Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[agnieszka 27]

Ja tego nie brałam, niczym się nie wspomagaliśmy ani ja ani mąż.

 

[klaudusiaNK]

hehe Aga to miał oko ten Twój mąż Wiecie ja miałam władzę i to nie jest wcale takie fajne. Może ja byłam inna, bo zapracowałam sobie na to stanowisko a nie przyszłam i od razu zostałam kierownikiem. Miałam szacunek do ludzi pracujących na produkcji, bo kiedyś też tam pracowałam i wiem jak jest. Obiecałam sobie, że nigdy nie będę chamska i wścibska dla ludzi, bo w końcu dzięki nim mam pracę, czego niektórzy nie potrafią zrozumieć.

 

[agnieszka 27]

Klaudusia postawa godna pochwały, ciekawe jaka ja bym była. Szacunek to moim zdaniem każdemu należy się taki sam, nie mam tendencji szufladkowania ludzi jak wchodziłam do pracy to czy to pracownik biurowy czy fizyczny krzyczałam dzień dobry. Moja następczyni to nadęty bufon i ludziom z hali nosa zadziera. Nikt jej nie luci tam, każdy wspomina moją skromna osobę.
Ma oko mój mąż ma i cela hehe już Ty wiesz o czym mówie

 

[mamuśka23]

łooooooooooj ale sie wyspałam !!!!!!!!!!! Pospałam 1,5 godzinki z małym !!!!!!!!!!!! i od razu czuje sie inaczej , mdłości odeszły sobie jak na razie !!!!!! Boje sie coś zjeść zeby od nowa sie nie zaczęło wiec nie jem na razie nic !!
Agnieszka-pewnie ze bedzie córa- wierze w to i czuje !!!! u Ciebie to super bedzie parka juz Tylko sie cieszyc

 

[klaudusiaNK]

A mnie znów w biurze nikt nie lubił, bo jako jedna miałam szacunek na produkcji i zawsze wszystko załatwiłam po swojemu.
No cela też ma Twój mąż

 

[agnieszka 27]

Mamuśka super, że wypoczęłaś. Życzę Wam tej dziewczynki
Klaudusia ja żyłam dobrze z ludźmi i tu i tu tylko szefowa było okropna - "baba niebojaga" jak to mówi moja na baba jagę

 

[agnieszkak2]

łeeee a mój to miał raz cela i co teraz ....nie śmieje sie teraz jak łykłam rano tabletki na nowo mi przyszła wena do robienia dzidzi wierze w te tabletki no i w nas też hehe

 

[klaudusiaNK]

No u nas się nie dało żyć dobrze.
A mój mąż się poprawił w celności... Lata wprawy??????

 

[agnieszkak2]

własnie na bank sie juz zapisałam we wtorek najblizszy na wizyte do ginka na 18 ide prywatnie nie bede próbować nfz bo trudno i juz mam tysiac pytan do niego zobaczymy co powie

 

[lil_maja]

Hej dziewczyny!

Agniesia dziś się pojawiła a ja postanowiłam od rana kompa nie włączać, bo więcej mnie w domu nie było niż byłam. Poza tym ostatnio to ciężko mi przy Maciusiu pisać.

Aga27 jak Ty się kochana czujesz????

Izka no jestem w szoku, bo byłam przekonana, że jest fasola - ale może to jednak był dopiero 19 dc. i dlatego test nie wykrył nic? Dziwi mnie, że Twój ginek Ci ciążę wybadał...Trzymaj się - na pewno w odpowiednim czasie się uda!

Mamuśka jak nastrój u Ciebie?? Dalej mdłości? Ja dziś o dziwo obudziłam się czując się doskonale, zero humorków, zmęczenia, po prostu nic. W końcu poczułam się znowu sobą. Aż w końcu pomyślałam czy na pewno jestem w ciąży? I poleciałam po test - zrobiłam go jak wróciłam ze sklepu (nie z rana) i dwie tłuste krechy wyskoczyły od razu po sekundzie - a w sumie to pierwsza wyskoczyła ta kreska testowa, a później dopiero ta kontrolna. Także chyba jest dobrze hehe No i bardziej jakoś uwierzyłam )

Nikolaa Ty się znowu męczysz bidulko. Jeszcze trochę i będzie @ - postaraj się nie denerwować!

Klaudusia a jak Ty dziś? Ty w ogóle leżysz kochana? Bo coś mam wrażenie, że ciągle latasz )

Agnieszkak dobrze, że sobie tak fajnie z tą babką z apteki pogadałaś )) No i spokojnie - jak coś jest bez recepty to jest to naprawdę bardzo łagodne )