reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam ząbek!!!

reklama
W koncu wymienilam Sarze szczoteczke do zebow :-p ale nie mialam wyjscia, bo stara utopila w kibelku, wiec odrazu poszla do smieci :-p

Pszczola tez od czasu do czasu topi w kiblu szczoteczke, ale ja, jesli oczywiscie szczotka nie jest sfatygowana niemilosiernie, nie wywalam do smietnika tylko myje mydlem i sparzam wrzatkiem. Przeczytalam jakis czas temu, ze w muszli klozetowej jest 100 razy mniej bakterii (oczywiscie mowie o domowym kibelku, a nie szalecie miejskim czy innym publicznym ustepie) niz np. na telefonie komorkowym (tak szczerze - myla ktoras z Was kiedys swoj telefon i odkazala go np. domestosem? albo myla rece przed kazdym jego uzyciem? no wlasnie...:-p a niejedno dziecko ma z komorka rodzicow bliski kontakt ustny:zawstydzona/y:). tak wiec nie robie problemu z utopionej szczotki ani jak pszczole zdarzy sie napic wody z kibla, nabrawszy ja sobie na lyzeczke od lalkowego serwicu sniadaniowego:-p ot - zycie;-):-p
 
Dominique- ja czyszcze komórke:tak:co jakis czas wacikiem z alkoholem :-pa Ami po załatwieniu na amen juz jednej, tej nie ma prawa tknąc:-pale o tym kibelku nie słyszałam...no ciekawe...tylko ze my mamy kostke w pojemniku na wode i woda w kibelku juz jest zielona wiec szczoteczka nie nadaje sie do uzycia:no:
 
no nie wpadłam na to żeby umyć komórkę, ale Alka też nie wpadła na to żeby szczoteczkę w kiblu wypłukać:-):-):-)
 
W ostatniej Angorze jest artykuł o bakteriach, i tak jak Dominiqe napisała, kibelek jest jednym z bardziej bezpiecznych miejsc, za to za największym siedliskiem bakterii jest lodówka i drugie miejsce zajmuje piekarnik :tak::tak:.
 
O tym, że kibelek nie jest największym siedliskiem bakterii też słyszałam:tak:

My z ząbkami widzę, że na szarym końcu jesteśmy:sorry2: U nas na stanie 8 i narazie nie zanosi się na zmiany:unsure::huh:
 
reklama
Do góry