reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

mamusie grudniowe:)

Wypilam kawe i dalej spie...a za oknem ulewa.

Chyba zaraz 'Oko' obejrze....moze mnie obudzi.


A nad tym tranem tez sie zaczelam zastanawiac. Ciekawe czy tu maja bo to zdrowa sprawa.

A jak u Was z ciemiaczkami? Pozarastane juz?
 
reklama
Kasu - gratulacje zasypianiowe. To duży relaks jak bobo samo zasypia. U nas też tak samo. A jak chce spać przychodzi z czymś i mówi aaa (piłka, kocyk, czasem od niechcenia jest to miś). Fajnie że grzeczny. :-) A prawko ja też za 6tym (hehe, jak mi się w końcu udało z cholernego placyku wyjechać. Z moim astygmatyzmem slalom między tyczkami kończył się zawsze kolapsem, aż się jeden egzaminator zlitował). :sorry2: Co ciekawe na parkingach nigdy nie miałam problemu z parkowaniem - nigdy... te badyle mi oko myliły normalnie. Teraz jakoś fajniej bo na mieście się parkuje. :happy: I jak Miłka - kupił mąż już samochodzik z okazji zdania prawka? ;-)


Lucky - ty to masz z tymi dzieciakami :-D Jak nie jedno to drugie coś ;-):-)
Kochane misie :-) Powodzenia z Domisiowym zasypianiem, na pewno niedługo będzie po problemie. :happy:
 
Kasu super ze maly sam zasypia ...u nas tak bylo do roczku. Chociaz teraz tez nie ma problemu tylko ze musze byc w pokoju. Pyza nadal ze mna spi. Na nowej chacie w wyscigowce planuje ja zaczac klasc bo przestala sie przemieszczac. Na Tenaryfie caly tydzien spala w lozeczku i bez problemow i nocnego budzenia bylo. Tylko ja wstawalam kilka razy bo mi jej brakowalo.
 
Maju tran nawet w supermarkecie kupisz:tak:
Kasiu ja chyba nie bede mlodemu dawac,juz widze ta katorge:baffled:
czy ty masz jakas metode na podawanie paskudnych cieczy?
Brunio d3 akceptowal bez problemu wiec wrocimy do tego... ryby u nas sa przynajmniej 4 razy w tyg, za to miesa malo.. Bruno ani drobiu ani wolowiny nie trawi,no chyba ze mu do zupy wkroje megadrobno... za to kocha schab i szyneczki,poledwice... pije mleko,je zolty ser,twarozki czasem tez:happy: noi na dworejesli tylkojest podoga sie 'pasie':-D
a co do ciemiaczka to tez juz nie ma:blink:

Sugar fajna taka chusta ale wlasnie trzebawiedziec jak prawidlowo ja zawiazac:happy:
moze przy drugimsie zdecyduje, jak mniektos przeszkoli;-)
 
kurcze, ja zapomnialam o d3. zupelnie nie daje. ale zaraz znowu zaczne, z okazji podawania Maksiowi ;-)

co do chust - no mi sie nie chce bawic w to zawijanie, tyle tego.. poza tym jak to, na lato mam sie tak 'okutac'..? a te kieszonki jakos super wygodnie wygladaja ;-)


Lucky i Kasu
- moj Filipek wlasnie dzieki tej metodzie sam spi pieknie od dawna :-) ani w dzien, ani wieczorem nie lulam, w nocy tez sam zasypia, jak sie przebudzi (no chyba, ze dramat jakis straszny sie przysnil albo boli cos).

natomiast mam problem maly z Maksem. jak nie spi to domaga sie byc ciagle na rekach (moich). jak nie jest na rekach albo na cycku to ryczy. juz zapomnialam.. czy to normalne??? jakos nie chce sie na smoczek uspokoic, chyba ze wkladam mu go 20 razy, pielucha na leb (metoda przy Filipie ;-) ) nie dziala rowniez. poza tym - np teraz - wybudza sie, chwile poplacze i zasypia dalej. nie wiem, o co kaman. cos go boli czy co..?? ladnie kupka (wydaje mi sie), specjalnie sie nie prezy.. no nie wiem.. jaki macie patent na samodzielne usypianie noworodka? Lucky, helpnij, prosze, jak nauczylas mala spac i polegiwac w dzien samej..?

na szczescie w nocy spi caly czas, budzi sie dwa razy na am, raz robi kupke o 6 i wsio. odpukac.
 
Aenye jesli chodzi o zasypianie dzidzi to ja nie pomoge, Bruno od urodzenia-nawet w szpitalu nie chcial spac sam w lozeczku, ja non stop mialam go przy sobie,normalnie mala malpka byl... poprawilo sie jedynie przy super wynalazku hustawce i w ciagu dnia w tym spal...tylko ze moj blad byl taki ze ja mu pozwalalam spac na moich rekach, przy cucusiu itp... przez jakis czas nawet w plecaczku go nosilam jak np chcialam obiad ugotowac... paranoja
 
ja to sie ciesze ze moj nie mial jazd z zasypianiem nigdy uff
mloda tez
moze ma jakis "skok wzrostowy" czy jak sie to tam zwie

aenye chusta jest zdrowsza dla dziecka, zawiazanie po kilku razach zajmuje ok 30 sekund a co do lata to sa specjalnie tkane materialy i przewiewne
 
reklama
Sugar a z ciekawości to co to jest - bawełna? Bo ja się skłaniam ku, ale nie chcę wydawać kupy kasy, wolę kupić na metry w sklepie z materiałami i sobie obszyć.

Kasu - u mnie właśnie żre ten tran sam z siebie, smakuje mu ta ohyda. A na podawanie rzeczy co nie lubi to patentu nie mam, bo nic mu nie musiałam dawać takiego...

Aenye - tez bym obstawiała jakiś skok wzrostu.

Mój też dziś skok wzrostu, je bez przerwy dziś. Ilości że :szok: Zeżarł obiad cały godzinę temu, a teraz wciągnął jabłko całe i chyba ze 20 winogron i domaga się jeszcze. Ja nie wiem, gdzie mu się to mieści, masakra...

A w ogóle już takie fajne, że gotujemy na 3 osoby i Piotrul z nami je wszystkie posiłki przy stole... Taki duży już ten maluch że szok. :happy:
 
Do góry