reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

reklama
Kamcia dobre pamelo jest bardzo soczyste ale niestety sezon się jeszcze nie zaczął. Ja dzisiaj kapusta kiszona zrobiłam panszraut, rybe smażoną i do tego surówke z kiszonej kapusty pycha:-)
 
Ostatnia edycja:
a ja wczoraj gruubo po polnocy jadlam spaghetti, mialam zrtobic na kolacje ale przyszli znajomi i siedzieli prawie do polnocy, a ze moj maz musial odetchnac po remoncie to obalili flaszeczke i oczywiscie co kieliszek to za malego :-D i tak zglodnialam przez ten czas, ze musialam te spaghetti zjesc chocby nie wiem co. :tak:
 
Ja na szczesice nie mam duzego aptetytu, jem mniej wiecej jak przed ciaza, tylko wymyslam sobie jakies dobre polskie obiadki. Dzis pierogi z miesem, jutro bitki w sosie grzybowym...Jeszcze zachciewa mi sie szarlotki, ale niestety nie umiem piec...
Jem tez duzo jablek, bananow, pomaranczy i winogron, ale i na slodkie mnie tez pociagnie raz za czas.
 
Marchewki bardzo zdrowe :) Lepiej jesc marchewe niz sllodycze, ale jakos mnie nie pociagaja haha.
Ja jem malo warzyw, duzo salatek ale jakos nie moge sei przemoc na kalafior, brokule czy cos w tym rodzaju choc bardzo lubie.
Wole moje owocki i te salatki z pomidora, salaty, ogorka cebulki itp
 
tak, marchewki są super :tak: I mam wrażenie, że na dłużej zostają w żołądku niż inne rzeczy. W ogóle stwierdziłam, że w ciąży kwasy żołądkowe są jakieś jadowite bardziej, bo to niemożliwością jest żeby nażreć się przed spaniem, a za 4 godziny człowiek idzie siku i znów jest głodny jak cholera. Zjem obiad a za godzinę już ssie. Jedyne co mnie trzyma ostatnio, ale już sobie nie zrobię bo mi niedobrze po tym to jajecznica z żółtym serem - po 5 godzinach dalej miałam pełny żołądek, fuj.
 
marzena a ja ciągle taka pełna się czuje.
Jak mam normalnie apetyt(tzn chce mi się jeść,nawet i są zachcianki) to jest to święto, raz w tygodniu..Więc z rozsądku pozostaje mi jeść i pilnować, żeby nie zapominać o tym.

aha właśnie- o co chodzi z tym sikaniem w nocy? nie znam tego, kwestia wielkości malucha, brzuszka czy od czego to zależy?
podczas usg dowiedziałam się ,że maluszek jest w położeniu miednicowym,mocno z tyłu, to samo łożysko, lekarz powiedział ,że może dlatego nie ma brzuszka jako takiego, chociaż zarys jest przy kości łonowej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
jaipur z tym pytaniem o siusianie to chyba raczej na maj :-p
zaraz Ci tam wyjaśnię o co chodzi , żeby bałaganu nie robić...



ja miałakm chęć wczoraj na rozołek.. mniami mniami ...
i jeszcze nawet dzisiaj pojadłam:-D
 
Do góry