reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

ja tez tak myslalam, ze to nie od zebow, ale jak dam ibufen to nawet w swoim lozeczku umie przespac 4h. w sumie bez znaczenia, gdzie spi, budzi sie niemal tak samo czesto, tylko ze u nas latwiej uspokoic - no i wstawac nie trzeba :cool:
a po pbolowych zdecydowanie lepiej spi..
generalnie nieraz robilam tak wlansie, ze ibufen dawalam jak sama szlam spac, zeby mi dal choc te 4h, i odkladalam go do wyrka - i nieraz dawal, a bez ibufenu to bylo nie do pomyslenia.
wczoraj dlugo nie dawalam, bo mi sie wydawalo wlasnie, ze to nie od zebow, a z braku mnie obok sie budzi..
sama juz nie wiem :-(

na pewno bede sie starac stopniowo go od siebie w czasie zasypiania od siebie odzwyczajac, ale widac, jak to u nas idzie.. kiepsko.. dzis jeszcze raz bede probowac w dzien, chyba tak jak pingwinek mowila, postaram sie w dzien go nauczyc i moze pojdzie latwiej z noca tez?

nie chce go rozhisteryzowywac i wiem, ze konsekwencja najwazniejsza - a wiem tez, ze nie dam rady w nocy z nim godzine walczyc. jak troche zatrybi w dzien to zaczne z nockami walczyc..
 
reklama
No Patrycja, mam nadzieję, że coś ruszy, bo może się okazać, że jeszcze będziesz miała zmęczenie ciążowe (choć może wtedy nie będziesz miała siły wstać na płacz i się nauczy uspokajać?)
No jak tak płacze to straszne, ale generalnie jest z tym coraz lepiej. W tej książce pisze, że wręcz są dzieci które prowokują u siebie wymioty żeby mama wróciła do starych nawyków. To jest dopiero kongo.

Co do nie dasz rady w nocy godzinę - może się mylę, ale każdej nocy sumarycznie pewnie wychodzi to więcej niż godzinę. Może lepiej dwa dni się przemęczyć i potem wysypiać?

A propos zębów, to w tej książce pisze, że rodzice są skłonni tłumaczyć sobie dużo rzeczy zębami i stąd dzieci przyzwyczajają do lulania itp (bo go boli), a ząbkowanie to proces ciągły i nie jest bardzo bolesny, boli jak jest stan zapalny dziąseł, są opuchnięte i czerwone. U mnie to się zgadza, może były ze 4 noce w ciągu ostatnich 5 miesięcy gdzie rzeczywiście z bólu się budził, a tak to śpi mniej więcej tak samo.
Ja już nie daję żadnych przeciwbólowych za bardzo i jakoś nie ma różnicy. Ale u ciebi emoże być przecież inaczej.

Aenye - a pomyślałaś że go może boli brzuszek, jak dajesz mu w kółko przeciwbólowe? Bo to dość niszczy śluzówkę żołądka i jelit, pomijając inne efekty uboczne... Co na to twój pediatra?
 
Aeyne zle mnie zrozumialas ja pisalam o chwilach zalamania o ktorych wczesniej wspominalas, ze zmeczenie powoduje twoje nerwy i brak cierpliwosci w stosunku do malego...
 
Hej mamusie.Dawno mnie nie bylo na bb :szok:
Az sie stesknilam normalnie i do tego jeszcze ten naglowegk od ekipy bb
...ze mnnie nie bylo,ze sie zastanawiam i ze powinnam w koncu sie odezwac bo juz dlogo nic;-)
...a ja sie wcale nie czaje,
tylko to zycie jakos mi ucieka pomiedzy palcami.

Buzka dla mamusiek i kochanych lobuziakowZobacz załącznik 55332
 
Aenye mysle ze to co napisala Kasia jest warte przemyslenia, bo tez mi sie wydaje ze Filipek duzo dostaje przeciwbolowych, a to ze lepiej po nich spi moze byc efektem tego ze go przymulaja po prostu. Mysle tez ze jak sie w nocy budzi postaw sobie zadanie ze uspokaja sz go u niego w lozeczku, badz przy lozczeku i nie bierzesz go do siebie. Postaw sobie fotel obok i na nim usiadz, aby Cie nie korcilo aby wrocic do siebie do lozka.

U nas jakas masakra, mala ma straszliwy katar i ciagle placze, ale mam wrazenie ze to zeby, czy ktoras kiedys pisala ze przy zebach jest katar? W ciagu dnia placze bez powodu, w nocy budzi sie z placzem co 1h, nawet jak spi ze mna, kreci sie,placze i zasypia po 15 minutach. Teraz pospala cale 20 minut i juz nie mam sily,wlasnie placze.

Co do spotkania czy sobota czy niedziela wszystko mi gra. Jak bedzie gdzies dalej to moge po kogos podskoczyc bom mobilna.
 
moj pediatra do tego radzil jeszcze orofarem psikac dziasla :-D

nie, no ogolnie ostatnio juz mniej daje pbolowych niz na poczatku, bo tez mi sie wydaje, ze z tymi zebami to przesada jakas, ledwo co widac a takie jeki.

no postaram sie z tym cos zrobic, grrr, dzis juz nie dam ibufenu, zaopatrze sie w apap jakby co, ale postaram sie nie dawac.

ale dzis spi u mamy, bo my mamy wychodne i dopiero jutro znowu walka bedzie.
 
U mnie od zębów nigdy nic nie było, poza spuchniętym dziąsłem.
Ogólnie nigdy nic nie powinno być.
Dopiero jak się nadkazi dziąsło to temperatura.
Ale katar, sraczki itp teraz się uważa, że nie od tego.

A może jej się ciężko oddycha przez nos i się zatyka i budzi? Spróbuj podstawić coś pod nogi łóżeczka, żeby głowa była wyżej, wtedy katar spływa. A próbowałaś krople do noska? Albo coś antyhistaminowego?
 
ja swojemu smarowalam dziaselka mascia w zelu.Lekko slodkie,z posmakiem ziolowym,znieczulajace.Zasypial spokojnie
Nie bylo az tak zle.Goraczki tez nie mial,ale narazie stanelo w miejscu.
Bylo zabkow 7 i jest nadal 7.
I dobrze.Przynajmniej szczeka mu zdarzy urosnac do nastepnych
 
co do spotkania spoko luz
ja wchodze
tylko spotkajmy sie w miare w centrum jakos gdzie dobry dojazd bo ja nie mam fury a z brzuchem i malolatem autobusem to slabo
moze pola mokotowskie???
knajpa bolek czy jeffs no i zawsze mozna pokarmic kaczki ;-)
jak dla mnie to i u ciebie w domu mozemy sie umowic:-D;-)
helo laski :-)
a co do spotkania w wawie to centrum jak najbardziej zeby z dworca dotrzec było latwo i moze w sobote :-) a nie w niedziele :cool:
w takim razie ja sie postaram dostosowac do mamusiek co maja dalej, ustalcie cos, z tymze ja 20 w sobote nie moge bo pracuje a 21 mam juz spotkanie wiec ten weekend dla mnie dobry, chyba ze jakos w tygodniu?

no z tym spanie Hani to ciezko, ale u nas metoda zamykania drzwi nie przejdzie jako ze spia w jednym pokoju z Helen

mylse ze to kwestia tego ze musze ja glaskac po twrzy przy zasypianiu, a teraz ma lozko turystyczne i nie jest mi wygodnie tak sie nachylac

planujemy zakup nowego lozka dla niej to sie obaczy co wtedy bedzie

pingwinek moze ma jakas infekcje gardla i ja boli, stad ten placz

u mnie obie od kataru do infekcji gardla przeszly,a Hanke nawet od bolu gardla ucho bolalo:szok:

dobra lece sprzatac

aenye trzymam kciuki za powodzenie misji:-)
 
reklama
Do góry