mamusie grudniowe:)

[...Agaton]

hehe widze dziewczyny ze produkacja jak za starych dobrych czasow

haha jesli chodzi o Coneco to moj ulubiony temat, Roni zycze zeby sie dobrze sprawowal, jakby co sluze pismem prawniczym sporzadzonym przez mojego szwagra, jakby potrzeba bylo walczyc o zwrot gotowki chociaz wole wierzyc w to ze trafil sie wlasnie nam jakis feralny egzemplaz bo nie chce mi sie wierzyc ze za taka kase dla naszych maluszkow sprzedawane sa takie badziewiaki ))

Lucky buzki dla Dominisia oby mu sie z tym oczkiem polepszylo, w ogole zdrowka dla wszystkich choruszkow...

Kurcze nie pamietam czy pisalam, ale Agatka jedzie z moja mama na 2 TYGODNIE nad morze, do Kuznicy (( tzn. ciesze sie ze Agatka bedzie miala wakacje ale serce mi peka ze jej tak dlugo nie zobacze (

 

[Dita]

Nieistotna - bingo

 

[nonek]

Hej, ja po ciezkiej nocce wlasnie wstalam:-).

Dita nie mam pojecia, ale i tak do Ciebie wpdane;-).
Agaton nawet nie wiesz ile bym dala, zeby ktos mi zabral choc Julke na kilka dni!
Lucky caluski w chore Domisiowe oczko.
Kasia_z Tobie to chyba najbardziej wspolczuje z ta ciaza. Bidula sie nameczysz! A jesli chodzi o zlobki, dzieci naprawde szybko sie przystosowuja. Julka tez szybko sie zaaklimatyzowala. Najlepsze, ze ona ma 5 lat, a tak nauczona, ze spi w dzien. Zlobek i przedszkole wyrobily taki nawyk. Teraz skonczylo sie w przedszkolu spanie i moje dziecie normalnie odpana o 4-5 ze zmeczenia.

Manka teraz na etapie DZIEKUJE ( bardzo wyraznie), wczesniej bylo DZIEKI. zczegolnie jak oddaje pusta flaszke po kaszy. POSIE-prosze. MACIEK, ONA ( ILONA), ELA, IJMA(IRMA), JULIA I ASIA. A i jeszcze NIE MOGE, PADA, WÓDA- WODA to z tych wyraznych. reszta po staremu zazwyczaj. I zaczyna wiele bajek rozpoznawac- pepa ( swinka pepa), Kola ( bracia koala), Samsam.

Jezu pogoda wyjatkowo dzis do du py.

 

[sugarspunsister]

moje dzieci u dziadkow :-)
na razie jestem bezdzieciowa, mialam jechac wczoraj ale moja mama powiedziala ze mam przyjechac w pt ;-)

Ignas gada juz bardzo duzo, ostatnio na topie jest kolano. Lulex powtarza dzwieki, podnosi dupke do raczkowania i ciagle sie smieje of kors.
Lucky co do opisu to nawet nie mam pojecia jaki on jest bo nie wlaczalam gg od stu lat

wspolczuje wszystkich chorobsk, u mnie na szczescie nic nie ma

 

[..aenye]

hej, babki! serce mi sie kraje, ze nie moge was poczytac, napisze tylko, ze jest superfajnie, Fiol szaleje na dworzu od rana do wieczora, Maksio super sie zrobil, odkad dostaje antykolkowe sab simplex lub bobotic - spi cale dnie i noce ;-)

koncze, bo katem u siasiadki jestem i juz mnie tata wywala.

 

[...Agaton]

e tam Nonek jak ja pracuje i widze Agatke dwie godziny dziennie to wcale nie mam ochoty zeby ktos mi ja zabieral, do do domu wracamy kolo 17 a o 19 jest pora jej spanka, czasami ja przeciagam ale wtedy jest juz maruda... a ona jest tak kochana teraz ze gdyby nie to morze i ta duza piaskownica to za nic bym jej nie oddala

 

[sa_raa]

SUgar opis jest cos w stylu Loneliness

Agaton no nie dziwie CI się, że byś nie oddała skoro tylko 2 godzinki ją widzisz
ale 2 tygodnie zlecą szybko a WY może nad drugim popracujecie?;-)

Pati brak tu Ciebie i Twoich mega długaśnych postów
wypoczywaj u ucałuj chłopaków od cioci

Dita, rzeczywiście ma to coś w pomidora
u nas z zagadkowych jest "muma" co oznacza..........smoczek
Mapeciarnia śpi a ja jakąś kawke chyba spije
uch chyba Wam nie pisałam, że wczoraj zepsół się jakiś wąż pod wanną i bateria i pół łazienki mi pływało!! dzisiaj zakupiliśmy już nowe są zamontowane a ja w sklepie wysępiłam jeszcze od T. farbę żeby mi ściane tutaj na mieszkaniu odświerzył i lustro bo w całym domu są 2 malutkie takie do ręki

 

[AgutkaP]

Agaton to wykorzystaj ten czas jak nie będzie małej, sami tylko we dwoje , wieczorami można dużo zrobić... jakieś spacerki po parku, czy może weekendowy wypad... i od razu złapiecie wiatr w ten sam żagiel.......my nad morzem czuliśmy się jak za czasów z przed ślubu, oczywiście chodzi o te wieczorki jak mała spała z dziadkami w domku

..a co do gadania to u nas lichutko....ale próbuje i to najważniejsze..i mamy opanowany gestowo ten wierszyk .." ten słoń nazywa się BOMBI, ma trobę....itd" i mówi bombi lub bamba, z imion to tylko Ala , Kuba, Kaka- Kacper, Siasia -Asia, ale tylko jak jej się zapytam nie tak że np zobaczy Asię i powie Siasia, tylko Kaka woła non stop na swojego brata ciotecznego którego uwielbia i mogłaby za nim chodzić cały dzień, ....ale za to po swojemu często jej się gadanie włącza...więc czekamy na postępy,
manualnie natomiast dużo potrafi ale nie mam porównania z innymi może więc standardowo jest
no i huura wczoraj nauczyła się pić słomką, a nad morzem przy wspólnym śniadanku korzystała tylko z filiżanki porcelanowej inaczej nie chciała -mała dama ;-)- troszkę nie ten wątek ale skoro temat poruszony to zostawiam

 

[kasia_z]

Agutka, co tam nie ten wątek ;-) Dita, niezły ten "pomidor" w życiu bym się nie domyśliła, jesteście wielkie że się połapałyście W ogóle uwielbiam czytać co wasze maluchy potrafią, jestem dumna jak ze swojego Nonek - fajne bajki rozpoznaje, żadnej nie znam U mnie rodzina mówi, że nasze dziecko będzie społecznie nieprzystosowane, bo nie mamy tv i nie zna bajek. No też mi problem hehe.

Saraa - współczuję powodzi

Agaton, ja cię rozumiem - jak z nim siedzę, to marzę jak Nonek żeby się pozbyć na parę dni, a dziś w żłobku był do 16:30 to jakoś się nim potem nie mogłam nacieszyć. Tęskni się, oj tęskni
Mały ze żłobka jedno fajne, że 5 godzin na dworzu lata - i już podpatrzyłam że je coraz bardziej samodzielnie - dziś sam cały obiad zjadł. Jak to Nonek pisała że dobrze się w żłobku usamodzielniają i bez wysiłku z naszej strony ehhe.
A w domu wielka tęsknota, trochę marudny był - a wieczorem nie chciał mamy wypuścić z uścisku, musieliśmy się potulić 20 min, potem poszedł już sam do łóżeczka spać bez problemu.

Fajna książka , małżonek dostał od teściowej na urodziny. Teraz czyta. idealny będzie znaczy się niedługo ;-)

 

[nonek]

Kasia fajnie bez tv. Ja tez bym tak chciala, ale teraz nie mam nawet radia a nienawidze ciszy, wiec tv robi za radio. Super kniga (ksiazka);-).
Dita pomidor jest debest.
Maniana dzis oprocz DZIEKUJE za wszystko; znalazla stare polamane okulary p.sloneczne i gada OKULAJKI. Zawodowo to brzmi. A jak mowie:Manka idziemy spac, ta krzyczy NIE PAC, NIE PAC. No coraz bardziej komunikatywna.

Jesli chodzi o zlobki, ja mam same mile wspomnienia. Nie moge zlego slowa powiedziec. Julka w wieku Manki ( teraz) chodzila juz bez pampka, sama jadla, nie wspominajac o gadaniu.

Ja mam dzis kiepski dzien. Zle sie czuje a nie znam powodu. Moze przemeczenie, moze mnie cos lapie a moze cos innego. Jakies schizy zaczynam miec, ciazofobia, choc jestem na tabsach, swiezo po okr. Na mozg mi juz pada.
Piwa sie chyba dzis napije, moze mi przejdzie.