reklama
zostaje :-) objawiła krocze w całej okazałości i już nic się tam nie może "stworzyć"
Eeeee tam

GRATULUJĘ !!!




Teraz będziesz się musiała zmierzyć z "ciociami": ojej

LASKI ile kasy wydajecie na życie??? na jedzenie, picie, itd? bo to jakaś masakra jest



teraz 100 zł w sklepie to tyle co NIC

kate - pier dolić ciocie, ale co fakt to fakt, tez to przeszłam;-) Ciocie, koleżanki itp.
Co do kasy to paranoja, od stycznia praktycznie nie udaje się nam nic absolutnie nic odłożyć, wszystko idzie na bieżące potrzeby, a nasza karta kredytowa dawno już nie miała takiego bujnego życia jak teraz.
Nie mam pojęcia co dalej
Co do kasy to paranoja, od stycznia praktycznie nie udaje się nam nic absolutnie nic odłożyć, wszystko idzie na bieżące potrzeby, a nasza karta kredytowa dawno już nie miała takiego bujnego życia jak teraz.
Nie mam pojęcia co dalej

U mnie też była gadka, że teraz przydałby się syn i inne pierdy. Ja osobiście chciałam mieć drugą córkę i jak każdy truł o synu ja mówiłam, że wolę dziewuchę 
No i się sprawdziło, Milena mega zadowolona, gorzej A. bo już coś truje o 3 dziecku
dla mnie w sumie było najważniejsze, żeby było zdrowe a reszta się nie liczy 
Kurcze, rzeczywiście życie ostatnio zrobiło się strasznie drogie ja głównie kupuje w Lidlu więc za 100 ma się full koszyk
Ale przezornie zaczęłam odkładać już kasę na wakacje w przyszłym roku bo w tym nigdzie nie pojedziemy bo remont.

No i się sprawdziło, Milena mega zadowolona, gorzej A. bo już coś truje o 3 dziecku


Kurcze, rzeczywiście życie ostatnio zrobiło się strasznie drogie ja głównie kupuje w Lidlu więc za 100 ma się full koszyk

Ale przezornie zaczęłam odkładać już kasę na wakacje w przyszłym roku bo w tym nigdzie nie pojedziemy bo remont.
Miłka - usunięcie guzka z piersi. Niby nic takiego, ale narkoza musi być więc muszę tam tkwić 
Gratulacje córci!!


My kupujemy w biedronie. Nie jest najdrożej, ale za to cukier mają w typie PRLu, że trzeba sypać dwa razy tyle. Ostatnio piwo nam nie sfermentowało na tym cukrze i mamy wyprodukowane bezalkoholowe
Na wyniki finansowe nie narzekam, bo mam pracę, więc nam dochód znacznie wzrósł mimo kryzysu.

Gratulacje córci!!



My kupujemy w biedronie. Nie jest najdrożej, ale za to cukier mają w typie PRLu, że trzeba sypać dwa razy tyle. Ostatnio piwo nam nie sfermentowało na tym cukrze i mamy wyprodukowane bezalkoholowe

Kasiu ale to nic nowotworowego, prawda???
trzymam kciuki
No ja też w Biedronie, Lidlu i obecnie w Aldim
tankowanie w tesco (ostatnio 4,99 zł za Pb 95
)
u nas teraz lidl podrożał o ok. 10-20% od zeszłego tygodnia
ale dobre czerwone winko nadal za 9,99 zł
ale i tak Biedronka ruleZ:-)
z tym, że rachunki nas zżerają na maxa
no, ale tak to jest przy działalnościach gospodarczych
trzymam kciuki

No ja też w Biedronie, Lidlu i obecnie w Aldim
tankowanie w tesco (ostatnio 4,99 zł za Pb 95

u nas teraz lidl podrożał o ok. 10-20% od zeszłego tygodnia
ale dobre czerwone winko nadal za 9,99 zł

ale i tak Biedronka ruleZ:-)
z tym, że rachunki nas zżerają na maxa

no, ale tak to jest przy działalnościach gospodarczych

kasia - ja miałam guzka w piersi ale sam się wchłonął czy coś w tym stylu bo nie pamiętam 
My też kupujemy wino z Lidla ( no ja teraz nie
) ale bardzo lubię te różowe portugalskie bo jest takie lekko musujące hmmmm aż mi ślinka poleciała 

My też kupujemy wino z Lidla ( no ja teraz nie


reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
taaaaaa, napadowe

bosz, a ja nie przepadam za alkoholem. nawet na imprezach poltora - no gora 2 piwa to jest max, po prostu mi nie wchodzi, drinki fuj (poza jednym, wodka z redbullem, co masakrycznie niszczy watrobe wiec unikam, znaczy rzadko pije). nie pamietam, kiedy ostatnio sie urznelam, a w liceum... oj, sie zylo ;-)
no ale wiecznie w ciazy lub karmiaca chodze, to co sie dziwic
my tez w biedronie wiekszosc, ale miesiecznie wydajemy tyle, ze po porstu az w to nie wierze. wole nie liczyc i jak czasem nas najdzie na zliczanie, to lapiemy sie za glowe, obiecujemy tyle nie wydawac... i dwa dni pozniej zakupy w auchanie czy tesco i min 300zl na ladzie..
w biedronie 100-150zl i mam zarcie na caly tydzien qrde
no ale tam nie ma tylu pokus, moich ulubionych kosmetykow, proszkow plynow itp, to na zarcie tyle idzie po prostu.
MILKO, GRATULUJE!!!!!!!!!!!!! ale fajnie, ze wyszlo po Twojej mysli :-) bardzo bardzo sie ciesze, i z tego, ze mozesz pospacerowac :-) pieknie! i Helenka to sliczne imie :-)
kasia, trzymam kciuki, dzielna jestes. brrr, mnie az boli wszystko na sama mysl. po porodzie mam dosc szpitali na co najmniej 10 lat.
ale postanowilam, laski.. bede miec czwarte dziecko
za 10 lat jakos, przed 40. ja sie z tym (macierzynstwem znaczy) czuje wspaniale, szczegolnie takie malenstwo jak Felus wzbudza we mnie cale morze milosci, wiec dam sobie jeszcze troche tego cudu :-) tak na pocieszke, egoistycznie, ale co tam. D ma swoja prace, a ja mam dom i dzieci. no i nie bede ryczaca czterdziestka, tylko mloda mama, hehe ;-)
D co prawda nie chce o tym slyszec, ale mam 10 lat na przekonanie go do tego pomyslu. no i zobaczymy, czy samej mi sie bedzie chcialo jeszcze, ale mysle, ze tak. ja w kazdy wozek zawsze zagladalam, hehe ;-)
ale poki co mirena. na razie dwa miesiace tabsy, w miedzyczasie nadzerke robimy i jak sie juz wyleczy to mirena. juz ustalone wsio ;-) czas przejsc do realizacji


bosz, a ja nie przepadam za alkoholem. nawet na imprezach poltora - no gora 2 piwa to jest max, po prostu mi nie wchodzi, drinki fuj (poza jednym, wodka z redbullem, co masakrycznie niszczy watrobe wiec unikam, znaczy rzadko pije). nie pamietam, kiedy ostatnio sie urznelam, a w liceum... oj, sie zylo ;-)
no ale wiecznie w ciazy lub karmiaca chodze, to co sie dziwic
my tez w biedronie wiekszosc, ale miesiecznie wydajemy tyle, ze po porstu az w to nie wierze. wole nie liczyc i jak czasem nas najdzie na zliczanie, to lapiemy sie za glowe, obiecujemy tyle nie wydawac... i dwa dni pozniej zakupy w auchanie czy tesco i min 300zl na ladzie..
w biedronie 100-150zl i mam zarcie na caly tydzien qrde

MILKO, GRATULUJE!!!!!!!!!!!!! ale fajnie, ze wyszlo po Twojej mysli :-) bardzo bardzo sie ciesze, i z tego, ze mozesz pospacerowac :-) pieknie! i Helenka to sliczne imie :-)
kasia, trzymam kciuki, dzielna jestes. brrr, mnie az boli wszystko na sama mysl. po porodzie mam dosc szpitali na co najmniej 10 lat.
ale postanowilam, laski.. bede miec czwarte dziecko

D co prawda nie chce o tym slyszec, ale mam 10 lat na przekonanie go do tego pomyslu. no i zobaczymy, czy samej mi sie bedzie chcialo jeszcze, ale mysle, ze tak. ja w kazdy wozek zawsze zagladalam, hehe ;-)
ale poki co mirena. na razie dwa miesiace tabsy, w miedzyczasie nadzerke robimy i jak sie juz wyleczy to mirena. juz ustalone wsio ;-) czas przejsc do realizacji

Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podziel się: