reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama Egoistka

reklama
ojej aż ślinka cieknie od tego co piszecie bo człowiek to taki pokręt jak nie może to by właśnie zjadł czy się napił ja karmię ale truskawki wcinam małej nic nie jest a nie mogłam się oprzeć mąż zrobił wczoraj roladę z bitą śmietaną i truskawkami :tak::tak::tak: i woła mnie ciągle z lodówki:-D po za tum powiedziałam sobie że jakl się obronie 27.06 to napije się miniaturowego drinka i ściągne mleko bo za te trudy muszę:tak::tak::tak:może właśnie martini z sokiem porzeczkowym też nie piłam takiego połączenia i chętnie spróbuje 9 ja eraz ti jak alkocholik wszystkiego bym się napiła) a wcześniej to skora do picia nie byłam a teraz jakaś wygłodniała jestem:wściekła/y:
 
Ja w piatek (urodziny Darka) wypilam drinka:-) A dwa tygodnie temu to tak wiecej sobie popilam :-D Mielismy gosci i tak jakos ochota mnie wziela.. wtedy to byly pierwsze drinki od roku;-) ale i tak nie zle to znioslam:tak: myslalam ze po takiej przerwie to padne po jednym :-p a tu niespodzianka.. chyba ze 4 wypilam:zawstydzona/y::laugh2:Siedzielismy do 3 a o 6 pobudka:szok: Ale nie bylo tak zle ;-)

Tyle ze ja mama butelkowa:-p
 
A ja dzisiaj o 19 idę na gimnastykę po porodową-aerobik itp. Kasa chorych to sponsoruje, to czemu sobie odmówić. Mąż będzie już w domku, więc z małym zostanie, a ja wyjdę trochę do ludzi:tak:Mam tylko nadzieję, że zbyt dużej zadyszki nie dostanę:zawstydzona/y::szok:, bo z moją formą chyba nie jest najlepiej:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Njprawdopodobniej we wrześniu, albo październiku będziemy jechać na wesele, więc przydałoby się popracować nad figurką.
 
Byłam wczoraj na gimnastyce-fajnie było i jak na pierwszy raz to niezły wycisk dostałyśmy. Cwiczenia na brzuszek, nogi, uda i pośladki. Te ćwiczenia tu w Niemczech prowadzą położne-ale są one specjalnie do tego wyszkolone. Zajęcia są raz w tygodniu po godzince. Ta położna u której ja jestem na początku przychodziła do mie do domku pomóc mi z Dominikiem np. pokazać pierwszą kąpiel oraz zbadac mnie. ona ma naprawdę fajną figurkę. Zajęcia odbywają się w wynajętej przez położną sali. Tam są maty i inne potrebne rzeczy.Atmosfera jest luźna. Za tydzień każda z nas ma przynieść zdjęcie dziecka, bo położna ma taką przenośną ściankę, na której zamieszcza zdjęcia niemowlaków.

Te ćwiczenia trwają przez 8 tygodni-naprawdę fajna sprawa:)

Miałam się uczyć, a tak mi się nie chce-leniuch ze mnie. Obiecuje jednak, że na weekend posiedze nad niemieckim:tak:
 
Dołączam się z:
- truskawkami,
- obsesyjna ochotą na czekoladę (pozwalam sobie na trochę raz dwa razy w tyg.),
- 2 dniowym weselem jak mały miał 2 miesiace (Jeeezuuu ile się naściągałam przed i w trakcie - NIGDY WIĘCEJ!!!) - został z rodzicami :cool2:
- spotkaniem klasowym,
- wczorajszymi kilkoma łykami wygazowanej coli. która chodziła z mną od tygodnia -> nie polecam piersiowym mamom :(:(:(, małemu zaszkodziło chyba
- a dziś idę na koncert z okazji urodzin psiapsiółki

Egoistką jest być dobrze - mama odstresowana to lepsza mama ;-)
 
reklama
Ja tez sie wlocze z psiapsiolami,ale nie bede co tydzien tego samego pisac:tak:
No i znow do galerii na zakupy jestem umowiona w tym tyg-ale bede mama pol-egoistka bo poza sklepami dla siebie chce tez zachaczyc o rossmana zrealizowac bony Hippa i luknac do Smyka oblukac co mozna by kupic ze znizka tam.No ale chocby lody z galerii to juz dla mnie sa:-)
 
Do góry