mamusie grudniowe:)

[kamila1983]

Zdrówka dla Brunka biedulek mały :-(

 

[maja_1980]

Bidulek Bruno...zdrowka zyczymy.
U nas tez jakis katarek sie pjawil po nocy .

 

[aga1401]

duzo zdrowka szkrabkom.do swiat wszystko minie;-)

 

[Kinga85]

dokładnie! do świąt wszystko minie
zdrówka dla Brunka!

My właśnie wróciliśmy ze spacerku, u nas straszna chlapa się zrobiła niezbyt przyjemnie,ale za to nie ma mrozu. Spacer się udał
A teraz zajadamy się z Filipkiem biszkoptami

 

[kate_less]

Heh, hej

biedny Brunek:-(
wycałuj go mocno w jego piękny, zębolkowy uśmiech

Tylko się melduję i spadam:-)
Buźka dla mam nowych, starych i starych- nowych

 

[luckymama]

Kasu bidulku, uściskaj Brunka. A jak sie nazywa antybiotyk
Znam ten zwyczaj wróżb. Lil wziął ksiązkę, ale żadnego modlitewnika nie było.
A ja zaraziłam jednak chłopaków. Teraz we trojkę chorujemy:-(

 

[Nieistotna]

Brunco i lucky gromadko zdrowiejcie szybko!!!

Moj odpukac zdrowy
tylko wczoraj rzygal jak kot bo dalam mu troche kubusa, nie mialam akurat nic innego

u nas wrozby te tez sie robi
ja oczywiscie nie chcialamrobic ale tesciowa sie napalila wiec powiedzialam ze moze

 

[maja_1980]

Pyza spi a ja lece sie pakowac bo jeszcze sporo zostalo.

 

[sugarspunsister]

biedny bruno

ja dla odmiany tez jestem przeziebiona- mam hile do pasa i kicham co 5 minut po 3 razy
zastanawiam sie czym moge sie naszprycowac zeby przeszlo
mala na razie nietknieta, oby tak zostalo

jeszcze cos mi sie stalo ze szczeka i mnie napieprza zuchwa po lewej stronie jak gryze
masakra

co do podwojnych chrzcin to nie bede im ulatwiala sprawy
za chrzciny Ignacego placi moje babcia wiec mi to rybka a mlodej zrobie jak juz bedzie cieplo
niech na prezenty zbieraja

dita sciski dla andrzeja
moj tata tez dzisiaj ma imieniny...

a wrozy sie w wigilie andrezja czyli wczoraj

 

[Dita]

ano, dziękujemy, dziękujemy, przekażę życzenia i całusy cool2 Andrzejowi.

Przeszłam się po sklepach (hehe, dyra z kierowniczką w delegacji - kota nie ma, myszy harcują, luz bluz ), kupiłam śledzie, sałatkę, ciasto, Andrzej w domu udka pichci, jakoś to będzie;-)

Gorzej z bałaganem w domu niby wczoraj wysprzątałam - był błysk.
Ale błysk + pół dnia Andrzej i dzieci =


sugar, sto lat dla taty