Dombar jestem w szoku ze tak póżno masz wizyte współczuje, ale jak ktos chodzi prywatnie i płaci to chciałby zeby było lepiej potraktowany niz na kase chorych i to mnie wkurza nieraz bo podobno jak sie płaci to sie wymaga ale to sa bzdury jak widac.
reklama
LOOLEELAY, MPEL - wspolczuje Wam tej cukrzycy....ale najwazniejsze ze z maluszkami jest wszystko ok
MARTYNAAG - nie martw sie tym ze nisko czujesz ruchy dzidziusia.....najwazniejsze jest ze czujesz....a to gdzie to sprawa indywidualna i przede wszystkim zalezy od tego jak dzidzia jest ulozona, a pewnie takze od temperamentu malego lokatora.....
Ja np widze ogromna roznice w ruchach....przy Kubie brzuch latał mi jak ufo.....ale np na zebrach czulam dopiero pod koniec ciazy, mimo ze ostatnie 2 miesiace byl juz glowa w dól.....A teraz te ruchy sa całkiem inne - tak jakby dzidzia sie głownie przeciagała, albo lekko stukała w brzusio.....i tak jakos rozciaga sie na calej dlugosci - glowa w dol jest juz od jakiegos czasu i napiera nia na pęcherz, a nogamu zapiera sie w zebra
Poza tym zobacz jak kształtuje sie wysokosc dna macicy w poszczegolnych tyg.ciazy
MARTYNAAG - nie martw sie tym ze nisko czujesz ruchy dzidziusia.....najwazniejsze jest ze czujesz....a to gdzie to sprawa indywidualna i przede wszystkim zalezy od tego jak dzidzia jest ulozona, a pewnie takze od temperamentu malego lokatora.....
Ja np widze ogromna roznice w ruchach....przy Kubie brzuch latał mi jak ufo.....ale np na zebrach czulam dopiero pod koniec ciazy, mimo ze ostatnie 2 miesiace byl juz glowa w dól.....A teraz te ruchy sa całkiem inne - tak jakby dzidzia sie głownie przeciagała, albo lekko stukała w brzusio.....i tak jakos rozciaga sie na calej dlugosci - glowa w dol jest juz od jakiegos czasu i napiera nia na pęcherz, a nogamu zapiera sie w zebra
Poza tym zobacz jak kształtuje sie wysokosc dna macicy w poszczegolnych tyg.ciazy
- koniec 16 tygodnia - 1-2 palce ponad spojeniem łonowym
- koniec 20 tygodnia - 2-3 palce poniżej pępka
- koniec 24 tygodnia - na wysokości pępka
- koniec 28 tygodnia - 2-3 palce powyżej pępka
- koniec 32 tygodnia - w połowie odległości pomiędzy pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym (dolna część mostka)
- koniec 36 tygodnia - przylega do łuków żebrowych
- koniec 40 tygodnia - 1-2 palce poniżej łuków żebrowych
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Dziewczyny mam pytanie.
Moje Maleństwo od początku było ułozone główka w dół, a jakies 3 tygodnie temu odwróciło się i teraz jest posladkami w dół. czuje to wyraźnie poniewaz wciąz kopie mnie po pęcherzu (potwierdził to tez lekarz)
Zastanawiam się do jakiego momentu Dzidziuś może zmienic swoje położenie?
Troche sie martwię żeby nie pozostał w obecnym - pośladkowym:-(
Moje Maleństwo od początku było ułozone główka w dół, a jakies 3 tygodnie temu odwróciło się i teraz jest posladkami w dół. czuje to wyraźnie poniewaz wciąz kopie mnie po pęcherzu (potwierdził to tez lekarz)
Zastanawiam się do jakiego momentu Dzidziuś może zmienic swoje położenie?
Troche sie martwię żeby nie pozostał w obecnym - pośladkowym:-(
witam. ja juz po wizycie narazie wszystko ok szyjka zamknieta nadal dziewczynka odwrócona główka w dół, tylko moje wyniki kiepskie hemoglobina za niska i znowu musze brac leki ale jakies inne i mam zrobic jeszcze raz badanie moczu bo nieciekawe jest. Mała rośnie nastepna wizyta za 2 tygodnie i dokładne usg.
Anetko, dzięki za słowa otuchy - cukrzycę już miałam opanowaną, tzn. wiedziałam co i ile mogę jeść, żeby cukier był w porządku. Ale od piątku zażywam fenoterol (skracająca się szyjka:-() i prowadzę "oszczędzający" tryb życia - więc cukier po jedzeniu wolniej spada. Ale myślę, że to jakoś opanuję. jestem dobrej myśli. Oby ta szyjka barzdiej się nie skracała. Osiem lat temu przez to przechodziłam i taka byłam szczęśliwa, że teraz było wszystko dobrze. Dziewczynki, co lekarze Wam mówią przy skracaniu szyjki czy leżeć plackiem, czy tylko się oszczędzać i czy u którejś to skracanie się zatrzymało? U mnie zaczął się 31 tydzień, więc dobrze by było wytrwać w całości jeszcze przynajmniej koło 6. Pozdrawiam.
witajcieAnetko, dzięki za słowa otuchy - cukrzycę już miałam opanowaną, tzn. wiedziałam co i ile mogę jeść, żeby cukier był w porządku. Ale od piątku zażywam fenoterol (skracająca się szyjka:-() i prowadzę "oszczędzający" tryb życia - więc cukier po jedzeniu wolniej spada. Ale myślę, że to jakoś opanuję. jestem dobrej myśli. Oby ta szyjka barzdiej się nie skracała. Osiem lat temu przez to przechodziłam i taka byłam szczęśliwa, że teraz było wszystko dobrze. Dziewczynki, co lekarze Wam mówią przy skracaniu szyjki czy leżeć plackiem, czy tylko się oszczędzać i czy u którejś to skracanie się zatrzymało? U mnie zaczął się 31 tydzień, więc dobrze by było wytrwać w całości jeszcze przynajmniej koło 6. Pozdrawiam.
najlepiej lezec plackiem z nozkami uniesionymi ku gorze i to tak naprawde sumiennie
ja tez tak muszewstaje tylko na siusiu i kapiel
powodzenia
reklama
MPEL - ja biore Cordafen (dzialanie takie jak fenoterol) i dr kazał mi sie oszczedzac, jak najwięcej odpoczywac itd
Nie kazdy moze sobie pozwolic na lezenie z nozkami do gory :-(
Przede wszystkim moj 16 miesieczny Kuba - lezenie nie jest wykonalne jesli ma sie juz jedno dziecko.....A poza tym wlasnie wprowadzilismy sie do nowego mieszkania itd - krotko mowiac nie bardzo sie oszczedzalam, bo nie bylo takiej mozliwosci....
U mnie szyjka stanęła poki co na 20 mm i dalej sie nie zmniejsza....skurcze ciagle sa takie same, z dzidzia nic zlego sie nie dzieje - tak wiec nie jest zle
Tak wiec najlepiej rob to co kaze Ci lekarz - mozesz lezec, to lez
A ja dzis z samego rana odebralam wyniki z krwi....wiekszosc kartek usiana oznaczeniami, ze czegos za mało, albo za duzo Z tego co widze nie ma jakichs wielkich odstępstw o norm - ale jednak. Przynajmniej krzywa cukrowa jest ok...
No i bylam tez na usg jamy brzusznej - internistka mnie wysłała, zeby sprawdzic czy nie ma jakiegos stanu zapalnego (podwyzszone CRP) - tak wiec wszystko wygląda jak należy , prawdopodobnie przyczyna lezy w tarczycy jak juz przypuszczano.
A przy okazji dowiedzialam sie czegos ciekawego - lewą nerkę mam podwójną, tak jakby 2 zrosniete razem.....wiec w calosci jakbym miala 3 nerki Nie jest to w zaden sposob grozne - ot po prostu taki ewenement
Aaaaaaa i przy okazji pani dr podglądała troszke maluszka - chciala zobaczyc płeć....widac było nawet ze zawzięcie probowala odkad jej powiedzialam ze dzidzia nie chce pokazac.....I co? Nadal nic....z kazdej strony jezdzila ta glowica, a to dziecie jakies uparte - zaciska nozki i sie odwraca
Normalnie szok jak dla mnie - 3 lekarzy juz probowalo
Nie kazdy moze sobie pozwolic na lezenie z nozkami do gory :-(
Przede wszystkim moj 16 miesieczny Kuba - lezenie nie jest wykonalne jesli ma sie juz jedno dziecko.....A poza tym wlasnie wprowadzilismy sie do nowego mieszkania itd - krotko mowiac nie bardzo sie oszczedzalam, bo nie bylo takiej mozliwosci....
U mnie szyjka stanęła poki co na 20 mm i dalej sie nie zmniejsza....skurcze ciagle sa takie same, z dzidzia nic zlego sie nie dzieje - tak wiec nie jest zle
Tak wiec najlepiej rob to co kaze Ci lekarz - mozesz lezec, to lez
A ja dzis z samego rana odebralam wyniki z krwi....wiekszosc kartek usiana oznaczeniami, ze czegos za mało, albo za duzo Z tego co widze nie ma jakichs wielkich odstępstw o norm - ale jednak. Przynajmniej krzywa cukrowa jest ok...
No i bylam tez na usg jamy brzusznej - internistka mnie wysłała, zeby sprawdzic czy nie ma jakiegos stanu zapalnego (podwyzszone CRP) - tak wiec wszystko wygląda jak należy , prawdopodobnie przyczyna lezy w tarczycy jak juz przypuszczano.
A przy okazji dowiedzialam sie czegos ciekawego - lewą nerkę mam podwójną, tak jakby 2 zrosniete razem.....wiec w calosci jakbym miala 3 nerki Nie jest to w zaden sposob grozne - ot po prostu taki ewenement
Aaaaaaa i przy okazji pani dr podglądała troszke maluszka - chciala zobaczyc płeć....widac było nawet ze zawzięcie probowala odkad jej powiedzialam ze dzidzia nie chce pokazac.....I co? Nadal nic....z kazdej strony jezdzila ta glowica, a to dziecie jakies uparte - zaciska nozki i sie odwraca
Normalnie szok jak dla mnie - 3 lekarzy juz probowalo
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
Podziel się: