No to super Nuśka, że mała woła nawet siusiu! To bardzo szybko 
Oli jak robi kupkę, zaczyna stękać i mówi krótkie "a" (ja jej mówię jak ją sadzam na nocniku "aa") Ale nie wiem, czy to jest sygnalizowanie, czy poprostu mówi, że właśnie robi, lecę wtedy po nocnik i kupka jest w nocniku, ale jak bym zbagatelizowała trochę to jej "a" to kupa poszła by w pieluchę, bo zazwyczaj jest już na zakręcie. Jak robi siusiu, to nic nie mówi, ale i tak ładnie nam się udaje złapać siuśki w nocnik. Mi schodzą zazwyczaj 3 pieluchy, 2 w dzień i 1 w nocy.
Oli jak robi kupkę, zaczyna stękać i mówi krótkie "a" (ja jej mówię jak ją sadzam na nocniku "aa") Ale nie wiem, czy to jest sygnalizowanie, czy poprostu mówi, że właśnie robi, lecę wtedy po nocnik i kupka jest w nocniku, ale jak bym zbagatelizowała trochę to jej "a" to kupa poszła by w pieluchę, bo zazwyczaj jest już na zakręcie. Jak robi siusiu, to nic nie mówi, ale i tak ładnie nam się udaje złapać siuśki w nocnik. Mi schodzą zazwyczaj 3 pieluchy, 2 w dzień i 1 w nocy.
, no ale mamy na to jeszcze czas.
chyba już najwyższy czas ...pobiegnę jutro do sklepiku
choć są mili i starają się jak mogą, żeby ją do siebie przekonać. Nie bała się już mojego taty, a teraz nagle zaczęła się bać na nowo, teścia od początku nie akceptuje.
