reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam apetyt....przepisy dla mam karmiących i nie tylko :)

reklama
myślę że zostawmy te plany na luty - marzec teraz nie bardzo znajdziemy na to czas grudzień to taki magiczno-specyficzny miesiąc :-) ale tak jak już napisałam ja przypomnę się przypomnę ;-)
 
Oj ja też jestem za organizację i popieram Jaipur praca nie zając :-D

Wracając do tematu ja też robiłam szarlotkę Majeczki, a ściślej mówiąc zrobiłam dwie blachy, najpierw jedną ale jak się dopadliśmy z mężem to opierniczyliśmy całą blachę :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:, a tu imieniny za pasem i musiałam szybko zrobić drugą na szczęście robi się ją szybciochem. Gościom smakowała najbardziej z moich ciast, a zrobiłam jeszcze sernik królewski, shreka i 3-bita:tak:.
Robiłam też sałatkę Futrzaczka z zupek chińskich - Futrzaku pyyyyyyyyyyyyyycha, polecam dziewczyny świetna jest, goście jedli, aż im się uszy trzęsły :-D
 
Ja też wreszcie zrobiłam tą szarlotkę. Dałam mniej masła na wierzch, powiedzmy 4/5 kostki, bo miałam już całą górę pokrytą dość grubo i stwierdziłam, że może więcej nie ma potrzeby. Robiłam bez cukru na wierzchu, z migdałami. Wg mnie za słodki, musiałabym mieć choć troszkę kwaśne jabłka, no i następnym razem dodam cynamon. Poza tym smaczny i super łatwy i szybki:tak:. A powiedzcie, czy kładłyście jabłka z tym sokiem, który się wytrąci w czasie tarcia? :tak:Bo nie wiedziałam, czy trochę "wycisnąć" te jabłka, czy maja być takie mokre.

No i piekłam w tortownicy, na raszce w piecu i w pewnym momencie cała chata była w dymie, bo zaczęło kapać z blaszki:eek:
 
lepi, ja mam taka tarkę na korbke i może miałam jakiś inny gatunek, ale sok mi z nich nie wyleciał, ale świeżuteńko potarte dawałam. Dla mnie bardziej tłuste wyszło jak dałam Kasię na wierzch, jak poprzednio dałam masło wyszło mniej tłuste, ale faktycznie nie była to cała kostka.
 
reklama
Przepis na pierniki (pierniki te nie twardnieją)



0,5 kg miodu, 55 dkg cukru, 1/4 litra wody to wszystko rozpuścić na gazie i odstawić. Dodać 1 i 1/4 kostki margaryny i 8 łyżeczek oleju, wymieszać, po wystudzeniu dodać 3 jajka całe i 3 żółtka, 2 paczki przyprawy do piernikow, 100 gr kakao, orzechy, migdaly, rodzynki posiekane.

Dodać 1, 1/2 kg mąki, podwójny proszek do pieczenia i łyżeczka sody oczyszczanej.


Ciasto zarobić 2-3 dni przed pieczeniem, trzymać w chłodnym miejscu, walkować na stolnicy po kawałku tak na 1-1,5 centymetra grubości, nie podsypywać stolnicy mąką.



Wykrawać foremkami do pierników, wycięty piernik można "podcinać" nożem ze stolnicy, blaszkę wysmarować margaryną (ja piekę na folii aluminiowej bez smarowania margaryną), ulożyć pierniki w odstępach, piec ok 15 minut w temperaturze około 160st. Wystudzone, następnego dnia udekorować. My lubimy czekoladowe, wszystkie są tak samo ozdobione. Te pierniki w ogóle nie twardnieją, nie musza leżakować ;)
Smacznego :)



 
Do góry