spadał po północy... później testów nie robiłam bo nie miałam a mąż akurat pracował i Szymek był chory więc nie mogłam kupić...
Oj, dziewczyny, nie ma co gdybać, teraz to już tylko czekać... i liczyć na cud
Edit: zaraz mnie za czubka uznancie, ale zerknęłam teraz na test (zapomniałam go z półki w wc zdjąć i wyrzucić głupia) i myślałam, że się przewidziałam, ale jest taka cieniusieńka kreska, bardzo blada. W sumie mąż mi coś tam na śpiącego bąknął o jakiejś kresce, ale ja nic nie widziałam (czyżby to przez to, że wtedy miałam okulary?) i wkurzona powiedziałam tylko "kreska sreska, pewnie taka jak wtedy kreska widmo" rzuciłam test na półkę i poszłam spać... teraz w soczewkach (w nich lepiej widzę)patrzę a tak faktycznie coś jest... pod słońce tym bardziej... a to ten test mniej czuły... nie wiem, sprawzdę w poniedziałek i tyle... marudzę i wymyślam chyba :/
już mi na mózg i na oczy pada![]()