reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Już mi lepiej:tak:
humor mi się poprawił, bo wstałam jakoś wyspana
i w ogóle:-D
to ja wiem, że dam radę:tak:
a za panią do sprzątania ostro się zabieram:-)

z Asią jest problem, że ma zaburzoną percepcję poznawczą /co zdiagnozowałam już w II klasie, ale współpraca z wychowawcą była ograniczona i rezultaty mojej pracy nad Asią były powolne/
no i muszę isć z nią do poradni psych-ped po "papierek" /jak połowa jej klasy:sorry2:/
jak to powiedziała jej nowa, barrrrdzo mądra wychowawczyni /która ma taki problem z synem/, żeby Asia iała wiecej czasu na robienie zadań i pisanie klasówek
bo nie daje rady w "normalnym" czasie, czym sie zniechęca i nie ma motywacji do pracy. Ona to zauważyła po 2 tygodniach uczenia jej, a nie zauwazyla tego jej wychowawczyni po 2 latach pracy /nie zauważyła tego też u reszty dzieci/. Ja sygnalizowałam taki problem, ale tamta baba sobie go olała - tzn. pamietała o tym przez 2 tygodnie po moich interwencjach, potem sobie olewała. A ja w okolicach końcówki ciązy i porodu się w końcu poddałam i jakoś Asia sobie radziła w III klasie. W każdym razie uczy się dobrze, ale jak będzie miała trochę więcej czasu, to spokojnie sobie poradzi. Po prostu musi mieć czas na rozpęd:laugh2:A poza tym jest bardzo bystra, pomocna, koleżeńska, itd...
i mamy się nie martwić, bo wszystko jest OK

Nat teraz śpi i mam dla siebie te 30 minut:-D
lece czytać inne wątki
buziaki i dzięki za troskę i pamięć
a na Istebną się szykuję i w końcu może się nawalę:confused:
hehehehe
 
reklama
Ha; ja tez dzis obudziłam się wyspana, bo mini obudził sie tylko 2 razy raz mleko raz heubatka:-)

Tęsknie potwornie do Tomka, ale spokojnie dzis juz 18 wiec tylko 42 dni i bedzie na chwilkę:-)
Ja taka marynarzowa zona jestem i mimo ze tęsknie i codziennie rozpaczam jakoś umiem radzic sobie sama:-)
Choc przyznaję bb bardzo mi pomaga:-)
 
u nas nocka koszmarna, pobudki co mlody o 6 dostal jakiegos napadu i wyl, wyl, wyl.. az sie zmeczyl i zasnal. nic nie pomagalo, wiec po kilku probach dalam se spokoj i lazil po nas i plakal. trudno. nie bede z trutniem walczyc. dalam zel na zebiska, ale jeszcze wiekszy wsciek.

jade zaraz do rodzicow na kilka dni, bede stamtad pisac, ale rzadziej pewnie :-) bede miala blizej do teatru.

buziam!
 
A ja mam na razie skierowanie na usg, szczepienie na żółtaczkę i trochę leków:dry:
i musze iśc na operację:dry:
siakoś mi nie jest do śmiechu:dry:
 
Woreczek żółciowy inaczej pęcherzyk żółciowy, odpowiada za magazynowanie żółci, czasem tworzą się w nim kamienie - jak mi teraz i to cholernie boli. Po prostu skręca z bólu. Jedyna metoda leczenia - wycięcie.
Kasia_z już go nie ma;-)
I na pewno to będzie po chlańsku w Istebnej - czas oczekiwania na taką operację to nawet 2 miesiące:eek:. A ty człowieku w tym czasie cierp.:eek:
 
biedne dziewczyny
wspolczuje tym niewyspanym , mamom uczniakow i posiadaczom woreczkow

ale ale
wsio bedzie dobrze
wszystko tylko przejsciowe ;-)

dobrze ze jest przynajmniej cieplo
mam nadzieje ze w istebnej tez bedzie ladnie:cool2:
 
reklama
Ditka ale z tymi kamieniami to roznie, zalezy jakie masz jesli stan nie jest powazny to kamlotki usuwane sa laparoskopowo i nie ma potrzeby usuwania woreczka, niestety moja mama ma takie ze zaleca sie usuniecie, ale po usg idokladnych badaniach dowiesz sie co i jak, poki co spox!! Z reszta moja kuzynka w wieku 14 lat miala tez problemy, teraz ma garsc kamieni na pamiatke ale jest git!! lepiej szybciej sie tego pozbyc niz doprowadzic sie do powaznego stanu i kolek, ktore moga byc nastepstwem!!!!!

u mnie tez deszcz, nawet na spacer nie wychodze...
 
Do góry