reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama G. - na językach.

Ej no dobra ale ja też tutaj na załączonym screenie nie widzę żeby napisała że nie wykonałaby aborcji na zgwałconej 15stolatce 🧐🧐🧐 trochę mocna nadinterpretacja chyba 🧐

Mi wystarczy, że napisała ze jakakolwiek kobieta może urodzić dziecko do adopcji jak nie chce lub nie może wychować i takie sugestie są już obrzydliwe.
To, że nie wykonałaby aborcji było i jest moja własną interpretacja po dyskusji o tym, że usuwanie ciąż z gwałtu to dla lekarza trudny temat.
 
reklama
Mi wystarczy, że napisała ze jakakolwiek kobieta może urodzić dziecko do adopcji jak nie chce lub nie może wychować i takie sugestie są już obrzydliwe.
To, że nie wykonałaby aborcji było i jest moja własną interpretacja po dyskusji o tym, że usuwanie ciąż z gwałtu to dla lekarza trudny temat.
No rozumiem.
Ale to wciąż jest tylko Twoja interpretacja. A zabrzmiało w Twoich wypowiedziach jak fakt/cytat.

Nie czytam całego wątku bo jak dla mnie to już za daleko zaszło i obrzydza mnie ta dyskusja 🤷🏽‍♀️ jedynie chciałam wiedzieć czy takie słowa padły czy nie. Dzięki!

@aniaslu nie wiem czy jest sens kontynuować ten wątek, chyba wszystko zostało powiedziane, a nawet za dużo... BB to nie pudełek a tak to trochę wygląda 😕😕😕
 
Nie wierzę. Młoda dziewczyno, być może zgwałcona, zrujnuj sobie zdrowie, życie, edukację, związek i relacje rodzinne, żeby jakaś inna rodzina mogła być dopełniona. W*iłam się.

Noe nadinterpretuj... Po co się ma zbierać i Tobie 😅

@aniaslu myślę, że rzeczywiście ten wątek nie ma sensu. Lepiej zróbmy jakąś fajną zbiórkę, może na jakieś ginekologiczne wizyty dla kobiet wykluczonych społecznie. Będzie z tego więcej pożytku
 
Jeśli będziemy zbierać dla kogokolwiek innego niż WOŚP, to jestem za. Do WOŚP od tego roku się nie dokładam, powody zostawię dla siebie, ale chętnie będziemy w moim biurze przekazywać przy PITach 1,5% na cel, który wybierze nasze BB. Milionów nie zgarniemy, ale zawsze coś. I na pewno ani grosza nie zostawimy dla siebie siłą rzeczy ;) Bramkę otwierają 15.02, a już mamy stosik pitów od klientów do rozliczenia, więc myślę, że jeśli zbierzemy się szybko, to można będzie znaleźć jakąś organizację, która już ma KRS.

Popieram pomysł o zbiórce dla kobiet wykluczonych społecznie.
 
Myślę, że wspólny cel na przekazanie swojego procenta z pitu to świetne rozwiązanie. @aniaslu może znasz takie zaufane instytucje wspierające kobiety w potrzebie
 
Tak. Pie*dolenie bez sensu jest bez sensu, lepiej zebrać się do kupy i po prostu wpisać parę cyfr w formularzu, który i tak większość z nas musi wypełnić :) Zróbmy to.
 
Jeśli będziemy zbierać dla kogokolwiek innego niż WOŚP, to jestem za. Do WOŚP od tego roku się nie dokładam, powody zostawię dla siebie, ale chętnie będziemy w moim biurze przekazywać przy PITach 1,5% na cel, który wybierze nasze BB. Milionów nie zgarniemy, ale zawsze coś. I na pewno ani grosza nie zostawimy dla siebie siłą rzeczy ;) Bramkę otwierają 15.02, a już mamy stosik pitów od klientów do rozliczenia, więc myślę, że jeśli zbierzemy się szybko, to można będzie znaleźć jakąś organizację, która już ma KRS.

Popieram pomysł o zbiórce dla kobiet wykluczonych społecznie.
Kto dokładnie kryje się za terminem "kobieta wykluczona społecznie"?
No i ja niestety w akcję 1,5% nie mogę się włączyć bo pomagam tak dzieciakom z rodziny.
 
Kto dokładnie kryje się za terminem "kobieta wykluczona społecznie"?
No i ja niestety w akcję 1,5% nie mogę się włączyć bo pomagam tak dzieciakom z rodziny.
Przyznaję, że powtórzyłam jak baranek za Zazu :D Ale domyślam się, że chodzi na przykład o samotne matki w trudnej sytuacji finansowej, dziewczyny dorosłe z domów dziecka, zgwałcone, itp.
 
reklama
Kto dokładnie kryje się za terminem "kobieta wykluczona społecznie"?
No i ja niestety w akcję 1,5% nie mogę się włączyć bo pomagam tak dzieciakom z rodziny.

Mysle, że możemy same ustalić co to dla nas znaczy. Mogą to być samotne matki, może istnieje jakaś fundacja dla kobiet które mają trudności ze znalezieniem pracy. Tu liczy się pomysł, jak jakiś masz to podsuń.
Sam pomysł to też jakiś wkład, nawet jak nie możesz się finansowo dołączyć
 
Do góry