justysia85
Fanka BB :)
Hej
U nas nie ma problemu, sama chętnie myje.
Ale jak czasami się uprze i wyje z byle czego również z tego że myć zębów nie ma zamiaru, to nie zmuszam - nie chce to niech nie myje. Mleczaki i tak wylecą, a ze stałymi to nie ja będę u dentysty siedzieć tylko młoda
A tak naprawdę, jak raz czy dwa razy w tygodniu nie umyje to chyba nie ma znaczenia, zdrowie zębów jest głównie w genach.
Jeju, ale pogoda, od kilku tygodni tylko leje i leje....
Dziś żeby w ogóle w końcu ruszyć cztery litery z domu pojechaliśmy do jyska, kupiliśmy młodej prawdziwie juz dorosłą kołdrę i poduszkę i poszewki na nie;-). Nat właśnie stwierdziła ze jej się chce spać i przebrana w pidżamę udaje że śpi w nowym nabytku;-) Ciekawe jak długo, hehe
DITKA nas też taki zakup czeka,a poszewke ma obiecana ze swojej ulubionej bajki''auta'',sam mowiił,że taka chce.Tylko ponad stówe kosztuje!!
A zęby to mam nadzieje,że po tacie otrzyma.Teraz dopiero diurki dwie małe sie zrobiły.Mąż ostatniego zęba miał robionego chyba z 7 lat temu!!