reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

ja chyba przestane sie odzywac poki moj nie zacznie gadac :baffled: przykro mi czytac o postepach innych, ale nie przez zazdrosc, a tak poprostu
i sie wkurzam (cos chyba jak laski co kolezanki porodzily a one dobijaja 42 tc i nic)
przykro mi na "przechwalki" pt. moje mowi to, a moje tamto
albo zdania "jeszcze nie bedziesz mogla sluchac"
nie zrozumie glodnego syty :-( wszystkie taki mozgi ze sie czuje jak matka dziecka cofnietego :-p
chcialam sie pozalic ze moje dziecko dalej nic, a tu mi wierszykami siekacie :-(
 
reklama
po prostu wypad z postępami na postępy, nie śmiecić;-):tak:

U mojego po diagnozie kate musze migdał zbadać, nie dość ze choruje, to jeszcze japa non stop otworzona i język wyciągnięty:baffled: I sepleni że szok, przez ten wyciągnięty język;-) Ja miałam trzeci migdał, wycięty, być moze ona też ma, rodzinnie tak:dry: Luduuuuu, jak ja mam dośc chorób młodych!!!!
 
Kasia akwarium fajowe troche mi nasze wczesniejsze przypomina jednak dla nas okazalo sie duzym problemem bo ciagle gdzies wyjezdzamy. Po powrocie z Teneryfy okazalo sie ze jedna rybka wpadla do filtra i ja troszke porozrywalo a do tego z wody mleko sie zrobilo nie wiedziec czemu. Glonojad jakichs plam dostal wiec oddalismy wiekszosc ryb do zoo i zostawilismy nieliczne w malym akwarium. I teraz jest git.Co jakies dwa miesiace robie podmianke wody i to wszystko co robie przy rybkach oprocz karmienia.
Kasie a filtr macie wewnetrzny czy zewnetrzny?
 
Maja, no my na razie zaczynamy. Wierzę że połowa tego co jest zdechnie.
Wyjazdy pewnie będziemy zaliczać na żarciu w tabletkach pt. "holiday". Filtr mamy na razie wewnętrzny, bo był w zestawie ;-)
W każdym razie ja palcem tego nie tykam, tylko rybki oglądam ;-)

Roniaku, tulę mocno, Jasieniek na pewno wkrótce się rozgada :tak: Przecież on wszystko rozumie, więc nie martw się kochana :happy:

Dita, ja się nie znam na migdałach... może to i przyczyna tych chorób?

Aenye - gratuluję Filipka gaduły :tak:
Pingwinku - świetne z tym śpiewaniem kołysanki! :-D

Atol, mi też się morskie bardziej podoba, ale generalnie trochę drogo wychodzi, więc na razie spróbujemy z takim z gupikami, może coś wyżyje ;-) Zresztą sadzawka to D. z założenia więc niech ma co chce ;-)
 
Kasia spoko...jesli Ty sie do niego nie dotykasz. U nas ja ogarniam rybki a to naprawde kupe roboty.
A nasze duze akwarium musze wystawic na ebaya bo tylko miejsce zajmuje.
 
o i świnkę morską;-)
Miałam kiedyś chomika, świetny był, ale świnka morksa to normalnie przyjaciółka:tak: niestety jak mieliśmy epidemię mocniejszego przeziębienia, to świnka się zaraziła i zdechła. Bardzo wrażliwe są.
 
reklama
corka mojej psiapsioly urwala zolwikowi glowe bo twierdzila ze nie chcal jej wyjac ze skorupy...nie lubie jak dzieci mecza te biedne zwierzaki.
 
Do góry