reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

a ja jestem zalamana - bede garowac z dziecmi na chacie pol roku albo cos kolo tego. glupia dyrka z pkola obawia sie, ze nie dopilnuje, zeby dzieci umyly rece po bytnosci w kiblu. albo nie wiem co, grunt, ze mimo, ze Filip zdrowy, musialam go z pkola dzis zabrac i beda mogli wrocic dopiero z papierkiem, ze w posiewie nic nie wykryto. a salmonella moze z kupa wylazic nawet pol roku, nie mowiac o tym, ze jej nosicielem mozna byc do konca zycia.
to moze niech zbada wszystkie dzieci, ktore mialy stycznosc z Maksem, albo moze inne dzieci, ktore mialy sraczke w niedlugim czasie - bo rodzice tak ot posiewu za 40zl nie robia i moze nawet nie wiedza, ze ktores dziecko na to choruje. albo niech zbada wszystkie babki pracujace w pkolu, i siebie nawet, bo przeciez on to gdzies musial zlapac. cholera jasna psia mac.

dzwonilam do sanepidu i babka byla wielce zdziwiona, mowi, ze nie ma absolutnie takich procedur, zeby rodzenstwu wzbraniac przychodzenia do pkola w takiej sytuacji, ze nawet nie ma w obowiazku sanepid badac rodzenstwa, jesli nie ma objawow chorobowych. i ze salmonella nie mozna sie zarazic tak sobie, ze nie zdarza sie praktycznie, zeby np rodzic od dziecka zlapal, ze jak sie po prostu myje rece po wyjsciu z kibla - zwyczajnie, bez dezynfekcji nawet - to nie ma opcji.
i ze najczesciej dyrektorzy przymykaja oko na przypadki salmonelli wsrod dzieci, jesli te byly leczone antybiotykiem i nie zarazaja juz, tylko sa nosicielami.
ale nasza dyrka ma racje wlasne.

trzymajcie kciuki, zeby posiewy, ktore jutro zaniose, okazaly sie jalowe - tzn glownie za posiewy Felka (dzisiaj zaniesiony) i Filipa (jutro zaniose). i jeszcze lekarz moj kazal powtorzyc Maksowi badanie tez, bo wg niego to nie wyglada na salmonelle, ze on dopuszcza wersje, ze zle zostala probka zbadana... fajnie byloby, co.. marzenie scietej glowy..
ponoc jakby to byla salmonella to nie skonczyloby sie na jednym przypadku - ze zwykle sie robi z tego niejako epidemia - ze w pkolu chorowaloby kilkanascioro dzieci albo cala rodzina, jesli razem jemy (a tak jest). i ze nie mialaby tak lekkiego przebiegu! ze dziecko byloby nie do zycia, wysoka goraczka, wymioty (ktorych nie bylo) utrzymujaca sie biegunka.. no ale glownie ze byloby wiecej zachorowan i on by o tym wiedzial, jako ze w szpitalu pracuje tez, a duzy odsetek zachorowan na salmo konczy sie w szpitalu wlasnie..

ryczec mi sie chce. kocham moje dzieci, ale 24h na dobe 7/7 i tak cale tygodnie z nimi nie wytrzymam. ni .... matko bosko czestochosko. ocipieje

i mam zly dzien.. BARDZO.
 
reklama
O rany, Pati - no to faktycznie trzymam kciuki za ujemny wynik. Kurde, naptępna po Miłkowej wszechwiedząca dyrektorka.
Trzeba jej zapytać, czy może wyniki posiewu na opryszczkę i grzybicę stóp też masz przynieść, w końcu to tez zakaźne choroby:baffled: I czy moze inni rodzice juz takie zaświadczenia przynieśli, bo gdzie jeśli nie w pkolu się młody zaraził .
Ręce opadają na zachowanie niektórych ludzi:no:
 
Pati - no chyba ją pogięło :szok: w takim razie Ty powinnaś poprosić o takie badania pracowników przedszkola albo niech pokaże chociaż czy mają aktualne książeczki sanepidu :tak:
 
aenye - no i jak tam sytuacja z posiewami? Kiedy wyniki?? I co z tym przedszkolem??

Miłka - jesteś jeszcze? :-)

Ale jaja, wygrałam rower - miejską damkę z koszem na zakupy od Tyskiego w naszych osiedlowych delikatesach:-D:-D
Dziś po pracy jadę po odbiór, kolejny dowód na to że cza pić piwo:-D:-D
 
na kolanach do Jasnej Gory pojde :-D poki co u mnie ani u Filipa, a juz na pewno nie u Feliksa - nie wykryto zadnego scierwa! :-D :-D :-D nie ma salmo, posiew jalowy zupelnie :-D jeszcze do jutra czekam na wyniki.

a najlepsze, ze poki co salmonella nie wyszla nawet u Maksa! co prawda za wczesnie, zeby wyrokowac, jutro po poludniu najwczesniej zadzwonic, ale poki co nie hoduje sie nic :-D
 
aenye - no i super! Jak dla mnie to jeśli nawet to była salmonella to jakieś sporadycznie występujące te bakterie, albo próbka zabrudzona albo jakas pomyłka albo co tak jak ci lekarz mowił. Ja przeżyłam takie ścierwo i wierz mi,że na zwykłej za przeproszeniem sr czce to nie polega.
 
szczerze to nie wiem, babka w laboratorium mowila dzis, ze oczywiscie zdarzaja sie bledy. ale raczej nie tym razem - ponoc wlasnie teraz w rumi jest ognisko zarazen, wiec moze sie gdzies zarazil... a, i mowila, ze to byl typ D tej choroby i ze ona ma wlasnie najlagodniejszy przebieg ze wszystkich (oczywiscie nie u wszystkich), i ze to eewidentnie od zatrucia pokarmowego zarazonym pokarmem, a nie od kogos zlapane..

no ale zajebiscie, ze nie od jajek, bo ja bylam gotowa zrezygnowac z kogla mogla i z jajecznicy do konca zycia :-D a nie od jajek, bo jajka zawsze jemy wszyscy, kogel mogel co raz zrobilam tez jedlismy wszyscy (w jednym pojemniku kilka jajek naraz zrobilam i rozdzielilam potem do kubeczkow) i gdyby to bylo od tego, bysmy musieli wszyscy przynajmniej miec to w probkach, nawet, jakbysmy bez objawow przeszli.
 
hit dnia: MAKS NIE MA SALMONELLI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiadomo, czy probka pomylona, czy juz sie wyleczyl - grunt, ze NIE MA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry