reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Sugar to moje marzenie. Niedawno moja kolezanka robila sobie w klinice w Katowicach, zaplacila 1500 zeta. U nas ponizej 4 tys nie znalazlam.

U nas w nocy Manka wola siku. Czasem gdzies popusci, ale to naprawde kilka kropel i bardzo rzadko sie to zdarza.

Zlobek sie zaczyna od poniedzialku:-p:-p:-p.
 
Iza moja Marika to przywodca nr 1. Nerwus straszny a do tego madrala i gadula na szczescie nie beksa. Poki wsio po jej mysli idzie jest ok a jak nie to i tekst niezly potrafi walnac:) typu 'masz utel to klikaj'


O ja bym chciała, żeby Madzia tak mi mówiła,ona za to każe mi kończyć mówiąc "mama tyle" ;-) A swoją drogą myślałam wcześniej że ta chęć dominacji to po tatusiu, albo po teściowej a to jednak w gwiazdach zapisane wszystko:happy2:

Nie umiem jeszcze cytatów umieszczać, poprawię się..
 
Ostatnia edycja:
Iza nawet nie wiesz jakie masz szczescie bo mi czasami uszy puchna od Mariki gadania...pisalam to juz kiedys:)
Ostatnio jak jej M powiedzial zeby wreszcie przestala gadac powiedziala ' sieplasiam ze gadam' ale o tym tez chyba gdzies juz pisalam:):happy2:

Ja porzadkuje szafe pod schodami uwaga:szok:....4-ta godzine a szafa ma moze ze dwa metry kwadratowe hehehe. Jaki wniosek? Albo tam taki syf albo taka mam ochote na robienie tego:sorry2:
 
Agaton już piszę.

Mam jak się domyślacie 30 lat, od 4 lat jestem szczęśliwą żoną takiego jednego podkarpackiego łobuza. Poznaliśmy się na gg kiedyś w środku nocy zagadał mnie facet nie wiadomo skąd...Bo moja wiedza o Podkarpaciu była wtedy nikła:sorry2: No i tak klikaliśmy, a w sylwestra 2004 spotkalismy się po czym w październiku był już ślub. Spakowałam kota i i wyjechałam. Nie powiem studia mam skonczone, ale z pracą tutaj na tym zadupiu ciężko jest. Przez rok siedziałam w domu, potem znalazłam coś na pół etatu i zaczęliśmy sie starać o maluszka.
PO pewnych trudach i niepowodzeniach przyszła na świat Madzia. W pracy było dalej nuuuuudno i zero szans na caly etat więc zdecydowaliśmy się na drugiego maluszka. Tylko zdążyliśmy pomyśleć już był :-)
W pracy bez zmian, więc jestem na wychowawczym i nie chcę tam wracać. Czasami to przez cały dzień czytałam was i oglądałam ciuszki na Allegro bo nie było totalnie nic do roboty.
Po dwóch ciążach przytyłam i teraz nie mam figury, ciuchów i łapię dołki z tym wszystkim związane. Tutaj w okolicy nie mam znajomych, bo tu się tylko plotkuje więc nawet nie chcę mieć, strach cokolwiek powiedzieć, żeby się nie rozniosło. Czuję się trochę jak koleżanki z zagranicy, samotnie tak, ale nie żałuję przeprowadzki. Widoczki są ładne :-p
To kilka słów, powinno wystarczeć.
 
Iza, podkarpackim lobuzem podbilas moje serce :-) :-D

mam troche tak jak ty z tym siedzeniem w domu.. niektore dni pt 'bb i allegro' dobijaja mnie i moja samoocene. trza dupsko ruszyc. czekam tylko, jak Masio podrosnie i moze jak sprzedam go do zlobka, wtedy do pracy, czy chocby na czynne studia wracam..

maja
, fajnie gada twoja mala :-) moj tez z dnia na dzien coraz to wiecej nowych slowek. dzis rano obudzil sie i mowi wyraznie: "kup-ka, kup-ka, kup-ka!" i do nocnika leci (nie bylo finalu ;-) mimo posiedzenia tylko popierdzial w nocnik, hehe). z ciekawszych slowek, co pamietam, to mowi tylko auto, ajka, upka (zupka), tafka (trawa), pety (skarpety), muuuu-a (mucha), tam. w sumie nie ma sie czym chwalic, ale dla mnie kazde nowe slowko jest jak gwiazdka z nieba :-) :-D
 
No jak to nie ma sie czym chwalic Aenye...swietnie gada Fifolek:tak:
A niedlugo nam powiedza 'to moje zycie ...nie wtracaj sie':baffled:

Iza hehe nie dosc ze gwiezdne siostry suwaczek ten sam to jeszcze tez w pazdzerniku slub braliscei jak my tylko my w 2005 roku:)

Szafa zrobiona hurrrrraaaa:-D
 
reklama
Witam kochane kobietki!
Widzę że skrócika nie dostane a więć skoczę was chwilkę poczytać.
U nas już lepiej,ciężko jest mi się przyzwyczaić do tego że znowu tu jestem,a najgorsze jest to że nie wiem kiedy odwiedzę Polskę,może w kwietniu lub maju bo mam pół roku na odbiór dowodu osobistego z nowym nazwiskiem.Mąż w pracy a ja siedzę jak ten kołek z Alanem,dom już ogarnęłam,pranie zrobione,obiadek też i teraz to czekam na męża:-) a Alan się bawi:-)Poza tym u nas jest strasznie zimno,chyba mrozik był w nocy,dziś jak wyszłam po zakupy to ręcę tak mi zmarzły że kupiłam sobie rękawiczki bo myślałam że nie doniosę zakupów do domu.

Iza - witaj:-)
...aenye - witaj w klubie ja też mam już dość siedzenia w domu i dlatego już nie długo zaczynam kurs angielskiego,Alan w tym czasie do przeczkola a potem ja do pracy.
agaton - gratuluję mieszkania-super:-)
maja_1980 - u mnie bywa to samo czasami Alan się budzi w nocy i woła chyba siu siu przez sen ale zanim ja dojdę to on zasypia a muszę przecież go odpieluchować bo już prawie 2 lata szok-muszę być konsekwetna:tak:
 
Do góry