reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

Maja clapol spokojnie podaj, lub jak masz coś z ibuprofenu . Jak Diminiś ma 38 juz zbijam:tak: i u nas to na bank zębolki, a niestety jeszcze nie wylazło nic:no:. Uściski dla Maleńkiej:-)

Oczekująca czekolada hehe dobry żart:dry:
 
reklama
a te 38 st to gdzie pod pachą czy w dupce :confused: bo jak w dupce to zbijac od 38,5 :tak:

dobra wywaliłam kolejnego drina i wale w kimono mloda śpi od 18:00 śpioszek mały pewnie wstanie na mlekersa o 6:00 :dull: i tyle będzie ze spania :dry:
 
Dzieki dziewczyny. Nawet nie wiecie ile takie slowa teraz dla mnie znacza.Milo posluchac kogos przyjaznego.
Zapodalam calpol i spadla do 37 ale bede na wszelki wypadek co jakis czas mierzyc.

Milka temparature mierzylam w uchu. Jakos nie mam przekonania do tylka a pod pacha byloby trudno i za dlugo. A w uchu po 3 sekundach mam pomiar.
 
A do tego moj M wyladaowal na emergency w szpitalu. Kur wa wszystko jednego dnia. Nawet nie moglam z nim pojechac bo i z dzieckiem nie za bardzo. Na szczescie znajoma polozna pojechala bo nie byl w stanie prowadzic.
 
Od dwoch tygodni prawie codziennie wieczorem lub w nocy lapie go goraczka. I to taka do 40 stopni. Trwa jakas godzinke do poltorej. Przewaznie zbijamy paracetamolem. Do tego zaczely go lapac drgawki i co dziwne przy temp 37.5-38 a nie przy najwyzszej.
Bylismy dwa razy u lekarza i kazali paracetamol brac i zrobic badanie moczu czyli ogolnie mowiac odeslali nas z kwitkiem. Podobno pluca czyste i oskrzela tez .
Powiedzieli tylko ze to dziwne i jesli goraczka nie utrzymuje sie to nie ma podztaw zeby badania robic. Normalnie debile.
Dzis jak sie zaczelo wyslalam go do szpitala bo tak doradzil jego szef. Tam musza go dokladnie zbadac.
 
nie brzmi ciekawie :dry:
medykiem nie jestem, wiec nie bede snuć przypuszczeń - jedyne co mi zostaje to dużo zdrówka dla męża życzyć .
 
reklama
Dzekuje Anitko. Mi tez nic nie przychodzi do glowy. Tesciowa mowi ze to moze byc bezobjawowe zapalenie pluc albo jakis wirus we krwi. Ale jak mowie ja sienie znam. Zobaczymy jak wroci. Mam nadzieje ze wroci.
 
Do góry