reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

Dziewczyny wlasnie czytam ze ta noc to jakas koszmarna byla dla wszystkich. Marika w zyciu sie tyle razy nie budzila. Mam dosc .
Dzis od rana tez krzyczy. Pakuje ja do wozka i na szoping lece .. moze sie uspokoi.
 
reklama
ja tam nie wiem. Majerana obudzila sie dopiero o 8.
Ja z plecami mam wiecznie problem. Cigle mnie bola. rano wstaje jakby mnie Macieja w nocy kijem obil. Materac jest juz usztywniony na kasa.
Dzwiganie majerany daje mi juz w kosc.
 
moja też sie dziś budziła. może jakis układ gwiazd niedobry?;-):cool:

na szczescie odpalała sobie pozytywkę i szła spać dalej zanim zdążyłam podnieść swoje zwłoki z kanapy:rofl2:
 
u mnie też nocka fatalna-wrzask i Bóg wie o co??
Anitko współczuję.Kiedyś miałam takie bóle pleców że jak mnie chyciło to aż z bólu kładłam się na ziemie.Raz mnie dopadło na przystanku ale jakoś przetrzymałam-spędziłam w autobusie godzine (z przesiadką) i płakałam z bólu
 
japiernicze przeczytanie watku z postami od wczoraj od 18 tej do dzis rana zajelo mi tyle czasu ze hej. ale fajnie.
Dawidek spal normalnie pobudki dwie i wstal super zadowolony o 10 rano.
ja w plecach tez mam ten bol ale wiem ze mnie przewialo, bo zakladam krotkie bluzki i nery na wierzchu, a mama mi mowila ....
smaruje mascia bursztynowa amolem lub wickiem, do tego apap raz dziennie. w pierwszym dniu nie umialam malego ani umyc ani na rece wziac ani do lozeczka polozyc, a tesciowej nic nie gadam bo musze byc twarda i final.
a od czytania o tych przepisach zrobilam sie glodna a lunch za godzine, zdechne z glodu:sorry:
Pingwinku udanego urlopu, duuuuuzo slonca i duuuuzo lenistwa
 
ANITKO
Miałam tak samo-okazało się, że to korzonki...przeszło po wygrzewaniu w ciepłej kąpieli.

KATE

Jutro wypróbuję Twój przepis.Czy zamiast pleśniowego może być camerbert?

KASIU
Mój Piotruś miał zapalenie w tym samym czasie, co Twój.Od tego czasu (odpukać)spokojnie.

DZIEWCZYNY!
Piotruś od urodzenia ma chrypkę i w nocy, co jakiś czas kaszle.Lekarz mówi, że to taka uroda,ale ja myślę, że to refluks.Co Wy na to?
 
reklama
A próbowałaś nawilżać? Mój tak miał i po włączaniu nawilżacza w nocy mu przeszlo. A otwarcie okien, które w sumie też powinno dziąłać, nie dziąłało...
 
Do góry