reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

moj J jesli chodzi o Agatke tez grzeczny, od samego poczatku bardzo mi pomagal i nadal to robi, mysle ze to bardzo fajne jesli facet wie jak sie zajac dzieckiem, widze miedzy nim i Agatka niesamowita wiez, ktorej ja np. nie mialam ze swoim ojcem, czuje ze w przyszlosci beda najlepszymi kumplami :tak: no coz w koncu coreczka tatusia, teraz ja czekam na synka:happy2:
 
reklama
heh, ja tez nie narzekam, ale chociaz siedze w domu caly dzien i nie zawsze tyram (np nie gotuje, nieraz, jak mi sie nie chce, to i nie sprzatam), to wolalabym, zeby wiecej sie zajmowal malym.. w dzien prawie go nie ma, jak jest, to ani go nie nakarmi, ani nie przewinie, ewentualnie sie bawi. jak poprosze to owszem, nakarmi i przewinie (byle nie kupe). ale czemu ja mam sie kuzwa prosic?
nie wstaje w nocy nigdy, nigdyyy (chociaz ja sie budze min. 4 razy), a jak rano go budze o 6(przebrawszy mlodego, nasmarowawszy mu zeby albo zaczopkowawszy, bo zawsze sie budzi z histeria) zeby mlodego ululal w foteliku, to mi wali takie teksty, jak dzisiaj: "zeby ci to tylko w krew nie weszlo, ze mnie bedziesz budzila codziennie rano do usypiania mlodego". ja sie oczywiscie wkurwiam i odcinam non toper, i dalej robie tak samo - ale nie trafia. nosz kuzwa. dzisiaj normalnie mnie wku... na maksa ;-)
 
Ha...
na temat mojego męża nie bedę znowu pisała pochwał;-)
bo już to wiecie:-D

ja tylko na chwilkę
zaraz jade z mamą na lotnisko
ona leci do Londynu i potem do Oxfordu
do mojej sis

to narka:-)
 
Aż wam zazdroszcze:sorry2: jak mojemu nie powiem, że ma wziąść małą na ręcę albo cokolwiek przy niej zrobić to sam na to nie wpadnie. Zajmuje się nią tylko wtedy gdy ja mam co innego do roboty a co akurat nie może zaczekać. Czasami mam ochote go udusić, no ale jak się mówi widziały gały co brały...:no:
 
A moj biedaczek zdycha.
Dzis znow w szpitalu bylismy caly dzien. Niech h..j strzeli tych lekarzy. Wreszcie dopatrzyli sie zapalenia ucha. Tylko pogratulowac szybkiej diagnozy. Do tego zapalenie oskrzeli. Jutro jedziemy przeswietlenie zrobic.

Kate juz dawno chcialam zapytac. Dlaczego lecicie do Liverpoolu a nie do Londynu? Przeciez to ze trzy razy blizej do Oxsfordu.
 
A co do pomagania przy malej to nie moge narzekac.Kapie ,przewija nawet kupe. Chociaz czasem zapomina jak to facet. Wtedy trzeba drastycznie przypomniec i jest ok. A w nocy nie wstaje bo i nie ma po co bo nadal cycolimy.
 
czarna551 to tobie widzę też się weselisko szykuje!:tak::-D:rofl2::-) super.

Kinga już pomału dopinam wszystko....:-)
che mieć to załatwione jak najszybciej (zaproszenia,suknia itd.)
ale Teść mnie dziś tak wkó...wił że mamy problem mały
i musimy za wszystko sami zapłacić:no:-bo on powiedz.że nie da nam nic
hu...j mu w dupe (na marginesie)
a Teście wymyślili żeby zrobić weselę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a tu taki zonk:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ale jakoś damy rade:-);-):-)


..aenye 0oj nie dobry ten Twój mąż
musisz go tresować
przecież Ty nie możesz cały czas sama wszystkiego robić przy Małym


Nieistotna
jak Filipek???a dokładnie to co lekarz powiedział???
 
reklama
Do góry