reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

Oczekująca, nie martw się na zapas, może to tylko lekkie odparzenie, u mnie tak było i to zaczerwienienie zeszło, żadnych zapaleń nie było :tak: Możesz zrobić ogólnie moczu - wynik jest w ciągu paru godzin, to się uspokoisz...

Aenye, mi pediatra radził czopki 120 mg czy 100 mg albo syrop... Mówił że te 50 są za małe i mogą nie działać na takiego klopsa. Może dlatego u ciebie tak średnio zbijało temperaturę, że dawka była za mała? W każdym razie najlepiej spytaj lekarza...

Gratuluję ząbków - w szczególności pierwszych :tak::-)

Kicia - super że się udało! Działka najważniejsze to położenie i żeby wam się dobrze mieszkało, wielkość sprawa drugorzędna...

Maja, możecie zainwestować spokojnie w coś na wynajem albo w działki - teraz wszystko idzie w górę i pewnie jeszcze trochę pójdzie (wierzę że uwolnienie rynku dla Niemców oraz wejście do strefy Euro jeszcze podniesie ceny nieruchomości).
Nasz kolega trochę pokupował właśnie mieszkań i działek po 5 latach w UK i teraz mówi, że w sumie to szuka pracy hobbystycznie, bo mógłby spokojnie się utrzymać z wynajmu... Ale mu nudno ;-)

My dziś walczyliśmy godzinę z moczem, masakra... nazbieraliśmy z bólem 10 ml i to niezbyt jałowego, a na posiew :sorry: Ale w dupie, zanieśliśmy. Jutro powalczymy znów, może sie uda na ogólne. Bo to w sumie miało być na jedno i drugie, ale oczywiście pani coś nie zapasowało, bo mało... Oczywiście nasze podłe dziecko tuż po tym jak się pddaliśmy z łapaniem moczu zasikało w 5 minut pampers do pełna. Fakin szit, ja nie wiem, co za matoł wymyślił, że te dzieci nie panują nad zwieraczami, ten doskonale panuje jak widać. Nijak nie sika, jak trzeba...

W nocy makabreska znowu - znowu 1.5 godziny jakichś dziwnych akcji w nocy. Tym razem nie było mocnego ryku, ale się przewalał po łózeczku i po 10 min wyje. Potem znowu przerwa i znowu wyje... Spać się niezbyt dało. W ogóle podejrzewam, że zaraz będzie kryzys 8 miesiąca, bo on jeszcze taki niekumaty wcale i pewnie niedługo coś pokuma i będzie bieda....

Za to ostatnio przekroczył straszną przeszkodę próg - zalazł do kuchni :-) Coraz lepiej idzie mu pełzanie :-) Wyrósł z bodziaków 80 - właśnie tata pojechał po 86 do Tesco... Na szczęście te wierzchnie ubranka są większe :-D I w koncu zaczynają rosnąć mu włosy :-D Na razie ma 1 mm czuprynę, ale od czegoś trzeba zacząć. Ale śmiesznie to wygląda, wydaje się, że z dnia na dzień jest tych włosków więcej :-D

A myjecie ząbki? A jak??? Mój sobie średnio daje coś do gęby wpakować. Ale jak daję mu szczoteczkę to ładnie sam obgryza... tylko zamiast zębami to dziąsłami głównie :dry:

Buźka!:happy:
 
reklama
Wczorajszy dzien to dla mnie pasmo nieszczesc. Dopiero popoludniu odkrylam, ze to 13. Jak dla mnie byl wyjatkowy. Juz wspominalam o zamknieciu mnie w domu. Pozniej wybuchla mi suszarka do wlosow w trakcie suszenia, wywalilo korki w calym m. Na dodatek nie moglam sie dostac do zewnetnych bezpiecznikow i musialam czekac do popoludnia. Manka gorne dwojki przechodzi bardzo ciezko+katar od Stonki. Zespul mi sie pilot w aucie ( Manka go zaslinila na smierc). Az normalnie balam sie czegokolwiek dotknac. A nad ranem Majerana zrobila taka jatke jak nigdy. 2 godziny walki.
Oczekujaca gratulacje zabka! I zazdroszcze wypadu bez dzieci. Moje marzenie....
Kate to kryty czy normalny basen? Bo na taki kryty to ja zawsze do Swiebodzic jezdze.
Kicia gratulacje dzialki, rocznicy i wszystkich waszych swiat. Bardzo sie ciesze, ze z dzialka sie udalo. Ona wcale nie jest taka mala. Bedziesz doceniac jak przyjdzie wam oporzadzac teren. ;-)
Dita gratulacje dla Pierwszego zabka! Masz racje z wychodzeniem. Dla mnie to bzdura. Julka miala w 5 m-cu 4 zeby. Teraz nie ma sladow jakiejkolwiek prochnicy. W przedszkolu w grupie ma najzdrowsze zeby ( a wpyla slodkie). Macieja mial pozno zeby a sypia mu sie od dziecka. Nie ma reguly.

Dobra, zbieram sie do poszukiwania drzwi do domu.
 
nonek, ale mialas feralny dzien, faktycznie! dramat jakis :confused2:

kasia_z
- z tym paracetamolem to tak, ze w sumie wiele bardziej on pomogl, niz nurofen :-D bardzo pomaga.
teraz kolejne pytanie. moje mlode szczenie ma jakies jazdy chore. przed snem wyje, rano punkt 6 wyje. wnieboglosy. nie chce pic, jesc, spac chce, bo oczu nawet nie otwiera.
w dzien tez gnidka marudna jak nie wiem, je tyle, co krolik (nawet nie pol tego, co do tej pory). myslalam, ze to od choroby, ale od wczoraj podejrzewam zeby. jak w dzien czy rano posmaruje orajelem, pomaga. przed snem orajel wzbudza histerie.
i pytanie. chociaz nie wiem, czy on z bolu placze, dawac mu paracetamol przed snem? jak wyje? czy nie?
zaszkodze mu codziennym dawaniem czopka? czy nie?
bo doprowadza mnie do szalu. uspokaja go tylko gladzenie mnie po wlosach :rofl2: serio! i musze go usypiac na rekach.
 
Zeby zeby. Majerana ma podobnie. Tez wieczorem wkurza sie na orajela. Prawie nie je i nie chce pic. Nad ranem dopiero viburcol jej pomogl. Tez je tyle co kot naplakal. Wczoraj w przychodni ja zwazylam- 9,100 czyli nie jest zle. Moze sprobuj z viburcolem. Moze na niego zadziala.
 
Aenye, uważam, że leki należy dawać tylko pod kontrolą lekarza :tak: Nasze maluszki są zbyt delikatne na takie eksperymenty. Takie moje zdanie. Ja dopuszczam dawanie sporadycznie 1 raz jak już nic nie pomaga i widać że placze z bólu...

Możesz dawać Virbucol - ten na pewno nie zaszkodzi :tak:

U nas też ciągłe histerie, taki etap chyba...:sorry:
Też wyje przez sen, ani głodny, ani pić, generalnie potulić pogłaskać pomaga. A czasem i nie pomaga... wyrośnie...;-)
 
Dita , gratuluję pierwszego ząbka Nat ! :tak:
Oczekująca gratulacje dla drugiego ząbka ! :-)

Kasiu , my zabki ( a najpierw dziąsła ) myjemy od trzeciego miesiąca życia - i nauczony , ze mordkę trzeba otworzyć .

Ja to się biore za porządki - mam zaległości od tygodnia :zawstydzona/y::-p
Buziaki dla Was wszystkich !
 
Witam laseczki z rana.
Marika dzis zaliczyla pierwszy spadek z lozka. Przeskoczyla przez poduszke i siup . Spadla na cztery i brzuszek. Nawet nie plakala. Jak ja podnioslam to popatrzyla i zaczela sie smiac. Podobalo jej sie????????????????? Na to wyglada.

No i wyspalam sie bo tylko dw arazy sie obudzila w nocy.
 
o, no to ciesze sie, ze nie jestem sama z tym problemem :-D

moj od kilku dni zasypia ok. 21-22 przy 250ML HERBATKI!!! za nic nie da mu sie wmusic mleka czy kaszki! no dramat.. ile sie juz tego zmarnowalo..
ok 24-1 wola za to polsennie o zarcie, wtedy i 150ml wypije mleczka. i spi jakies 3h na tym, potem herbatka, znowu 2-3h, potem mleko (max 100ml).

sniadanko o dziwo zjadl dzis niezle, i zaraz potem padl - bez smoczka w foteliku do karmienia, jak poszlam do kuchni robic mu herbatke :-) obudzil sie przed chwila (jakies 1,5h mialam go z glowy).
 
reklama
Maja, tak podobało się:rofl2: Julia też raz zaliczyła mega-glebę. Biegnę pędem na ratunek, a ona się śmieje:confused2::rofl2: oczywiście nie był to twardy upadek..
 
Do góry