reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

wiesz Anita, strasznie sie zdenerwowalam jak zahaczylam o tą futrynę i rozryczala mi sie jeszcze bardziej. *****, tak zawsze uwazam a potem takie cos:eek: i zaraz mam w glowie jakies czarne scenariusze; a co gdybym szla szybciej?a co gdybym uderzyla glowka a nie raczka?a co gdyby mi spadla?
az mi sie spac odechcialo:eek:
 
reklama
Kulka - tylko spokój może cięuratować!!! i nie woln ci tak mówicz czy myśleć!!! jesteś najlepszą mama dla Julci i koniec!!!

A Nat to chyba nie wie, że jest chora i ma ospę...
na razie jest OK! /cichoooooo.... tfu, tfu, tfu.../
ma kropeczki na głowie i szyi oraz pleckach i brzuniu, na nóżkach jeszcze nie...
Dzisiaj byłam sama cały dzień + wyjście do lekarza i było OK!!!
Nat była spokojna...
ale śpi z nami... na wszelki wypadek /pewni nie musi, ale ja tak uwielbiam ją przytulać.. i ten zapach maleństwa... uwielbiam to!!!/
 
Kate, oby tak dalej.moze to prawda, że takie malenstwa przechodza tę chorobę w miarę bezboleśnie...trzymam kciuki za Natalkę..

a ja- co tu duzo mowic.. jestem nienormalna.dziecko placze to obijam nim o sciany:angry::angry:
 
kulka - o Jezu, ile razy ja pierdzielnęłam główką Ali o futrynę, jak ją niosłam pionowo - a ta zawsze odchylała się bo tak jej było wygodniej... Albo Andrzej niósl Alę ,,na barana" i też zapomniał że razem mierzą 2,5 metra a futryna 2,1... hehe
No nie mówiąc że jak Nat miała 4 tygodnie to mi spadła z kanapy...
Kuleczko - spokojnie. takie rzeczy się zdarzaja. Oczywiście trzeba uważać, ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego!!!

Kasiu - ucałuj biedulkę od nas... Jej, ja też uwielbiam wąchać Natkę;-) I spać z nią.. co [prawda śpimy z NAt bo jeszcze łóżeczka się w dalszym ciągu nie doczekaliśmy... (w naszej sypialni się już nie zmieści... chcemy w końcu wykończyć poddasze ale na razie to mżonki...) Ale ja to uwielbiam tak jak ty.
 
Kulka - przeciez zrobiłaś to niechcący ! Weź się uspokój , bo zaraz będę musiała Cię do pionu postawić , przy użyciu moich bokserskich umiejetności !
Masz się nie nakręcać jakimiś czarnymi scenariuszami, bo przecież niec się nie stało !

Kate zdrówka dla corci życzę !
 
I wykorzystuję to!!! Bo to tylka chwilka... która już się nie cofnie!!! a potem???
wyrośnie ci taki mały, pyskaty, wszędobylski potworek... = Asia... hehehe:laugh2:
też fajnie... ale taki dzidziuś to inna przyjemność... /Boże jak pedofil:baffled: /

tak pachnie...
tak się uśmiecha...
tak cię zaczepia rano...
tak cudnie śpiewa...
i budzi...
i te oczka...
mówiące...
kocham cię mamo...
tak i już...
za to, że jesteś...
że jesteś moją mamusią...
i ono wie...
że ty...
tak samo...
to jest miłość...
bezwarunkowa...
taka szczera...
taka czysta...
taka prawdziwa...

I dlatego uwielbiam nosić Nat na rękach, śpiewać jej kołysanki, tulić, pieścić, całować, spać z nią... to się już nie powtórzy... dlatego korzystam...

Kuleczko - nie martw się!!! będzie dobrze!
 
reklama
Kulka , jak będziesz sie denerwować , to napewno Julci tym nie pomożesz . Spokojnie , pomalutku , pocichutku ... delikatniutko ... zaraz zaśnie spowrotem :tak: 3mam kciuki!
 
Do góry