reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
grudnioweczki moje drogie!!!!

moja betka dzisiaj pokazala sie z jak najlepszej strony :) :) :)

piatek - 73.04 mIU/ml, dzisiaj 174 mIU/ml!!!!!!!!

rewelacja... strasznie sie ciesze... oczywiscie jeszcze to do mnie nie dociera... i jakos dziwnie spokojna jestem... ale moze dzieki temu spokojowi wszystko bedzie ok?

jeju... to najwieksze szczescie na ziemi :)

buziaki dla grudniowek!!!! od dzisiaj na zawsze z wami ~
aenye
 
..aenye właśnie pisałam do Ciebie na watku głównym. Bardzi się ciesze że już do nas dołączyłaś, a wiec wpisuje cię na liste szczęśliwych grudniówek:)) A co do radości to masz pełne prawo się cieszyć toć przecież mamusią zostaniesz:))
 
haaa :)

a nawet nie wiesz, jak ja sie ciesze, ze dolaczylam... ;-)

powiedzcie... czy was tez pobolewa podbrzusze?... mnie boli praktycznie caly czas, przede wszystkim gdy siedze... nie jest to oczywiscie jakis porazajacy bol, nawet niewielki, ale staly i od czasu do czasu zakluje... przeciez nie moge lezec.. :) czy to normalne? tez tak macie? ja do gina dopiero jutro dzwonie, zeby sie pochwalic, a na wizyte chce pojsc dopiero w 6 tc, zeby zobaczyc serduszko :) zeby juz tak ostatecznie potwierdzic, ze jest ok... :)
 
hej grudnióweczki
..aenye na początku też mnie brzuszek pobolewał i się troszke martwiłam a że mam bratową która jest prawie w 16 tc popytałam i mówiła że to normalne:)) Wyczytałam na wątku gównym że masz ochotke na kawke ale się boisz, ja też jestem straszny kawosz i wyczytałam gdzieś że można pić bezkofeinową i taką sobie zafundowalam jest pyszniutka:))

A pozatym czuje sie fajowo moje poczatkowe dolegliwości są takie śmieszne bo tak: brak apetytu normalnie musze sie zmuszac do jedzenia, po całym dniu wieczorkiem mam wzdecia i uczucie jakbym zjadła konia z kopytami no i cycuszki oczywiście cały czas daja znać że są:)))
ok lece posprzatac, córe do szkoły wysłać i na miasto pozałatwiac sprawy
 
hej, a Nikolka juz zdrowa? :) cos mowilas, ze ma angine :)

no, ja leciutenka dzisiaj wypilam.. kurce, a bezkofeinowa sypana istnieje? ja pije inke, ricoree albo mieszanke zbozowa jakas... i sa niezle, ale generalnie nie zastapia mi mojej sypanki :)

a moje objawy? wyobrazcie sobie, chyba urosly mi piersi - choc w sumie nie bardzo to widze, ale mam taki swoj ulubiony stanik, ktory jest od dnia zakupu nieco dla mnie za maly, ale ekstrawygodny i sliczny.. no i mialam go wczoraj na sobie,a dzis patrze - pod fiszbinami leciutkie wybroczyny... hihi :) nie spodziewalam sie, by rosly tak szybko :) :) leciutko bola, ale nie jakos mocno... tylko ten buniek, ale rzeczywiscie nie jest to mocny bol, i jakby sie przemieszcza - raz kluje lewy jajnik, raz posrodku podbrzusza, raz prawy... wiec jakos sie nie martwie juz :)

ale poza tym cisza... :) ale tez i moja Kruszynka ma dopiero .. ile to? 18 dni... :) a do gina chce pojsc za ok. 2 tygodnie :) bo chce serdusio zobaczyc, zeby juz pewnosc byla, ze jest okej..
 
hej hej..mlode zafasolkowane mamuki.,.:)

aenye...serdusio dopiero zobaczysz w 6 tygodniu..:)..wiec jeszcze troszke..:)

ja mialam na poczatku ciazy takie objawu jak na miesiaczke..hehe..ale niestety miesiaczki nie bylo..:D..no i cycuchy urosly mi blyskawicznie i strasznie ciezkie mi sie wydawaly a lekarz powiedzial mi ze to robia sie takie po 2 tygodniach od zaplonienia..:D

aaa..i co do kawki nie wolno pic takiej z cykoria...
 
je dodi i kate_less :)

dodi, wiem, ze serdusio to 6 tydzien, dlatego pojde na poczatku lub pod koniec siodmego. czyi za dwa tygodnie :)
i czemu nie mozna pic z cykoria? nic o tym nie slyszalam? przeciez wszystkie zbozowe kawki sa na bazie cykorii... to co mozna pic???

kate_less - generalnie nie powinno sie pic kawy, chyba ze masz niskie cisnienie.. ale najlepiej zapytac o to lekarza... czasem mozna leciutka kawusie raz dziennie, ale lepiej dmuchac na zimne :)
 
reklama
Aenye,
Pije kawke normalna, bo strasznie mi sie chce - 1 dziennie. Cisnienie rano to 115 do 120/70 do 75. A zbozowej sie nie napije, fuj.
I strasznie chce mi się napić parę łyków piwka, co zrobić? Przed fasolką pijałam raz na jakiś /raz w tygodniu/10 dni/ czas piwko czy lampkę czerwonego winka.
Mam ochote, czy moge?
 
Do góry