reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

No popatrzcie, wpadam sobie pośmiać się z Aenye, jak to nie rodzi znowu... ;-);-);-) A tu niespodzianka :-D
No kciukasy zaciskam - już pewnie po sprawie. :-)

Tak to u nas się objawiła walka Rodzić po Ludzku o porody - zamiast znieść opłaty za zzo, znieśli możliwość znieczulania :dry:

Odpisuję na pytania

Karaiby są z klubu żeglarskiego gdzieś z południa - organizują fajne tanie rejsiki w ciepłych miejscach co roku, D. mój wynalazł.

Opiekunkę mamy, znaleźliśmy z ogłoszenia danego na portalu trojmiasto.pl (wyświetlają się oferty na pracuj.pl i innych pracowych portalach). wymóg wysłania cv i listu motywacyjnego odstraszył większość odpadów atomowych i kandydatki / ci przynajmniej byli jacyś w miarę akceptowalni. Podaliśmy tylko maila i trochę odsialiśmy ludzi przez maila.
Co do ceny - płacimy 5 zł/godz., nie było problemu ze znalezieniem osób skłonnych pracować za tą cenę. Mamy dziewczynę, która studiuje pedagogikę (4 rok), z doświadczeniem w opiece nad dziećmi. Dogadać się w ogóle dogadujemy bez problemu, robi wszystko co chcemy, jak chcemy, nie mieliśmy żadnej sytuacji, żeby było coś niehalo :tak:
 
reklama
kasia_z - super!
Mi się od lat marzy jakiś ciepły kraj, Kreta - od kiedy tam byłam, lub Chorwacja, lub Majorka - od kiedy dostałam zakaz jej zwiedzenia bo śmiałam zajść w ciażę z Nat;-) Już nie obiecuję sobie ze za rok, bo zbyt wiele razy tak było, zawsze kasa na coś pilniejsza - głownie na przeżycie...
Ale jedno wiem - że rodzinę na Kretę musze kiedyś w końcu zabrać

Byłam na kwietniówkach - aenye ma skurcze co 6 min i nic się poza tym nie dzieje.
Idę spać, jak sie obudze to mam nadzieję że bobo Pati będzie na świecie:)
 
Dziewczyny aenye urodziła w nocy!!!

Info z kwietniówek:
Malenki urodzil sie o 3.55, 56cm, 3480gr, 10pkt, SN, choc chwilami chcialam umrzec
laugh.gif
ale chociaz bez naciecia, pekniecia, zero szycia!.. Maly jest boski, juz ssie cycola
laugh.gif



GRATULUJĘ!!!
 
Z kwietniówek:
"maly cudny, tak sliczny, ze go zjem, ja bez naciecia, bez szwu, ale strasznie krwawie.. Mialam lyzeczkowanie, 3 kroplowki, macica sie nie obkurcza.. Duza utrata krwi, beda chyba przetaczac. ***** no ;-( juz 50razy naciskali na brzuch, chluszcze krwia normalnie, mam lod pod koldra, cewnik..spokoju nie ma.. Mlody obok w lozeczku kima,nie płacze thx god.. Moja kruszynka..tak go kocham!.. "

ajjj - trzymaj się pati!
 
Jezu Pati trzymaj się!!!!!!!!!!!
Jesteś super dzielna!!
Trzymam mocno kciuki!!!
W całej radości i wielkich gratulacjach dla Was....smutno mi, że tak się męczysz GIRL :-(
 
Pati gratulacje!! !! Mama trzech synow...brzmi powaznie;) Maly sliczny choc opuchniety po porodzie wiec ciezko zglebic do kogo podobny:)
Z tym krwawieniem to tak samo jak ja mialam. Za pierwszym razem stracilam 3,5 litra za drugim 1,5. Mam nadzieje ze juz wsio ok.
 
reklama
GRATULACJE!!!

WOW! troje dzieci:szok:

no to już nie ma to-tamto... to poważna sprawa:-)
współczuję bardzo utraty krwi!!!

Jej MAJA 3,5 litra!!! jak dałaś radę? podziwiam!
 
Do góry