reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Witam wszystkie sławne i znane:-D
i niedługo pewnie i bogate;-)

mam zapalenie spojówek:baffled:

Pawła sis mały /m 7 tyg/ jest w szpitalu, zapalenie płuc:szok:
nawet niewiadomo skąd???
jaka może być przyczyna?

starszy brat był chory na zapalenie gardła, ale jakoś niegroźnie
 
hejo z rana
dziecko mi wyje :baffled:
i od rana jakas wscieklizna mnie dopadla.
mlody mnie rano obudzil mokrym mopem, zdazyl juz po calym mieszkaniu z nim lazic, wniosek - byl sam calusienki mokry, a tu z nosa leci.. jeszcze D. zapomnial okna pozamykac przed wyjsciem i w domu pizdziawa, a ten mi z katarem pomyka w mokrej pizamie, i to tak cicho, ze sie nawet nie obudzilam :zawstydzona/y:
a na dodatek sie obsral caly, matko bosko czestochosko. normalnie po szyje :crazy:

bnnbbbbbbbbbb nm - to pozdrowienia od glona ;-)

a, i zlozylismy zabawke, co ja dostal na roczek ( :-D tak po jednej na jakis czas otwieramy, tyle tego ma) i sie okazalo, ze choojnia z grzybnia, bo kuzwa nie ma baterii :angry:

ogolnie wesolutki poranek :-D a jeszcze mama zaraz do mnie wpadnie i bedzie gadac, ze mam nieposprzatane (w sensie kartony) eeeh ;-) ale fajnie, ze posiedzi ze mna, nie bede sie nudzic :-)

buzia na dzien dobry w ogole :-)

kate
- jejku, przytulaki dla malego.. niech sie mama nie martwi, bedzie wsio ok. ja tez mialam zapalenie pluc, tuz po urodzeniu. a jaka fajna wyroslam :-D
 
yoyo lasencje!!

Aenye calkiem przyjemna poranek hehe :-D
Kate buziaki dla maluszka, niech szybko wraca do zdrowia!
 
reklama
Obudził mopem???? !!! :szok: :-D:-D:-D

Nieźle nieźle.
A mi dziś do końca tygodnia ściany w pracy malują :dry: Chodzę się bunkrować w komputerowym bo przecież otruć się idzie.
Za to udało mi się przemeldować - pani w urzędzie bardzo miła, czegoś tam nie miałam to zadzwoniła potwierdzić w spółdzielni gdzie mieszkam i nie musiałam raz jeszcze nosić.
Także mamy z glonem nowy adres heh :-)
 
Do góry