reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam synusia, bede miec synusia, chce miec synusia.

polecam na oparzenia słoneczne i nie tylko taki krem z propolisem kupiony w aptece, nie pamiętam nazwy, ale gdyby nie on to do ślubu poszłabym w stroju kąpielowym i mokrym ręczniku. Ślub mieliśmy w sob a ja w środę poszłam na solarium i dziewczyna powiedziała że mają słabe lampy i poleca na 8 min żeby był efekt, ja niezbyt zaznajomiona z tematyką 'sztucznego słońca' uwierzyłam i w czwartek rano niemogłam się ruszać! Poszłam do apteki i dostałam rewelacyjny krem a w piątek jak mierzyłam suknię to bielizny nie mogłam założyć a nie wspominając o sukni na szczęście w sob już nic nie czułam.
W ogóle do piątku miałam takiego pecha że szok! Lipiec a ja w piątek obudziłam się i mówić nie mogłam, dostałam antybiotyk, i do tego tak bolały mnie plecy przez kilka dni że chodzić nie mogłam... A tu nagle obudziłam się w sobotę i czułam się jak nowo narodzona :-D bez bólu, nerwów...

Co do tej żyłki Clio to może spałaś na plecach, wtedy dziecko uciska naczynia i krew źle przepływa, nie powinno się spać na plecach w 3 trymestrze.
Giov mój synek przytył kilo w ciągu 2 tygodni :-D A teraz jest taki duży, 3 tyg temu mierzyłam go i miał 75 cm! Na następne ważenie idziemy w środę, a on mi już wyrasta z ciuszków 12-18mcy! A ma dopiero 7! Nie wiem czy te ciuszki mają złą numerację, czy jak?!

A tak pozatym to dziś jest nasza 2 rocznica ślubu :-D :yes:
 
reklama
Elizka21 to Mikus na pewno wazy ponad 5kg. Dzieciaczki szybko rosna. Ale kurcze, moj nie wiele wiekszy (2cm), a juz kilogram na plus. :-) Kluska pozniej bedzie za ciezka do noszenia. Juz ostatnio zle go przerzucilam z dwoch rak na jedna, bo butelka sie za dlugo podgrzewala i chcialam ja ratowac i mnie piekielnie zaczela rana rwac z tej strony. Z godzine bolalo, az mi lzy do oczu naplywaly, czyli ciezar jest. Niestety klusia potem bedzie na macie, czy w chodziku, czy samochodziku, ale niewiele na rekach, on juz jest dla mnie ciezki.

Iwonka1985 oni jakos dziwnie robia ta numeracje, na takie kruszynki. Moj syn ma poltorej miesiaca, a juz mu zakladam ubranka od 3-6 miesiecy, bo klusia juz od dwoch tygodni nie miesci sie w te od 0-3 m-cy. A za duzo ich mialam i polowy nawet nie zalozyl. Tez sie smialam, ze za miesiac bede mu zakladac te 6-9 miesiecy, a potem juz od razu na roczek. :tak:;-) I spoznione ale GRATULACJE Z OKAZJI ROCZNICY SLUBU. Dobrze Wam idzie. Obyscie wytrwali do tych zlotych, diamentowych i dalej rocznic.

Mnie wczoraj zaskoczyli telefonem z pracy.. Bardzo im mnie widac brakuje, macierzynski mialam od polowy 8go miesiaca, a co tydzien w sobote chodzilam przez caly dziewiaty, az do soboty przed porodem. Teraz od narodzin 1,5 m-ca nic i wczoraj o 22 (grrrr) tel., ze prosza zebym przyszla Z MALYM tylko pomoc na kasie na 2h. Heh. Niezle. Co najgorsze, nie mialam nic do roboty wiec sie zgodzilam, choc nie wiem czy maly bedzie spokojny w sklepie.. Poza tym, musze uwarzac, zeby sie nie przyzwyczaili bo znow bede chodzic co tydzien. Nastepnym razem nie odbieram. :wściekła/y: A teraz ide sie szykowac do ''pracy''..:-)

Pozdrawiam Was mamusie.
 
Ostatnia edycja:
Ale mam wnerw!!!! :wściekła/y::wściekła/y: Ale powinnam sie tego spodziewac po tych dupkach. :no: Nie bylam dwie h, tylko piec! I nigdy wiecej nie pojde! Tylko szczescie, ze maly sie obudzil tylko raz, zmiana pieluszki, pojadl i dalej lulu, kochany! :tak: :-) Ale jestem zla. Poza tym taka pogoda, caly dzien leje, echh.. Milego wieczorku Wam mamusie.
 
ja też miałam cięzki dzien okazało sie ze źle że jestem osobą konkretną i otwarcie rozmawiającą o problemie i jestem zbyt skrupulatna :zawstydzona/y::-( i że nie jestem niezastąpiona to akurat wiem ale na okres macieżyńskiego nikogo nie znaleźli ciekawe czyja to wina :dry: a wogóle źle mi

ja sie może w tym tygodniu dowiem ile Alex waży :rofl2:

Govi u ciebie leje a u nas grzeje hehe :-D a jak Jesse? my wczoraj kąpaliśmy lalę ale mój Bartek nic mi nie pozwolił robić on sam ty rozbierz a ja sie resztą zajmę hehe i poszło mu zadziwiająco dobrze w sobote chce kupić wanienkę :tak::-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czesc mamuski,ja sie tylko z wami witam i przypominam o sobie,mam nadzieje ze nie zapomnicie o mnie.ostatnio nie mam czasu na pisanie,a jak juz usiade do kompa,to nie wiem co pisac.zyje juz wyjazdem,ostatnio biegam po sklepach i kupuje moim dzieciom letnie rzeczy,bo w Polsce takie upaly,ze szok,a my tak jakos malo mamy letnich ubran,bo tutaj tego nie potrzebujemy, tu lata nie ma.bylo kilka cieplych dni w maju i czerwcu,ale to nic w porownaniu ztym ,co jest teraz w pl. a tak to wszystko dobrze,pozdrawiam :-)
 
czesc mamuski,ja sie tylko z wami witam i przypominam o sobie,mam nadzieje ze nie zapomnicie o mnie.ostatnio nie mam czasu na pisanie,a jak juz usiade do kompa,to nie wiem co pisac.zyje juz wyjazdem,ostatnio biegam po sklepach i kupuje moim dzieciom letnie rzeczy,bo w Polsce takie upaly,ze szok,a my tak jakos malo mamy letnich ubran,bo tutaj tego nie potrzebujemy, tu lata nie ma.bylo kilka cieplych dni w maju i czerwcu,ale to nic w porownaniu ztym ,co jest teraz w pl. a tak to wszystko dobrze,pozdrawiam :-)

a w jakie rejony przylatujesz do {PL?? No u nas z ta pogoda to masakra jest.... Mogłoby troche popadać....
 
patrycja my jestesmy zBydgoszczy,ale w miescie nie bedziemy siedziec,jedynie pierwszy i ostatni dzien naszego pobytu w pl.a tak to caly czas bedziemy na wsi,nad zalewem,kilka km od naszego miasta :-),bo w miescie nie dalibysmy rady w te upaly.:no:
 
hej Mamuśki
faktycznie jakoś pustawo :-( ale moje drogie dzisiaj mam wolny wieczór mój mąż poszedł do kina na Predatora :baffled: eh faceci
piszcie bo mam sporo do nadrobienia
 
reklama
Do góry