reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Roni - No domyślam się że czyjaś to wina ale nie będę ciagnąć cię za język.. Po prostu wysyłam wirtualne głaskanie;-):tak:

O - cześć Maja:-D
 
reklama
Zawsze pisze, to mi polowa z głowy wylatuje fak...

Roni, przekaż gratulacje Markowi :-) Super rzecz, egzamin ze strzelania :-)

Kate, gratulacje dla Pawłowej siostry - ale instykt miał lekarz. :tak:

A Roni - Pseumodonas aeruginosa prawda. Mam jeszcze Pseudomonas putida, ale jest niepatogenny i nie niebieski, więc nudny.. ;-) Na razie mieszkają w -70C sobie :blink: A ja badam takie cudo, które jest związane z opornością w/w na trzy antybiotyki oraz rozprzestrzenianiem tej oporności na inne gatunki bakterii. O.

I wielkie buziaki dla ciebie :happy2: Już nie płacz :happy2:
 
A jeszcze co do Agutek twojej choroby ciążowej to mam koleżankę co ma jak się domyślam to samo - tez poroniła i też ma zdrową córeczkę teraz. Strasznie fajnie że mamy medycynę i mimo chorób można mieć zdrowe dzidziaczki. Super że u ciebie się udało :-) Buziak!
 
zauważyłyście że działanie naszej klasy przedwczoraj a dziś to niebo a ziemia/? hehe - i nawet się da cokolwiek zrobić;-):tak:
 
rzeczywiście dziś mi jakoś podejrzanie szybko chodzi :tak:

Roni, współczucia. Lekarz miły nie ma co... :wściekła/y: Ja na szczęście głównie hoduję sobie białka z niej w niepatogennej coli, ale parę razy robiliśmy akcję hodowli pseudomonasa (rękawiczki, maski, fartuchy, pełen lans ;-))
 
Gratulujemy przyjścia na świat Małego człowieczka

U Nas to jednak grypa jelitowa (czy jakoś tak) wszyscy się zarazili:-:)-(
Ja zjadłam frytki-kupiłam w Auchan w Niedziele i dałam je do lodówki i się rozmroziły
a we wtorek je zjadła (głupia baba ze mnie:wściekła/y::wściekła/y:) Dawid spał ze mną wiec na niego przeszło i wej samej nocy mi zwymoitował mleko na pół łóżka:-:)-(
Od razu go wysłałam do mojej mamy żeby sie nim zaopiekowała bo ja latałam do kibelka co chwilę:wściekła/y::wściekła/y:
Dziś są wszscy zarażenie Moi rodzice wymotują i mają biegunkę-M.ma to samo:-(Tragedia............
Byłam z Dawidem jeszcze u lekarza-przepisał mu tylko leki;-)
dobrze że chociaż on nie wymiotuje,ma tylko (aż) biegunkę:-(
nie robi często kupek ale jak już zrobi to trzeba go całego kąpać:baffled::-(
żal mi ich wszystkich:no::-:)-(


A reszcie chorowitką życzymy duuuuuuuuużo zdróweczka

Postaram sie chodz trochę nadrobić.;-)
 
Czarna współczuję, strasznie cholerstwo zaraźliwe :shocked2::-(
Mam nadzieję, że już końcówka i przejdzie, dużo zdrówka...


Nasza-klasa znów pan gąbka w kółko :dry:
 
kasia_z - hehe, fajną masz pracę:tak:
I e, no nie przesadzaj z Nasza klasa - mi chodzi jak ta lala:tak:

czarna
- no kuruj sie kuruj, a zdrówka zwłaszcza dla Dawidka - strasznie odwadniające dla takich maluchów są zatrucia:no::dry:
 
reklama
ja pamietam ze studiow cwiczenia z mikrobilogii, super sprawa, tylko smierdzialo niemilosiernie, nie wiem bakteriami, pozywkami bleee

ale najlepsze bylo ze te zawiesiny bakterii pobieralismy pipetami normalnie ustami:-p i jak ktos za mocno sie zaciagnal to sie napijal he he

no i zawsze byla akcja reanimacja, plukanie buzi woda, plukanie spirytem 70 %, a potem lufka he he

potem kolesie specjalnie pili te bakterie durni:-D
 
Do góry