Naszym dobrym znajomym jest komornik skarbowy. Mają wyroki, nie chcą płacić i jeszcze mu kłamią w żywe oczy... no ale niekoniecznie oznacza to że akurat żłobek będzie trefny. Co do tego jak się zajmują to łatwo sprawdzić, np. przez okno, jak już nie chcę siedzieć w środku, pomijając że pierwse dni i tak spędzę tam z Piotrusiem. A jego kumpelka Tysia to już gada zdaniami więc coś powie też.
Bardziej mi chodziło o takie jakieś pozwolenia na działalność żłobkową, Sanepid czy coś oprócz KRSu, co jest charakterystyczne dla właśnie żłobków i trzeba to mieć.
Bardziej mi chodziło o takie jakieś pozwolenia na działalność żłobkową, Sanepid czy coś oprócz KRSu, co jest charakterystyczne dla właśnie żłobków i trzeba to mieć.