reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Aenye - imprezka, koszt 50 zł - tyle dają mandatu i ogólnie dadzą mandat i możesz do rana balować, g.. ci zrobią. Co do parkowania to polecam fotografowanie debili, nawet komórką. I ogólnie parkowanie na trawniku jest zabronione, więc tel. do straży i fota - nauczysz kretynów parkować. Ja tam w d. mam co sąsiedzi myślą, i tak mamy samych psychopatów i kretynów :-p. Nasi znajomi o 20 dzwonią na policję jak robią imprezy, bo wcale nie jest tak że po 22 ma być cicho a przed nie. I już jednych nauczyli że mają być cicho. Nie ma co się patyczkować, większość ludzi nie doceni twojej uprzejmości tylko jeszcze ci nogę podstawi. :tak: A ci idioci to są tacy, że mu 3 razy policja mandat wypisze to będzie super grzeczny do ciebie i potulnie ci będzie dzień dobry mówił, zobaczysz..

Lucky - to jak u mnie, jak mam lenia to nic nie robię, czyli obiad, pranie, zmywanie.. :-D

Nonek - super że Mańka tak się fajnie zaaklimatyzowała.
My wczoraj znów dostaliśmy jakieś tony prac plastycznych ze żłobka, ile oni tego produkują to szok. Nie wiem co z tym robić. Jak zacznę zachowywać dla potomności to chyba hangar będę musiała wynająć ;-)
 
reklama
hej ja sie tylko przywitam

aenye, ja bym robila foty i straz, trudno
ja tez mam wojne z debilami z gory, o psa, a wlasciwie siuska klatkowego

wszystkim rannym kobietka zdrowka zycze :-D
 
Aenye współczuję takiego sąsiada, swoją drogą przechlapane teraz będziesz miała i on też. Paskudna sytuacja.

Nonek fajnie, że mała się szybko przystosowała.

Lucky są 2 sposoby na bałagan, pierwszy to posprzątać, a drugi to przyzwyczaić się, wtedy go mniej widać :) Jest jeszcze jeden sposób - zaprosić mamę, która lubi sprzątać. Moja mama wchodzi do nas (po 10-godzinnej podróży) ściąga buty i mówi, że musi pozamiatać bo jej piasek skrzypi pod nogami :happy: no i zamiata, a to dopiero początek :))
Mamy więc gościa i Madzia w siódmym niebie, chodzi za babcią i bawi się, ja też zadowolona bo mogłam rano pospać dłużej.
 
Saraa - u mnie ja mu każę wypluwać napierw pastę samą. Jak umie to możesz dawać wodę.

Roni - polecam tel. do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Oni współpracują z policją i strażą i mają pomoc prawną. U moich rodziców jednego psa sąsiadom zabrali (szczekał całe dnie bo sam siedział).
 
tylko taki klops z tym trawnikiem, ze on juz nie nalezy do semeko - do posesji, tylko jest to juz czyjas dzialka. i niby nie mozna nic zrobic, bo to ten wlasciciel musialby wniesc skarge (prawda to? tak powiedzial ten straznik).

ogolnie to mi sie tu fajnie mieszka, cicho, sasiedzi spoko, w sensie nie ma afer, dzien dobry i niby fajnie. czulam sie niemalze jak w raju, bo kurka w porownaniu do tego, co sie dzialo w poprzednim bloku, gdzie mieszkalam, to mega luksus i zero stresu. a tu takie cos. jakbym obuchem dostala normalnie. zeby normalnie wylazl to by nie bylo w ogole problemu, a ten z pyskiem jak psikutas normalnie. i to przy dzieciach! juz nie mowiac o tym, ze mnie obrazal, dupek pieprzony!

ale juz mi nerw zlazl, przykro mi tylko. mysle, co by tu zrobic z tym trawnikiem.. moze faktycznie ogrodzic.. tylko mozna tak bez zgody wlasciciela..? z checia wydam pare zlotych na jakis drewniany ploteczek i na wiosne nawet cos tam moge wsadzic, bo teraz to naprawde masakra jest!

kasia
napisz wiecej o tym mandacie za naruszenie ciszy nocnej impreza ;-) mialas juz z tym do czynienia? cos z tego powodu moge miec i jak to dokladnie wyglada? bo wlasnie sie przymierzamy do imprezy niedlugo jakos - parapetowke jakas trzasnac, tylko zeby Masiek zaczal butle zrec, zeby sie go z domu pozbyc ;-) - i w sumie do sylwestra u nas i troche kicha by byla.. chociaz w sylwka moznaby chyba balowac, ich albo nie bedzie w domu, albo tez beda robili bibe.
 
cześć

ja na nogach od 4 :szok:
MichaŁkowi się poprzestawiało i tak od kilku dni wstaje nad czym ubolewam

aenye nie przejmuj sie z sąsiadami... ja z jednymi swoimi tez walczyłam, bo chamy nam piwnice zajeli... wqrwa dostalam i zamek zmieniłam na co się zbulwersowali

mnie jeszcze wqrwia jak ktos parkuje tam gdzie się chodnik zaczyna bądź kończy... ide z wózkiem chce zjechac z chodnika a tu jakiś grat stoi... charam takiemu na szybę, nic nie dazje, ale jak się bardziej wkur wie to gwoździem przejade raz drugi, może wtedy buractwo sie nauczy...

jestem wściekła! era mi z konta pobiera kase za rachunki a tu mi fona dziś zablokowali, niby, że nie zapłacilam :angry: muszę teraz szukać rachunków, wyciagów z banku i to wyjaśnić bo ja bez telefonu jak bez nogi... jeszcze jutro do Wro jadę i chce się z nonkiem spotkac i dupa... chyba starter tak taka kupie tymczasowo co by miec lączność ze światem.
Niech mi się tas umowa z erą wreszcie skończy to przejde na Orange

coś jeszcze chciała, ale tradycyjnie nie pamietam
 
co do mycia zebow to ja nauczylam go pluc woda i lubi. ale paste mi zjada :baffled: moze za dobra kupilismy ;-) on prawie slodyczy nie dostaje (kurka ostatnio coraz czesciej, bo babcie rozpieszczaja, fak, no ale mi tez sie zdarzy mu dac peza czy kawalek czekolady, eh) i sie rzuca na paste, hehe ;-):baffled:
 
..aenye nawet jak nie można odgrodzić to myślę, że właściciel ani nikt inny (no chyba, że parkujący tam sąsiedzi)nie powie Ci nic a jak będzie chociaż niski płotek to nikt nie wjedzie!

Kasia_z on pluje pastą ale wodę pije:baffled:

idę świeże bułki kupić bo nie lubie starego pieczywa - taka moja mała jazdeczka hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,

Aenye no nie dziwię się że się wściekłaś:crazy:. Nie masz bidulko szczescia do sąsiadów. Szkoda, bo fajnie mieć fajnych sasiadów. ja jakoś zawsze trafiałam na superowych ludzi:-)

Saraa ja też szczerze nie znosze takich facetów:no:.

lucky oj chciałabym miec takiegi lenia jak Ty ;-) a powiedz mi prosze jak umieszcza się kilka cytatów w jednym poście, boim zielona wtych sprawach

Cosmo na dole każdego postu jak czytasz sa 3 okienka w jednym cytuj potem minus i coś jeszcze i jak klikniesz cztając posty na ten wlasnie minus a potem klikniesz odpowiedź to wszystkie zaznaczone posty Ci sie wkleją. Powodzenia w rozszyfrowaniu mojej masakrycznej odpowiedzi:baffled::rofl2: Ale nie umiem lepeij wytłumaczyć.:-D

Lucky - to jak u mnie, jak mam lenia to nic nie robię, czyli obiad, pranie, zmywanie.. :-D

Ech baby no nie śmiejta się no:wściekła/y: Te moje łosie maja tylko mnie, wiec musze im dać jeść i ubrac i uczyć jakiejś tzw sprawności domu.
Ja strasznie lubie tę moją działalność gospodarczą:tak: Fajnie mi w domu.
Tylko jak idę spac to obiecuje sobie że jutro np zrobię coś tam i potem w ferworze dnia ulata mi chętka i juz nie robię, ale czasem mam wenę do samej nocy i działam. A generalnie lubie ciągle coś robić. Nie lubię siedzieć bezczynnie.

Marzy mi sie mieć jakieś agroturystyczne siedzisko z własną kuchnią, 3 pokojami i jakimiś jeszcze dwoma domkami holenderskimi. Jakiś plac zabaw dla dzieci. I takie spotkania jak zjazd czarownic bym własnie organizowała.:laugh2:;-)

Edit

Sara u nas też D spija wode ze szczoteczki, ale z tym nie walczę. Odstresowałam się dając mu kubek z mineralną:-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry