reklama
Brawo dla Piotrusia:-):-):-)
no to z ząbeczkami już pół finał a kto przejdzie do finału??
przypomniałyście mi o kubeczku niekapku i dzis podałam w nim małej wode przy obiadku i sobie ładnie z nim poradziła, do tej pory piła z butelki od wody mineralnej z tym koreczkiem
no to z ząbeczkami już pół finał a kto przejdzie do finału??
przypomniałyście mi o kubeczku niekapku i dzis podałam w nim małej wode przy obiadku i sobie ładnie z nim poradziła, do tej pory piła z butelki od wody mineralnej z tym koreczkiem
dzustta
Mama sierpniowa'06
Hmmmm to zdolne te wasze szkraby a mojej małej to kompletnie nie wychodzi .....ona myśli że ten dziubek służy do gryzienia
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
gratulujemy Nowych Zabkow!!!!:-) :-) :-)
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
GRATULUJE MOJEMU MALEMU ZIECIOWI! :-)
NO I OCZYWISCIE RESZCIE NOWYCH ZEBOLUDKOWYCH STWORKOW TEZ!
A MY DALEJ WALCZYMY O GŁÓWNĄ NAGRODĘ :-)
NO I OCZYWISCIE RESZCIE NOWYCH ZEBOLUDKOWYCH STWORKOW TEZ!
A MY DALEJ WALCZYMY O GŁÓWNĄ NAGRODĘ :-)
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
My juz nie :-) Mama nie byla pewna, ale ciocia ktora juz ma dwojke dzieciakow wiec i doswiadczenie w tej kwestii potwierdzila, wiec glowna nagroda przeszla nam kolo nosa ;-) Z przykroscia jednak stwierdzam, ze moje dziecie nie z tych, ktore przechodza spokojnie zabkowanie. Caly dzien bardzo niespokojna jest i czesto placze bez powodu (to znaczy powod-zabki), nie chce jesc, chyba ze zimne jogurty albo serki z lodowki, dobrze, ze cyca w nocy ciagnie... Mam dosc. Ta pierwsza jedynka dala nam do wiwatu, a teraz kolejne... Zreszta co ja sie skarze, toc kazda z nas przechodzi lub bedzie przechodzic zabkowanie swoich maluchow... Ale juz dosc mam marudzenia...
reklama
karoo to gratulować czy nie? ;-)
ja wiem przez co przechodzisz. noc, w którą wyrzynał się Piotrusiowi ząbek była najgorszą jaką przeżyłam. A od czasu wyrżnięcia niewiele lepiej jest. z tym, że moje dziecię apetytu z tego powodu nie straciło. co więcej. ono musi mieć jedzonko ciepłe, zimne nie przejdzie. grymasi nawet na temperaturę pokojową.
ja wiem przez co przechodzisz. noc, w którą wyrzynał się Piotrusiowi ząbek była najgorszą jaką przeżyłam. A od czasu wyrżnięcia niewiele lepiej jest. z tym, że moje dziecię apetytu z tego powodu nie straciło. co więcej. ono musi mieć jedzonko ciepłe, zimne nie przejdzie. grymasi nawet na temperaturę pokojową.
Podziel się: