hejka
Spóźnione życzenia dla Natalki!
Roni, nie martw sie, Marek pewnie miał problemy z netem albo był zajęty.przesyłam pozdrowionka dla Jaska. ja na szczescie nie wiem jeszcze co to chore dziecko i nie chcę wiedzieć...
na pneumokoki chętnie bym zaszczepiła bo po 1sze od pażdziernika chciałam ją wysłać do żłobka, a po drugie, tak jak Kicia, pewnie będziemy się z nią przemieszczać i gdzieś się może zarazić.
a synek mojej koleżanki miał sepsę 2 lata temunie wiem od jakich wirusów
Spóźnione życzenia dla Natalki!
Roni, nie martw sie, Marek pewnie miał problemy z netem albo był zajęty.przesyłam pozdrowionka dla Jaska. ja na szczescie nie wiem jeszcze co to chore dziecko i nie chcę wiedzieć...
na pneumokoki chętnie bym zaszczepiła bo po 1sze od pażdziernika chciałam ją wysłać do żłobka, a po drugie, tak jak Kicia, pewnie będziemy się z nią przemieszczać i gdzieś się może zarazić.
a synek mojej koleżanki miał sepsę 2 lata temunie wiem od jakich wirusów